Oczekujemy podtrzymania tendencji odzyskiwania strat przez dolara.

Sprzedaż nowych domów w Stanach Zjednoczonych spadła w kwietniu o 11,4 proc. m/m, co jest najgorszym wynikiem od marca 2015 r. W ujęciu rocznym nie uległa zmianie. Dane okazały się znacząco gorsze, niż się spodziewano (-1,9 proc.). Słabiej także odczyty pokazujące kondycję przemysłu. Według wstępnych wyliczeń wskaźnika PMI spadł do najniższego poziomu od września (52,5 pkt), a indeks aktywności przemysłu w rejonie Richmond (z dużym udziałem branży farmaceutycznej), obniżył się w maju do poziomu 1 pkt z 20 pkt w kwietniu i 15 pkt oczekiwanych średnio przez ekonomistów. Choć te dane mają tendencję do sporych wahnięć z miesiąca na miesiąc, tak słabego wyniku nie odnotowano od października.

Jak się okazuje nie najlepsze odczyty nie zmieniają postrzegania sytuacji, jeśli chodzi o ścieżkę podwyżek stóp procentowych Fed. Co więcej, rynek ponownie do 100 proc. zwiększył oczekiwania na wzrost oprocentowania o 25 pkt bazowych na najbliższym posiedzeniu 14 czerwca. Kolejna, wrześniowa podwyżka wyceniana jest na ok. 1/3. Zmiany oprocentowania są szczególnie istotne dla kondycji rynku domów. Zacieśnienie polityki pieniężnej banku centralnego oddziałujące generalnie na krótki koniec krzywej rentowności, może pchać w górę także oprocentowanie o długim terminie zapalności, o które najczęściej oparte są kredyty hipoteczne. We wczorajszej wypowiedzi jeden z najbardziej gołębio nastawionych do polityki monetarnej członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) N. Kashkari mówił, że chce zapoznać się z większą ilością danych z gospodarki, zanim zdecyduje czy poprzeć podwyżkę stóp. Większość przedstawicieli FOMC wypowiada się w tej kwestii mniej ostrożnie, dość jednoznacznie sugerując kolejny ruch w górę właśnie w czerwcu i podtrzymanie scenariusza 3 podwyżek w 2017 r.

Wydarzeniem dnia jest dziś wystąpienie publiczne M. Draghiego (13.45) oraz wieczorna publikacja sprawozdania z posiedzenia FOMC na początku maja (minutes). Prezes EBC tradycyjnie może próbować osłabiać euro, co być może wczorajszym ruchem spadkowym antycypował eurodolar. Możliwości słownego oddziaływania na zachowanie waluty są już jednak bardzo ograniczone. Minutes potwierdzą najpewniej zamiar podwyżki stóp Fed 14 czerwca (czynnik uwzględniony w cenie USD).

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS