Rentowności krajowego długu wynoszą 2,726% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN przyniosło nam utrzymanie słabszego złotego, jednak dynamika ruchu wyraźnie spadła. Z jednej strony możemy zakładać, iż jest to pochodną układu technicznego, gdzie wsparcie w rejonie 4,2550 EUR/PLN przyczyniło się do nieznacznego odreagowania. Z drugiej strony na rynkach globalnych obserwujemy lokalne realizacje zysków, które mogą mieć związek z obawami co do polityki monetarnej w USA. Podobne ruchy spadkowe obserwowaliśmy również na innych zestawieniach EM. Wczorajsze „minutes” okazały się być jednak relatywnie gołębie sprowadzając wycenę dolara do 7-tygodniowych minimów. W dalszym ciągu jednak inwestorzy spekulują nt. ewentualnych podwyżek stóp przez FED przed końcem roku. W kraju otrzymaliśmy kolejne dobre dane związane z rynkiem pracy. Dynamika zatrudnienia w lipcu r/r wyniosła 3,2%, a wynagrodzeń 4,8%. Dane te potwierdzają dobrą sytuację na krajowym rynku pracy, co nie zmienia jednak założeń co do utrzymania bieżących stóp przez RPP w kolejnych miesiącach. W szerszym ujęciu PLN wchodzi obecnie w korektę umocnienia z początku sierpnia. W dalszym ciągu jednak rynek cechuje się niską aktywnością inwestorów.

W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dot. dynamiki produkcji przemysłowej za lipiec, gdzie oczekuje się wzrostu o 1,3% r/r. Ponadto poznamy odczyt w zakresie sprzedaży detalicznej również za ten okres (oczek. 4,2% r/r). Uwaga inwestorów na rynku długu skupiona będzie na aukcji długu zaoferowanego przez MF o wartości 5-8 mld PLN. Na szerokim rynku warto tradycyjnie skupić się na popołudniowych wskazaniach makro z USA (wnioski o zasiłek, Philly FED, Conference Board).

Z rynkowego punktu widzenia na parach EUR/PLN i CHF/PLN obserwujemy próby osłabienia PLN na bazie odreagowania od mocniejszych wsparć. Teoretyczny zakres odbicia możemy szacować na 4,30 EUR/PLN i 3,97 CHF/PLN W przypadku GBP/PLN widoczne jest ustanowienie lokalnego minimum w rejonie 4,19 PLN. Wycena tej pary zależy jednak głownie od zachowania GBP na szerokim rynku.

Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