
Data dodania: 2007-11-20 (10:23)
Początek tygodnia przebiegał bardzo spokojnie na większości rynków. Brak danych makroekonomicznych sprawił, że kursy pozostawały dość stabilne. Dość gwałtowny wzrost awersji do ryzyka obserwowany był w trakcie sesji amerykańskiej, kiedy to nastąpiły silne spadki indeksów akcji.
Rentowności obligacji amerykańskich spadały, umacniały się waluty niskooprocentowane – w tym jen, który istotnie zyskał na wartości. W takiej sytuacji korzystał również trochę dolar, choć tutaj nie można mówić o jakiś silniejszych ruchach. Na skutek silnej wyprzedaży akcji i mniejszej skłonności inwestorów do ryzyka dość istotnie osłabiły się waluty rynków wschodzących.
Inwestorzy ,oprócz obaw o rynek kredytowy, niepokoją się również sytuacją w sektorze nieruchomości. Pomimo nieco lepszego odczytu indeksu nieruchomości podawanego przez NAHB, w dalszym ciągu jest to wartość bardzo niska i nie nastraja optymizmem. Dziś z kolei poznamy ilość wydanych pozwoleń na budowę i rozpoczętych budów. Kluczowym wydarzeniem będzie jednak publikacja notatek z posiedzenia FOMC, które miało miejsce 31 października. Uważamy, że z dużym prawdopodobieństwem notatki te wyznaczą krótkoterminowy kierunek do dalszych ruchów na dolarze. Poznamy zrewidowane prognozy co do dalszego wzrostu gospodarczego i inflacji. Pomimo tego, że rynek wycenia kolejną obniżkę stop procentowych w USA w grudniu, to pamiętajmy że w swoich ostatnich wypowiedziach Bernanke zasugerował, iż bank centralny jest niechętny dalszemu obniżaniu kosztu pieniądza, jako że prognozy dla wzrostu gospodarczego są niższe przy utrzymującym się ryzyku wzrostu inflacji. W związku z tym bardziej jastrzębi komentarz może pomóc dolarowi. Z drugiej jednak strony, jeśli obawy o kondycję gospodarki staną na pierwszym miejscu, to Bernanke może być zmuszony podjąć decyzje zgodną z oczekiwaniami rynku.
EURPLN
Eurozloty zachowywał się dość stabilnie przez większość dnia. Gwałtowny wzrost awersji do ryzyka i towarzysząca temu silna wyprzedaż akcji po otwarciu giełdy w USA związana z rosnącym niepokojem o rynek kredytowy w USA wywołał istotne pogorszenie sentymentu do walut rynków wschodzących. Złoty dość istotnie stracił na wartości. Przełamana została linia oporu wyznaczona geometrie na poziomie 3.6880. Chociaż przełamanie 3,65 nie doprowadziło do gwałtownego ruchu w okolice 3,70, to jednak EURPLN obecnie realizuje ten ruch. Silny opór w postaci 38,2% zniesienia fib całości ostatnich spadków z poziomu 3,8540 znajduje się na poziomie 3,6970 i tam obecnie złoty powinien kontynuować osłabiania się. Okolice 3,70 bedą stanowiły atrakcyjne poziomy do sprzedaży EURPLN. Najbliższe wsparcie wyznacza poziom 3,6770.
EURUSD
W ciągu kliku ostatnich dni zakres ruchu na eurodolarze istotnie się zawęził. Wczoraj pozostawaliśmy za zakresach wyznaczonych przez granice trójkąta –rynek czekał na jakiś impuls. Dziś nastąpiło wybicie z formacji i kontynuacja ruchu zgodna z trendem spadkowym na dolarze. Opublikowane zostały lepsze dane na temat inflacji PPI z Niemiec. Inflacja w październiku wzrosła zarówno w ujęciu miesiąc do miesiąca jak i rok do roku. Silny opór wyznacza obecnie maksimum z 9 listopada na poziomie 1,4750, który przy utrzymującym się słabym sentymencie do waluty USD najprawdopodobniej będzie testowane. Zwolennicy słabszego dolara zdobywają przewagę. Wsparcie wyznacza obecnie poziom 1,4680. Jeśli notatki z posiedzenia FOMC będą skupiały się wokół słabej kondycji gospodarki amerykańskiej, to utwierdzi inwestorów w przekonaniu, że Fed będzie zmuszony obniżyć stopy, co z kolei wywoła presję na USD.
