Data dodania: 2007-12-04 (09:48)
W dniu wczorajszym poznaliśmy PMI dla sektora przemysłowego w Strefie Euro oraz USA wielkiej niespodzianki nie było, pomimo nieznacznie lepszych odczytów, są to nadal okolice bariery 50 pkt które oddzielają kurczenie się od wzrostu gospodarki.
W dniu dzisiejszym na rynek nie spłynie zbyt dużo publikacji, jedyną która może mieć wpływ na notowania na rynku walutowym to inflacja PPI w strefie euro za październik, według konsensusu prognostycznego inflacja powinna wynieść 0,4% m/m oraz 3,1% r/r.
To o czym warto wspomnieć, to powrót umacniania jena japońskiego, powód aprecjacji jest w ostatnim czasie niezmienny. Problemy na rynku subprime dają znać o sobie po raz kolejny, tym razem umacnianie japońskiej waluty było spowodowane wypowiedzią Henry’ego Paulsona, który stwierdził, że w tej chwili nie ma dobrego rozwiązania, jeżeli chodzi o rosnące straty instytucji finansowych, które są skutkiem trudności na rynku hipotecznym subprime. Instytucje finansowe odczuwają problemy głównie ze strony zwiększonych kosztów finansowania (trzymiesięczne stopy procentowe wciąż są na zawyżonych poziomach i sytuacja ta utrzymywać się będzie najprawdopodobniej wciąż w pierwszym kwartale 2008), strat ponoszonych na aktywach opartych o kredyty hipoteczne, które straciły czasem prawie całą wartość, wreszcie rośnie ryzyko… nieprawidłowej ich wyceny – na rynku mało płynnym trudno ustalić prawdziwą wartość aktywów. To powoduje, że rynek z nieufnością patrzy na wyceny strat, z równie wielką nieufnością spojrzy pod koniec roku również na sprawozdania finansowe gigantów rynku.
Złoty tymczasem jest coraz mocniejszy, bliskość historycznych minimów sprawia, że już niedługo możemy obserwować nowe rekordy, to co może przeszkodzić w aprecjacyjnym rajdzie to sytuacja na polskim parkiecie, w dniu wczorajszym giełda nie pokazała swojej siły, dzisiejszy dzień zapowiada się podobnie, sesja na giełdach azjatyckich oraz amerykańskich zakończyła się na minusie S&P500 – 0,6 % Nasdaq –0,9% oraz Nikkei –0,95%. To właśnie jest powodem aprecjacji jena. Dziś o poranku jednak tanieją europejskie obligacje – może zatem kapitał zostanie przeniesiony na rynki akcji i sentyment choć trochę się poprawi? Złotemu mogą również pomagać informacje o lepszej ocenie przyszłorocznych przychodów budżetowych – najprawdopodobniej rządząca koalicja nie będzie uprzedzona wobec procesów prywatyzacyjnych i przyspieszy ten proces. Według agencji Reuters bank ING ocenia, że złoty może na najbliższe 3-5 lat stać się…walutą rezerwową – wszystko dzięki względnej stabilności wobec euro i wysokim stopom procentowym. Świat darzy naszą walutę coraz większym zaufaniem.
To o czym warto wspomnieć, to powrót umacniania jena japońskiego, powód aprecjacji jest w ostatnim czasie niezmienny. Problemy na rynku subprime dają znać o sobie po raz kolejny, tym razem umacnianie japońskiej waluty było spowodowane wypowiedzią Henry’ego Paulsona, który stwierdził, że w tej chwili nie ma dobrego rozwiązania, jeżeli chodzi o rosnące straty instytucji finansowych, które są skutkiem trudności na rynku hipotecznym subprime. Instytucje finansowe odczuwają problemy głównie ze strony zwiększonych kosztów finansowania (trzymiesięczne stopy procentowe wciąż są na zawyżonych poziomach i sytuacja ta utrzymywać się będzie najprawdopodobniej wciąż w pierwszym kwartale 2008), strat ponoszonych na aktywach opartych o kredyty hipoteczne, które straciły czasem prawie całą wartość, wreszcie rośnie ryzyko… nieprawidłowej ich wyceny – na rynku mało płynnym trudno ustalić prawdziwą wartość aktywów. To powoduje, że rynek z nieufnością patrzy na wyceny strat, z równie wielką nieufnością spojrzy pod koniec roku również na sprawozdania finansowe gigantów rynku.
Złoty tymczasem jest coraz mocniejszy, bliskość historycznych minimów sprawia, że już niedługo możemy obserwować nowe rekordy, to co może przeszkodzić w aprecjacyjnym rajdzie to sytuacja na polskim parkiecie, w dniu wczorajszym giełda nie pokazała swojej siły, dzisiejszy dzień zapowiada się podobnie, sesja na giełdach azjatyckich oraz amerykańskich zakończyła się na minusie S&P500 – 0,6 % Nasdaq –0,9% oraz Nikkei –0,95%. To właśnie jest powodem aprecjacji jena. Dziś o poranku jednak tanieją europejskie obligacje – może zatem kapitał zostanie przeniesiony na rynki akcji i sentyment choć trochę się poprawi? Złotemu mogą również pomagać informacje o lepszej ocenie przyszłorocznych przychodów budżetowych – najprawdopodobniej rządząca koalicja nie będzie uprzedzona wobec procesów prywatyzacyjnych i przyspieszy ten proces. Według agencji Reuters bank ING ocenia, że złoty może na najbliższe 3-5 lat stać się…walutą rezerwową – wszystko dzięki względnej stabilności wobec euro i wysokim stopom procentowym. Świat darzy naszą walutę coraz większym zaufaniem.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.