Rentowności krajowego długu wynoszą 2,951% w przypadku obligacji 10-letnich.

Początek nowego tygodnia handlu na rynku złotego przynosi nam lekkie osłabienie kwotowań, co należy traktować jako korektę lekkiego umocnienia PLN z piątku. Warto jednak zauważyć wyraźnie mocniejsze otwarcie wobec brytyjskiego funta, co jest pochodną wzrostu niepewności dot. Brexit’u po tym jak scenariusz taki poparł londyński burmistrz. Co ciekawe spadki na GBP mają miejsce, pomimo teoretycznego porozumienia na szczycie UE, które gwarantuje Wlk. Brytanii utrzymanie specjalnego statusu w Unii. W przypadku PLN wydaje się, iż obserwujemy spadek zainteresowania inwestorów wokół walut CEE. Większość rynku czeka już na marcowe posiedzenie EBC, gdzie oczekiwane jest zwiększenie programu stymulacyjnego dla Strefy Euro (stąd m.in. wzrost popytu na lokalny dług). Lokalnie lekkim wsparcie dla kwotowań PLN okazał się spadek prawdopodobieństwa wprowadzenia prezydenckiej ustawy dot. CHF we wcześniej proponowanym kształcie. Teoretycznie kancelaria czeka na wyliczenia KNF, jednak wydaje się, iż z uwagi na liczne głosy krytyki i groźbę obniżki ratingu przez pozostałe agencje projekt ten zostanie zmodyfikowany. Oczekiwania te pozwoliły na odreagowanie na wycenie PLN, który znajduje się blisko 5-tygodniowych maksimów.

W trakcie dzisiejszej sesji na rynkach finansowych inwestorzy przede wszystkim zwrócą uwagę na wskazania przemysłowych indeksów PMI z Europy. W kraju poznamy dane dot. stopy bezrobocia za styczeń (oczek. 10,3%) oraz koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach w lutym.

Z rynkowego punktu widzenia początek nowego tygodnia przynosi pewną nerwowość w zakresie potencjalnego Brexitu, jednak z uwagi na wypracowane porozumienie wpływ ten może zostać ograniczony. Z punktu widzenia technicznego kwotowania EUR/PLN oscylują blisko wsparcia na 4,3700 PLN z opcją próby zejścia niżej w kierunku 4,3150 PLN. W przypadku CHF/PLN kurs znajduje się powyżej strefy popytu na 3,9550 PLN. USD/PLN oscyluje w zakresie konsolidacji na 3,9075 PLN, a 3,9645 PLN.

Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