GBPUSD
Funt w dalszym ciągu pozostaje słaby, jednak spadki na GBPUSD nieco wyhamowały. W ostatnim czasie średnia 100-okresowa na wykresie godzinowym wyznaczała silny opór. Dziś GBP wzrósł powyżej ostatnich lokalnych maksimów. Napływające fundamenty z gospodarki brytyjskiej są coraz gorsze. Podobnie jak w USA, sytuacja w sektorze nieruchomości nie jest najlepsza. Dziś od rana sentyment do funta pozostaje nieco lepszy, jednak strefa 2,0680-2,07 wyznacza już silne opory. Tam znajduje się 61,8% zniesienia fib całości spadków z poziomu 2,0838, a także nastąpi zrównanie się poprzedniego impulsu wzrostowego z poziomu 2,0353 na 2,0566 z obecnym impulsem wzrostowym w 100%. W dniu dzisiejszym poznamy wiele danych makroekonomicznych z UK, które zaważą o dalszych losach funta.
USDJPY
W dalszym ciągu utrzymuje się odwrotna korelacja pomiędzy jenem a giełdą. Silne spadki indeksów akcji wywołane spadkiem apetytu inwestorów na ryzyko i niepokojącymi informacjami z sektora bankowego USA przyczyniły się do słabości inwestycji typu carry trade. Jen istotnie zyskał na wartości w trakcie sesji amerykańskiej, przełamując linie wyznaczona po ostatnich minimach z listopada. Obecnie USDJPY wsparł się na 78,6% zniesienia fib całości impulsu wzrostowego z rejony 109. Obecnie możliwy jest powrót w okolice oporu wyznaczonego przez linię przebiegającą na poziomie 110,80. W dalszym ciągu obserwowalibyśmy giełdę. Dziś poznamy kolejne dane z rynku nieruchomości w USA. Słabsze dane powinny w dalszym ciągu przyczyniać się do słabości USD.
Inwestorzy ,oprócz obaw o rynek kredytowy, niepokoją się również sytuacją w sektorze nieruchomości. Pomimo nieco lepszego odczytu indeksu nieruchomości podawanego przez NAHB, w dalszym ciągu jest to wartość bardzo niska i nie nastraja optymizmem. Dziś z kolei poznamy ilość wydanych pozwoleń na budowę i rozpoczętych budów. Kluczowym wydarzeniem będzie jednak publikacja notatek z posiedzenia FOMC, które miało miejsce 31 października. Uważamy, że z dużym prawdopodobieństwem notatki te wyznaczą krótkoterminowy kierunek do dalszych ruchów na dolarze. Poznamy zrewidowane prognozy co do dalszego wzrostu gospodarczego i inflacji. Pomimo tego, że rynek wycenia kolejną obniżkę stop procentowych w USA w grudniu, to pamiętajmy że w swoich ostatnich wypowiedziach Bernanke zasugerował, iż bank centralny jest niechętny dalszemu obniżaniu kosztu pieniądza, jako że prognozy dla wzrostu gospodarczego są niższe przy utrzymującym się ryzyku wzrostu inflacji. W związku z tym bardziej jastrzębi komentarz może pomóc dolarowi. Z drugiej jednak strony, jeśli obawy o kondycję gospodarki staną na pierwszym miejscu, to Bernanke może być zmuszony podjąć decyzje zgodną z oczekiwaniami rynku.
EURPLN
Eurozloty zachowywał się dość stabilnie przez większość dnia. Gwałtowny wzrost awersji do ryzyka i towarzysząca temu silna wyprzedaż akcji po otwarciu giełdy w USA związana z rosnącym niepokojem o rynek kredytowy w USA wywołał istotne pogorszenie sentymentu do walut rynków wschodzących. Złoty dość istotnie stracił na wartości. Przełamana została linia oporu wyznaczona geometrie na poziomie 3.6880. Chociaż przełamanie 3,65 nie doprowadziło do gwałtownego ruchu w okolice 3,70, to jednak EURPLN obecnie realizuje ten ruch. Silny opór w postaci 38,2% zniesienia fib całości ostatnich spadków z poziomu 3,8540 znajduje się na poziomie 3,6970 i tam obecnie złoty powinien kontynuować osłabiania się. Okolice 3,70 bedą stanowiły atrakcyjne poziomy do sprzedaży EURPLN. Najbliższe wsparcie wyznacza poziom 3,6770.
EURUSD
W ciągu kliku ostatnich dni zakres ruchu na eurodolarze istotnie się zawęził. Wczoraj pozostawaliśmy za zakresach wyznaczonych przez granice trójkąta –rynek czekał na jakiś impuls. Dziś nastąpiło wybicie z formacji i kontynuacja ruchu zgodna z trendem spadkowym na dolarze. Opublikowane zostały lepsze dane na temat inflacji PPI z Niemiec. Inflacja w październiku wzrosła zarówno w ujęciu miesiąc do miesiąca jak i rok do roku. Silny opór wyznacza obecnie maksimum z 9 listopada na poziomie 1,4750, który przy utrzymującym się słabym sentymencie do waluty USD najprawdopodobniej będzie testowane. Zwolennicy słabszego dolara zdobywają przewagę. Wsparcie wyznacza obecnie poziom 1,4680. Jeśli notatki z posiedzenia FOMC będą skupiały się wokół słabej kondycji gospodarki amerykańskiej, to utwierdzi inwestorów w przekonaniu, że Fed będzie zmuszony obniżyć stopy, co z kolei wywoła presję na USD.
GBPUSD
Funt w dalszym ciągu pozostaje słaby, jednak spadki na GBPUSD nieco wyhamowały. W ostatnim czasie średnia 100-okresowa na wykresie godzinowym wyznaczała silny opór. Dziś GBP wzrósł powyżej ostatnich lokalnych maksimów. Napływające fundamenty z gospodarki brytyjskiej są coraz gorsze. Podobnie jak w USA, sytuacja w sektorze nieruchomości nie jest najlepsza. Dziś od rana sentyment do funta pozostaje nieco lepszy, jednak strefa 2,0680-2,07 wyznacza już silne opory. Tam znajduje się 61,8% zniesienia fib całości spadków z poziomu 2,0838, a także nastąpi zrównanie się poprzedniego impulsu wzrostowego z poziomu 2,0353 na 2,0566 z obecnym impulsem wzrostowym w 100%. W dniu dzisiejszym poznamy wiele danych makroekonomicznych z UK, które zaważą o dalszych losach funta.
USDJPY
W dalszym ciągu utrzymuje się odwrotna korelacja pomiędzy jenem a giełdą. Silne spadki indeksów akcji wywołane spadkiem apetytu inwestorów na ryzyko i niepokojącymi informacjami z sektora bankowego USA przyczyniły się do słabości inwestycji typu carry trade. Jen istotnie zyskał na wartości w trakcie sesji amerykańskiej, przełamując linie wyznaczona po ostatnich minimach z listopada. Obecnie USDJPY wsparł się na 78,6% zniesienia fib całości impulsu wzrostowego z rejony 109. Obecnie możliwy jest powrót w okolice oporu wyznaczonego przez linię przebiegającą na poziomie 110,80. W dalszym ciągu obserwowalibyśmy giełdę. Dziś poznamy kolejne dane z rynku nieruchomości w USA. Słabsze dane powinny w dalszym ciągu przyczyniać się do słabości USD.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).