Pod dyktando inflacji

Pod dyktando inflacji
Puls Walutowy FIT DM
Data dodania: 2008-02-18 (12:18)

Ubiegły tydzień złoty zakończył znacznie mocniejszy, niż można się było tego spodziewać. Inwestorzy nie przejęli się zbytnio możliwym nowym kryzysem na rynku amerykańskich obligacji, który mógłby mieć swoje międzynarodowe reperkusje.

Przypomnijmy, iż sprawa jest poważna, bo może dotyczyć gwarancji obligacji na astronomiczną kwotę 2,4 biliona dolarów, opartych o ratingi samych ubezpieczycieli. Obniżka ocen ich wiarygodności przez czołowe agencje (tak stało się z czwartym graczem na rynku, firmą FGIC) może przełożyć się na spadki cen papierów na rynku i zmusić banki do dokonania kolejnych odpisów. I nie koniecznie muszą to być instytucje tylko z USA. Niemniej jednak dopóki nie pojawią się faktyczne informacje dotykające największych ubezpieczycieli na rynku (Ambac i MBIA), dopóty inwestorzy mogą nieco ignorować te informacje, ale i tak siedząc na przysłowiowej beczce prochu. Teraz tematem numer jeden jest kwestia perspektyw kształtowania się inflacji i to nie tylko na naszym krajowym rynku. Chociaż trzeba przyznać, że piątkowy odczyt był sporym zaskoczeniem. Jak podał GUS, dynamika wzrostu cen konsumpcyjnych wyniosła w styczniu aż 4,3 proc. r/r, a wynagrodzenia wzrosły o 11,5 proc. r/r. Zwłaszcza niepokoi wysoka dynamika płac, także w kontekście coraz częściej pojawiających się żądań ze strony sfery budżetowej. Zrobiło się gorąco, jak można było zauważyć w wypowiedziach resortu finansów (wiceministra S.Gomułki), czy wypowiedzi niektórych członków Rady Polityki Pieniężnej (D.Filara, M.Nogi). I istotnie przestrzeń do podjęcia decyzji o podwyższeniu stóp procentowych jeszcze w lutym jest, zwłaszcza, że sygnały wysyłane w ostatnich dniach przez Europejski Bank Centralny raczej nie zapowiadały rychłej obniżki stóp procentowych. A tylko w takiej sytuacji RPP mogła by zostać posądzona o „sprzyjanie” spekulacyjnemu umocnieniu się złotego ze szkodą dla krajowego eksportu. Czy RPP zdecyduje się na podwyżkę o 25 p.b.? To okaże się już 27 lutego. Wcześniej poznamy dane, które mogą być pomocne w ocenie bieżącego stanu gospodarki, chociaż na samą decyzję Rady nie powinny mieć większego wpływu. Mowa tutaj o produkcji przemysłowej, inflacji PPI, sprzedaży detalicznej i bezrobociu. W efekcie, jeżeli na rynkach światowych nie wydarzy się w najbliższych dniach nic nadzwyczajnego, to złoty pozostanie nadal mocny. W poniedziałek o godz. 12:08 za jedno euro płacono 3,5760 zł, dolar był wart 2,4430 zł, a frank 2,2170 zł.

Nieznaczne umocnienie się dolara w kraju, to wynik zachowania się tej waluty na rynkach światowych. I to niezależnie od tego, iż opublikowane w piątek po południu dane ze Stanów Zjednoczonych na pierwszy rzut oka wyglądały na słabe. Uwagę zwracała publikacja indeksu aktywności sektora wytwórczego w Nowym Jorku za luty (-11,7 pkt.), a także nastrojów konsumenckich sporządzanych przez Uniwersytet w Michigan (69,6 pkt., czyli najniżej od 1992 r.). Jeżeli jednak spojrzymy na znaczny wzrost dynamiki cen eksportu (1,2 proc. m/m) i importu (1,7 proc. m/m), to zaczynają nasuwać się skojarzenia ze stagflacją, czyli połączeniem niskiego wzrostu gospodarczego z wysoką inflacją. Powracają, zatem pytania o perspektywy dalszych obniżek stóp procentowych przez FED, zwłaszcza dotyczące ich głębokości. Dlatego też tak istotne mogą okazać się zaplanowane na 20 lutego publikacje danych o inflacji CPI w styczniu i zapiski z posiedzenia FED 29-30 stycznia. Z kolei w strefie euro mimo bardziej „jastrzębich” wypowiedzi niektórych członków Europejskiego Banku Centralnego w ubiegłym tygodniu, rynek nadal będzie prowadził spekulacje odnośnie terminu pierwszego cięcia stóp procentowych. Sprzyjać w tym będą słabe wyniki szwajcarskiego banku UBS, czy niemieckiego IKB, będące wynikiem strat poniesionych na amerykańskim rynku subprime. Według analizy technicznej spadek EUR/USD poniżej 1,4650-60 stawia pod znakiem zapytania perspektywę zwyżek powyżej 1,47. Prędzej może się okazać, że w ciągu tygodnia notowania tej pary będą kierować się w stronę 1,4450-1,45. Słabo wyglądają także perspektywy dla funta, któremu zaszkodziła nieoczekiwana decyzja o nacjonalizacji czwartego pod względem wielkości banku hipotecznego w Wielkiej Brytanii, Northern Rock. Wprawdzie o takiej możliwości mówiło się od dawna, a bank przeżywał finansowe problemy od wakacji ub.r., to jednak rynek liczył na to, iż udziały w tej instytucji trafią w prywatne ręce. A w takiej sytuacji pojawiły się obawy, iż brytyjski system finansowy może być zbyt słaby, aby samodzielnie poradzić sobie z tym problemem. Dodatkowo już w środę, 20 lutego Bank Anglii opublikuje zapiski z ostatniego posiedzenia, co może nasilić oczekiwania, odnośnie dalszych obniżek stóp procentowych. Zwłaszcza, że dzień później poznamy dane o sprzedaży detalicznej w styczniu, która może pokazać spadek tempa konsumpcji. W poniedziałkowe południe kurs GBP/USD wynosił 1,9505.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
First International Traders DM
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar zaczyna odbijać...

