Dziś możliwe jest lekkie odreagowanie i korekta do poziomu 1,3290 po czym powrót do spadków oraz ponowne testowanie i przebicie wspomnianej bandy kanału. Najbliższe wsparcie znajduje się przy poziomie 1,30. W piątek po zakończeniu sesji na Starym Kontynencie agencja ratingowa Moody’s obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Grecji do najniższego poziomu Ca (z C), co oznacza uznanie tego kraju za bankruta. W ocenie agencji porozumienie rządu w Atenach z prywatnymi wierzycielami, w efekcie którego ci ostatni stracą nawet do 75 proc. na posiadanych przez siebie greckich obligacjach, oznacza niewypłacalność. Dziś uwagę uczestników rynku powinny przyciągnąć finalne odczyty indeksów PMI dla usług za luty w europejskich krajach oraz odczyt indeksu ISM dla usług w Stanach Zjednoczonych. Ostatni wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym oraz poprawa nastrojów konsumentów wskazywać mogą na wzrost wartości indeksu z ostatniego poziomu 56,8 pkt. do przynajmniej 57,2 pkt. (konsensus rynkowy zakłada spadek do 56 pkt.). Wzrost wartości indeksu ISM przyczyniłby się do lekkiej poprawy rynkowego sentymentu. W całym tygodniu w Europie najważniejsza będzie czwartkowa decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. ECB prawdopodobnie pozostawi główną stopę na dotychczasowym poziomie 1 proc., a ponadto, po ubiegłotygodniowej LTRO nie powinny zostać ogłoszone żadne nowe działania wspierające gospodarkę. Ważniejsze od samej decyzji będą nowe prognozy dla stref euro, w tym przewidywania co do dynamiki PKB w 2012 roku. W czwartek decyzję w sprawie stóp procentowych ogłosi również Bank Anglii. W USA najważniejsze będą dane z rynku pracy. W środę poznamy raport ADP za luty, natomiast w piątek stopę bezrobocia i zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w lutym. Systematycznie poprawiająca się sytuacja na amerykańskim rynku pracy skłania do wysokich oczekiwań co do piątkowego odczytu. Nie należy jednak zapominać, że wpływ na coraz lepsze dane z rynku pracy ma również kurczący się zasób siły roboczej w USA.

Zloty od rana osłabia się. Notowania polskiej waluta w stosunku do euro wykonały ruch powrotny do przebitej linii wsparcia na poziomie 4,12 i nad ranem znajdują się przy tym poziomie. Kurs USD/PLN wzrósł natomiast do poziomu 3,13, który pokrywa się z dołkami sprzed miesiąca oraz listopada ubiegłego roku. W dalszej części dnia złoty może osłabić się do poziomu 4,14 w stosunku do euro oraz 3,15 w stosunku do dolara. W tym tygodniu najważniejsza będzie oczywiście środowa decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Koszt pieniądza powinien pozostać na dotychczasowym poziomie. Ogłoszona w tym samym czasie projekcja wzrostu gospodarczego zakładać będzie spowolnienie do 2,5- 3 proc w 2012 roku, natomiast projekcja inflacji na 2012 rok powinna wykazać wysoką wartość ale również jej spadek do celu w 2014 roku.

Źródło: Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.