
Data dodania: 2017-10-02 (09:20)
Seria pozytywnych dla złotego informacji (wzrost inflacji, decyzja Russell, odczyt indeksu PMI) nie przekładają się na jego lepszą postawę na rynku. Krótkoterminowo nasza waluta pozostaje po wpływem negatywnych czynników związanych z obawami o szybsze tempo zacieśniania polityki pieniężnej w USA i w konsekwencji wzrostem awersji do ryzyka.
Piątkowe dane o inflacji z Polski za wrzesień okazały się niemałym zaskoczeniem. Dynamika cen konsumpcyjnych wyraźnie przyspieszyła osiągając poziom z lutego (2,2 proc. rdr) – najwyższy od grudnia 2012 r. Odczyt potwierdza narastanie presji inflacyjnej będący efektem dobrej sytuacji na rynku pracy, szybko rozwijającej się gospodarki oraz globalnemu wzrostowi cen surowców (przede wszystkim ropy naftowej).
Na publikację złoty zareagował (chwilowym) umocnieniem, ponieważ raport zwiększa oczekiwania na szybsze niż sądzono (i niż podaje w oficjalnych komunikatach NBP) podwyżkę stóp procentowych. Dotychczas 3 przedstawicieli Rady Polityki Pieniężnej dopuszczało w swoich wypowiedziach scenariusz poparcia takiego wniosku w głosowaniach przed końcem roku. Jeden opowiada się za obniżeniem stóp, zaś reszta z 10-osobowego grona, w tym prezes A. Glapiński, stoi na stanowisku, że stopy przez kolejne 3-4 kwartały powinny pozostać niezmienione. W listopadzie opublikowana zostanie najnowsza runda prognoz makroekonomicznych NBP. Podtrzymanie wysokich wartości wskaźników CPI (my spodziewamy się ich wyhamowania do ok. 2 proc. na przełomie roku) może zmienić układ sił w Radzie na mniej oczywisty niż dotąd, co będzie skutkować ciekawymi posiedzeniami po nowym roku.
Ponieważ zakładamy lekkie wychłodzenie inflacji w I poł. 2018 r., podtrzymujemy opinię, że stopy w Polsce nie wzrosną co najmniej przez kolejne 12 miesięcy. Dlatego pojawiające się okresy rozbudzonych nadziei inwestorów na wyższe oprocentowanie NBP w średnim terminie (tak jak po piątkowej publikacji GUS) rozpatrujemy jako okazję do zajęcia pozycji przeciwnych do większości (kupno obligacji, sprzedaż złotego) w oczekiwaniu na szybkie wychłodzenie nastrojów i powrót do handlu opartego o globalne wahania apetytu na ryzyko.
Dominujący w krótkim terminie wpływ czynników globalnych, związanych z wahaniami nastrojów (risk on/risk off) potwierdza zachowanie złotego z ostatnich godzin handlu. Rodzima waluta miała na przełomie tygodnia solidne podstawy, by trwale się umocnić. Dane o inflacji CPI zwiększające oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych, decyzja FTSE Russell o przekwalifikowaniu Polski – jako pierwszego kraju z tej części Europy – do rynków rozwiniętych czy dzisiejszy odczyt indeksu PMI to silne pozytywne impulsy dla waluty. Lecz jak widać nie w krótkim terminie. Rynki weszły w fazę zwiększonej awersji do ryzyka z powodu obaw o restrykcyjniejszą politykę pieniężną Fed, co jeszcze przez jakiś czas podtrzyma słabość złotego.
W przeciwieństwie do Polski, w gospodarkach USA i strefy euro wrzesień nie przyniósł zwiększenia presji inflacyjnej. Eurostat podał, że wskaźnik CPI utrzymał się na poziomie z sierpnia (1,5 proc. rdr), zaś w ujęciu bazowym spadł do 1,1 proc. z 1,2 proc. miesiąc wcześniej. Dane zwiększają pole manewru Europejskiego Banku Centralnego w kluczowym okresie podejmowania decyzji w sprawie przyszłości programu skupu obligacji (QE) po 2017 r.
