Warto dodać, że dziś zgodnie z przewidywaniami bank centralny na Węgrzech obniżył stopy procentowe o 25 pkt bazowych. Bloomberg przeprowadził wcześniej ankietę wśród analityków i spodziewali się oni takiej decyzji banku. Główna stopa procentowa wynosi po obniżce 5,75 proc. O 14:30 poznaliśmy raport dotyczący salda rachunku bieżącego (USD) w USA. Odczytana wartość wyniosła -107,5 mld wobec prognozy -103 mld  i wartości poprzedniej -118,1 mld.

Inflacja „zjada” nasz wzrost płac

Kurs złotego pozostaje stabilny. Jeśli na parze EUR/PLN możemy jeszcze mówić o jakiejś „większej” zmienności kursu to na parze USD/PLN praktycznie ona nie występuje, handel na tej parze pozostaje „płaski”. A na obu parach widoczny jest marazm i brak bodźców co do kierunku zmian. Kurs euro to w tej chwili 4,0919 natomiast dolara 3,1029. Rentowność polskich 10-latek wynosi dziś 3,095 proc.

Z podanych dziś danych GUS dotyczących wynagrodzenia w Polsce wynika, że pomimo jego wzrostu o 2,7 proc. w stosunku do tego samego czasu zeszłego roku zostało ono „zjedzone” przez inflacje, która w tym roku okresie wyniosła 2,8 proc.

Jutro czeka nas kilka ważnych odczytów makroekonomicznych. O 9:00 poznamy wskaźnik Dobrobytu wg BIEC dla Polski, godzinę później poznamy indeks instytutu Ifo z Niemiec. O 14:00 pojawi się bardzo ważny odczyt z Polski dotyczący produkcji przemysłowe i budowlano-montażowej, natomiast pół godziny później pakiet z USA: pozwolenia na budowę domów i rozpoczęte budowy domów.

Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment