
Data dodania: 2008-02-07 (09:47)
Dziś bez wątpienia dzień będzie należał do banków centralnych, jednak warto rozpocząć od przyjrzenia się innym wiadomościom, nie mniej istotnym dla rynku walutowego. Primo, agencja ratingowa Moody’s oznajmiła, że jeśli polskiemu rządowi uda się ograniczyć wydatki – a więc deficyt budżetowy – podniesie rating naszego kraju.
Oznaczałoby to zmianę ratingu obligacji denominowanych w złotych do poziomu A1, co zwiększyłoby popyt na polski dług, umacniając złotego. Obecnie jednak agencja przewiduje, że deficyt budżetowy naszego kraju w 2008 roku wyniesie 3,2% PKB – a więc wciąż zbyt dużo, aby wejść do strefy euro. Potencjalnymi źródłami oszczędności miałyby być reformy sektora zdrowotnego, edukacji oraz KRUS. Secundo, największa na świecie firma zajmująca się gwarantowaniem obligacji – MBIA – ogłosiła, że uzyska w najbliższym czasie 750 mln USD dodatkowego kapitału. Aby zrozumieć jak istotna jest obecnie dla rynku sytuacja tej firmy (i siostrzanego Ambac’u), musimy przyjrzeć się jej działalności. MBIA za pewną opłatą użycza emitentom obligacji – na przykład samorządom czy firmom – swojego ratingu, AAA. W związku z płatnościami, które firma musi wykonać w związku z problemami na rynku kredytowym agencje zagroziły jej obniżeniem ratingu – wtedy wszystkie obligacje gwarantowane przez MBIA również straciłyby rating. Miałoby to poważne konsekwencje dla instytucji finansowych, na które nałożono ograniczenia co do tego jaki rating muszą mieć utrzymywane przez nie w portfelu obligacje: ewentualne obniżenie ratingu MBIA wywołałoby kolejną falę spadków na rynku długu. Ocenia się, że w USA ubezpieczone są obligacje na około 2 biliony USD. Zastrzyk gotówki pozwoli firmie, która pierwszy raz od 1991 roku poniosła straty, na uspokojenie sytuacji.
Wróćmy jednak do banków centralnych: dziś decyzje Banku Anglii oraz ECB o wysokości stóp procentowych. I o ile w przypadku brytyjskiego banku wszyscy od dawna spodziewają się obniżki stóp o 25 bp, wynikającej z oczekiwanego spowolnienia w brytyjskiej gospodarce – i to spowolnienia bardzo gwałtownego, to w przypadku ECB sytuacja jest ciekawsza. Do niedawna J.C. Trichet utrzymywał, że największym zagrożeniem dla europejskiej gospodarki wciąż pozostaje zbyt szybki wzrost cen, jednak ostatnie wypowiedzi różnych członków zarządu banku sugerowały, że jego członkowie nie są jednomyślni. Co prawda obniżka stóp procentowych dziś jest niemal wykluczona, jednak to, co Trichet powie na konferencji po ogłoszeniu decyzji, będzie dla euro bardzo istotne. Jeśli zostanie nakreślona wizja poluzowania polityki monetarnej, euro może dalej tracić do dolara (dziś rano euro warte było 1,4630 USD).
Pozostałe publikacje makroekonomiczne to dane o produkcji przemysłowej oraz wytwórczej z Wielkiej Brytanii (które miesiąc temu negatywnie zaskoczyły większość analityków, bardziej trafnie przewidziane w prognozach AFS). Prognozy to, odpowiednio, +0,2% m/m i +0,1% m/m. Kolejna istotna publikacja to odczyt dynamiki produkcji przemysłowej w Niemczech, gdzie przewiduje się spadek o 2% r/r. Czekamy również na dane z USA – o liczbie noworejestrowanych bezrobotnych (prognoza to 350 tys. – tego można się spodziewać bo katastrofalnych danych z ostatniego raportu z rynku pracy) oraz o indeksie liczby podpisanych umów sprzedaży domów na rynku wtórnym – tu spodziewamy się spadku o 1% m/m. Dolar może po tych publikacjach nieznacznie stracić.
Wróćmy jednak do banków centralnych: dziś decyzje Banku Anglii oraz ECB o wysokości stóp procentowych. I o ile w przypadku brytyjskiego banku wszyscy od dawna spodziewają się obniżki stóp o 25 bp, wynikającej z oczekiwanego spowolnienia w brytyjskiej gospodarce – i to spowolnienia bardzo gwałtownego, to w przypadku ECB sytuacja jest ciekawsza. Do niedawna J.C. Trichet utrzymywał, że największym zagrożeniem dla europejskiej gospodarki wciąż pozostaje zbyt szybki wzrost cen, jednak ostatnie wypowiedzi różnych członków zarządu banku sugerowały, że jego członkowie nie są jednomyślni. Co prawda obniżka stóp procentowych dziś jest niemal wykluczona, jednak to, co Trichet powie na konferencji po ogłoszeniu decyzji, będzie dla euro bardzo istotne. Jeśli zostanie nakreślona wizja poluzowania polityki monetarnej, euro może dalej tracić do dolara (dziś rano euro warte było 1,4630 USD).
Pozostałe publikacje makroekonomiczne to dane o produkcji przemysłowej oraz wytwórczej z Wielkiej Brytanii (które miesiąc temu negatywnie zaskoczyły większość analityków, bardziej trafnie przewidziane w prognozach AFS). Prognozy to, odpowiednio, +0,2% m/m i +0,1% m/m. Kolejna istotna publikacja to odczyt dynamiki produkcji przemysłowej w Niemczech, gdzie przewiduje się spadek o 2% r/r. Czekamy również na dane z USA – o liczbie noworejestrowanych bezrobotnych (prognoza to 350 tys. – tego można się spodziewać bo katastrofalnych danych z ostatniego raportu z rynku pracy) oraz o indeksie liczby podpisanych umów sprzedaży domów na rynku wtórnym – tu spodziewamy się spadku o 1% m/m. Dolar może po tych publikacjach nieznacznie stracić.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.