Data dodania: 2007-11-06 (22:33)
Eurodolar zanotował kolejną wzrostową sesję podczas której pokonał poziom dotychczasowego historycznego szczytu w rejonie 1,4535. Oczywiście był to poziom szczytu wygenerowanego w sposób nieco „sztuczny”, gdyż okolice te odzwierciedlały historyczny szczyt kursu amerykańskiego dolara do niemieckiej marki (1,3450 DEM za USD) oraz parytetu wymiany DEM na EUR (ok. 1,9558 DEM za EUR).
Poziom 1,4530 został więc wyznaczony przez podzielenie parytetu wymiany EUR na DEM przez rekordowy poziom kursu USDDEM. Niezależnie od „realności” tak wyznaczonego poziomu kurs EURUSD znalazł się na poziomach dotąd „niezakreślonych”, co oczywiście oznacza, że analitycy techniczni będą teraz zmuszeni do wyznaczania kolejnych poziomów docelowych poprzez ekstrapolacje obecnie obowiązującego trendu.
Jeśli chodzi o stronę fundamentalną to dzisiejszy dzień nie przyniósł ze sobą żadnych przełomowych informacji, a publikacje danych ze Strefy Euro, pomimo iż rozbieżne z oczekiwaniami rynku, nie wywołały większej reakcji inwestorów. Uzasadnieniem tego może być ich niejednoznaczność, która nie pozwala jasno stwierdzić jak mogą one wpłynąć na wydźwięk komentarza do decyzji EBC, która poznamy w czwartek. Z jednej strony niższa od oczekiwań dynamika sprzedaży detalicznej Strefy Euro oraz większy spadek liczby zamówień w przemyśle Niemiec mogące być interpretowane jako oznaki spowolnienia gospodarki Eurolandu powinny wpłynąć na bardziej gołębi sygnał ze strony EBC. Z drugiej strony na taką interpretację nie pozwalają wyższe od oczekiwanych wyniki wskaźnika PMI w usługach oraz inflacji PPI dla całej Strefy Euro, które z kolei skłaniają do bardziej restrykcyjnego podejścia w polityce monetarnej, gdyż świadczą one o tym, że spowolnienie nie jest tak dotkliwe, a za to zagrożenie nadmiernym wzrostem cen jest realne.
Jakie można wyciągnąć wnioski z dzisiejszej sesji? Według mnie rynek wykorzystał kolejną spokojną sesję by zrealizować zakres ruchu EURUSD wynikający z analizy technicznej. Zgodnie z oczekiwaniami eurodolar znalazł się dziś na poziomie 1,4570, gdzie znajduje się potencjalny punkt zwrotny, w którym może skłonić inwestorów do realizacji zysków. Podobny wpływ może mieć również fakt, że na jutro zaplanowane są publikacje raportów za III kwartał 3 europejskich banków, w tym Societe Generale, który już jakiś czas temu poinformował o swojej ekspozycji na rynku dłużnych papierów opartych na rynku kredytów hipotecznych w USA. Jeżeli, któraś z tych instytucji poinformuje o nadzwyczajnej stracie z tego tytułu, albo o konieczności utworzenia rezerwy na taki cel, wtedy zapewne na rynek powrócą obawy, które wywołają kolejną falę wyprzedaży na rynkach akcyjnych, a na rynku walutowym będzie można zaobserwować międzynarodowe przepływy kapitału odzwierciedlające redukcję ryzyka portfeli inwestorów. Na wartości zyskają w takim przypadku jen, a szanse na odreagowanie na rynku EURUSD zdecydowanie wzrosną. Z kolei przecenione zostaną waluty krajów wschodzących, w tym również Polski.
Znaczenie jutrzejszych wyników europejskich banków podnosi brak innych wydarzeń w kalendarium, dlatego inwestorzy od rana będą śledzić zachowanie się giełd i z niecierpliwością czekać na raporty ze spółek. Ostrożność inwestorów najlepiej widać po zachowaniu się rynków akcyjnych w dniu dzisiejszym, które co prawda wzrosły, jednak skala tych wzrostów była ograniczona, co świadczy raczej o ustąpieniu wzmożonej podaży a nie o powrocie na rynek byków. Na odpowiedź na pytanie o to jak potoczą się dalsze wydarzenia musimy więc poczekać do jutra, gdyż to właśnie od wyników europejskich banków będą zależały nastroje inwestorów w najbliższym czasie.
Jeśli chodzi o stronę fundamentalną to dzisiejszy dzień nie przyniósł ze sobą żadnych przełomowych informacji, a publikacje danych ze Strefy Euro, pomimo iż rozbieżne z oczekiwaniami rynku, nie wywołały większej reakcji inwestorów. Uzasadnieniem tego może być ich niejednoznaczność, która nie pozwala jasno stwierdzić jak mogą one wpłynąć na wydźwięk komentarza do decyzji EBC, która poznamy w czwartek. Z jednej strony niższa od oczekiwań dynamika sprzedaży detalicznej Strefy Euro oraz większy spadek liczby zamówień w przemyśle Niemiec mogące być interpretowane jako oznaki spowolnienia gospodarki Eurolandu powinny wpłynąć na bardziej gołębi sygnał ze strony EBC. Z drugiej strony na taką interpretację nie pozwalają wyższe od oczekiwanych wyniki wskaźnika PMI w usługach oraz inflacji PPI dla całej Strefy Euro, które z kolei skłaniają do bardziej restrykcyjnego podejścia w polityce monetarnej, gdyż świadczą one o tym, że spowolnienie nie jest tak dotkliwe, a za to zagrożenie nadmiernym wzrostem cen jest realne.
Jakie można wyciągnąć wnioski z dzisiejszej sesji? Według mnie rynek wykorzystał kolejną spokojną sesję by zrealizować zakres ruchu EURUSD wynikający z analizy technicznej. Zgodnie z oczekiwaniami eurodolar znalazł się dziś na poziomie 1,4570, gdzie znajduje się potencjalny punkt zwrotny, w którym może skłonić inwestorów do realizacji zysków. Podobny wpływ może mieć również fakt, że na jutro zaplanowane są publikacje raportów za III kwartał 3 europejskich banków, w tym Societe Generale, który już jakiś czas temu poinformował o swojej ekspozycji na rynku dłużnych papierów opartych na rynku kredytów hipotecznych w USA. Jeżeli, któraś z tych instytucji poinformuje o nadzwyczajnej stracie z tego tytułu, albo o konieczności utworzenia rezerwy na taki cel, wtedy zapewne na rynek powrócą obawy, które wywołają kolejną falę wyprzedaży na rynkach akcyjnych, a na rynku walutowym będzie można zaobserwować międzynarodowe przepływy kapitału odzwierciedlające redukcję ryzyka portfeli inwestorów. Na wartości zyskają w takim przypadku jen, a szanse na odreagowanie na rynku EURUSD zdecydowanie wzrosną. Z kolei przecenione zostaną waluty krajów wschodzących, w tym również Polski.
Znaczenie jutrzejszych wyników europejskich banków podnosi brak innych wydarzeń w kalendarium, dlatego inwestorzy od rana będą śledzić zachowanie się giełd i z niecierpliwością czekać na raporty ze spółek. Ostrożność inwestorów najlepiej widać po zachowaniu się rynków akcyjnych w dniu dzisiejszym, które co prawda wzrosły, jednak skala tych wzrostów była ograniczona, co świadczy raczej o ustąpieniu wzmożonej podaży a nie o powrocie na rynek byków. Na odpowiedź na pytanie o to jak potoczą się dalsze wydarzenia musimy więc poczekać do jutra, gdyż to właśnie od wyników europejskich banków będą zależały nastroje inwestorów w najbliższym czasie.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.