Jednak pośpiechu w normalizowaniu polityki monetarnej wykazywać nie musi również amerykańska Rezerwa Federalna. Kluczowe dane pokazujące procesy cenowe generowane popytowo wskazały na spadek presji inflacyjnej. Bazowy indeks wydatków na konsumpcję PCE obniżył się we wrześniu do najniższego poziomu od października (1,3 proc. wobec 1,4 proc. w sierpniu). Czyżby Fed zaniechał jednak podwyżki stóp procentowych w grudniu chcąc lepiej przyjrzeć się efektom zmniejszenia sumy bilansowej? Gdyby tak się stało, byłby to sygnał do nawrotu słabości dolara w końcówce roku.
Na publikację złoty zareagował (chwilowym) umocnieniem, ponieważ raport zwiększa oczekiwania na szybsze niż sądzono (i niż podaje w oficjalnych komunikatach NBP) podwyżkę stóp procentowych. Dotychczas 3 przedstawicieli Rady Polityki Pieniężnej dopuszczało w swoich wypowiedziach scenariusz poparcia takiego wniosku w głosowaniach przed końcem roku. Jeden opowiada się za obniżeniem stóp, zaś reszta z 10-osobowego grona, w tym prezes A. Glapiński, stoi na stanowisku, że stopy przez kolejne 3-4 kwartały powinny pozostać niezmienione. W listopadzie opublikowana zostanie najnowsza runda prognoz makroekonomicznych NBP. Podtrzymanie wysokich wartości wskaźników CPI (my spodziewamy się ich wyhamowania do ok. 2 proc. na przełomie roku) może zmienić układ sił w Radzie na mniej oczywisty niż dotąd, co będzie skutkować ciekawymi posiedzeniami po nowym roku.
Ponieważ zakładamy lekkie wychłodzenie inflacji w I poł. 2018 r., podtrzymujemy opinię, że stopy w Polsce nie wzrosną co najmniej przez kolejne 12 miesięcy. Dlatego pojawiające się okresy rozbudzonych nadziei inwestorów na wyższe oprocentowanie NBP w średnim terminie (tak jak po piątkowej publikacji GUS) rozpatrujemy jako okazję do zajęcia pozycji przeciwnych do większości (kupno obligacji, sprzedaż złotego) w oczekiwaniu na szybkie wychłodzenie nastrojów i powrót do handlu opartego o globalne wahania apetytu na ryzyko.
Dominujący w krótkim terminie wpływ czynników globalnych, związanych z wahaniami nastrojów (risk on/risk off) potwierdza zachowanie złotego z ostatnich godzin handlu. Rodzima waluta miała na przełomie tygodnia solidne podstawy, by trwale się umocnić. Dane o inflacji CPI zwiększające oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych, decyzja FTSE Russell o przekwalifikowaniu Polski – jako pierwszego kraju z tej części Europy – do rynków rozwiniętych czy dzisiejszy odczyt indeksu PMI to silne pozytywne impulsy dla waluty. Lecz jak widać nie w krótkim terminie. Rynki weszły w fazę zwiększonej awersji do ryzyka z powodu obaw o restrykcyjniejszą politykę pieniężną Fed, co jeszcze przez jakiś czas podtrzyma słabość złotego.
W przeciwieństwie do Polski, w gospodarkach USA i strefy euro wrzesień nie przyniósł zwiększenia presji inflacyjnej. Eurostat podał, że wskaźnik CPI utrzymał się na poziomie z sierpnia (1,5 proc. rdr), zaś w ujęciu bazowym spadł do 1,1 proc. z 1,2 proc. miesiąc wcześniej. Dane zwiększają pole manewru Europejskiego Banku Centralnego w kluczowym okresie podejmowania decyzji w sprawie przyszłości programu skupu obligacji (QE) po 2017 r.
Jednak pośpiechu w normalizowaniu polityki monetarnej wykazywać nie musi również amerykańska Rezerwa Federalna. Kluczowe dane pokazujące procesy cenowe generowane popytowo wskazały na spadek presji inflacyjnej. Bazowy indeks wydatków na konsumpcję PCE obniżył się we wrześniu do najniższego poziomu od października (1,3 proc. wobec 1,4 proc. w sierpniu). Czyżby Fed zaniechał jednak podwyżki stóp procentowych w grudniu chcąc lepiej przyjrzeć się efektom zmniejszenia sumy bilansowej? Gdyby tak się stało, byłby to sygnał do nawrotu słabości dolara w końcówce roku.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.