Dolar zaczyna odbijać...

2024-04-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek i jednocześnie ostatni dzień handlu w kwietniu przynosi odreagowanie dolara na szerokim rynku. Najmocniej tracą Antypody - na AUDUSD mamy realizację zysków po mocnym wzroście z ostatnich dni napędzanym "jastrzębimi" perspektywami wobec RBA. Bezpośrednim pretekstem stały się słabsze dane o sprzedaży detalicznej, która nieoczekiwanie spadła w marcu o 0,4 proc. m/m. Rynek dostał też mieszane indeksy PMI z Chin, choć w tym wypadku bardziej zdają się liczyć oczekiwania, co do działań stymulacyjnych chińskich władz.
Czy to koniec korekty na Wall Street?

Czy to koniec korekty na Wall Street?

2024-04-29 Komentarz poranny TMS Brokers
Piątkowe dane PCE, które są preferowana przez Fed miarą inflacji okazały się lekko wyższe od oczekiwań. Brak dużej negatywnej niespodzianki spowodował, że nastroje na rynkach polepszyły się co było zobrazowane dynamicznymi wzrostami indeksów. Nasdaq Composite zyskał aż 2 proc., SP500 1 proc. a Dow Jones 0,4 proc. Wzrosty były widoczne również w Europie. DAX zamknął dzień z wynikiem 1,4 proc. Na rynku walutowym kurs EUR/USD po spadku do 1,0680 ponownie wrócił powyżej 1,07. Dużo dzieje się na japońskim jenie.
Interwencja na jenie

Interwencja na jenie

2024-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie traciła w piątek po tym, jak rynek uznał, że działania decydentów są mało skuteczne, a przekaz po posiedzeniu Banku Japonii wybrzmiał "gołębio". Ruch ten był kontynuowany w poniedziałek nad ranem - para USDJPY sięgnęła okolic 160,19, po czym doszło do gwałtownego odbicia japońskiej waluty i przed godz. 10:00 byliśmy już poniżej 155,00. Tradycyjnie decydenci nabrali wody w usta, ale ruch ten miał znamiona interwencji. Czy skutecznej, czas pokaże.
Interwencja na jenie?

Interwencja na jenie?

2024-04-29 Poranny komentarz walutowy XTB
Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach kwietnia, na początku nowego tygodnia zdecydowanie najciekawszą kwestią jest potężnie umacniający się jen. Ze względu na to, że nie ma do tego żadnych przesłanek, najbardziej prawdopodobnym powodem jest przeprowadzenie interwencji walutowej. Ministerstwo Finansów Japonii nie komentuje jednak tej sprawy, choć brak wcześniejszej słownej interwencji, czyli skala samego ruchu przemawia za rozpoczęciem sztucznego wsparcia jena.
Obniżki w USA oddalają się

Obniżki w USA oddalają się

2024-04-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Wczorajszy raport PKB w USA był tym, czego Rezerwa Federalna nie chciała zobaczyć. Niższy wzrost gospodarczy oraz wyraźnie inflacyjne dane. Raport ten doprowadził do wyraźnego spadku oczekiwań na obniżki stóp procentowych w tym roku i dzisiejszy raport o miesięcznej inflacji PCE może teoretycznie doprowadzić do tego, że Powell będzie zmuszony w przyszłym tygodniu do przeprowadzenia „jastrzębiego” pivotu. PKB w USA wzrósł za I kwartał 2024 roku na poziomie 1,6% w tempie annualizowanym. To znacznie poniżej oczekiwanego poziomu 2,4% oraz poniżej poziomu z IV kwartału 2023 roku na poziomie 3,4%.
Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!