Amerykański dolar wciąż słaby

Amerykański dolar wciąż słaby
Komentarz popołudniowy TMS Brokers
Data dodania: 2007-11-02 (17:35)

Podczas minionego tygodnia powstrzymana została silna w ostatnim czasie aprecjacja polskiej waluty. Skutecznymi barierami, które zatrzymały spadki kursów par USD/PLN oraz EUR/PLN okazały się poziomy odpowiednio 2,50 oraz 3,60. Nieskuteczne próby ich przebicia były podejmowane dwukrotnie.

Niepowodzenie to przyniosło osłabienie polskiej waluty, szczególnie względem euro. Kurs EUR/PLN pod koniec minionego tygodnia zbliżył się do poziomu 3,65.

W ciągu ostatnich dni złoty pozostawał pod silnym wpływem rynków zagranicznych. Doniesienia z Polski jedynie w niewielkim stopniu oddziaływały na kształtowanie się wartości rodzimej waluty. W środę Rada Polityki Pieniężnej decydowała w sprawie wysokości stóp procentowych w naszym kraju. Zostały one zgodnie z oczekiwaniami pozostawione bez zmian. W komunikacie wystosowanym po podjęciu decyzji Rada poinformowała, iż z oceną sytuacji panującej obecnie w polskiej gospodarce należy wstrzymać się do publikacji kolejnych danych makroekonomicznych. Pierwsze tego typu istotne doniesienia z Polski poznamy dopiero 14 listopada, kiedy to zostanie podana wysokość inflacji CPI. Tym samym nie padła żadna sugestia co do kolejnych posunięć Rady. Pewną wskazówkę dał natomiast jeden z bardziej „jastrzębich” przedstawicieli tej instytucji Jan Czekaj. Stwierdził on, że w listopadzie podniesienie stóp procentowych jest bardziej prawdopodobna niż utrzymanie ich na dotychczasowym poziomie. Nie wyklucza również kolejnych podwyżek w 2008 roku, co oznacza, iż RPP będzie w dalszym ciągu prowadzić restrykcyjną politykę pieniężną. Za taki sposób postępowania instytucję tę krytykuje jeden z liderów partii, która wejdzie prawdopodobnie w skład koalicji rządzącej, Marek Sawicki.
Stwierdził on, że RPP, dokonując kolejnych podwyżek kosztu pieniądza, szkodzi polskiej gospodarce. Wobec tego, w jego opinii, należy zastanowić się nad zmianą składu tej instytucji.

Próby przebicia ostatnich minimów przez kursy USD/PLN oraz EUR/PLN były wywoływane przede wszystkim oczekiwaniami na obniżkę stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych oraz samym faktem dokonania tej obniżki. Interwencja amerykańskiego Komitetu Otwartego Rynku przyczyniła się do chwilowego spadku awersji do ryzyka na czym zyskały waluty rynków wschodzących w tym polski złoty. Jednak zapowiedź, iż być może będzie to ostatnie w tym roku cięcie kosztu pieniądza w USA szybko ostudziła zapał inwestorów i skłoniła ich do wyprzedaży m.in. naszej waluty. Do nieznacznego osłabienia złotego w pierwszej połowie minionego tygodnia przyczynić się mogły również ostatnie transakcje importerów. Przed końcem miesiąca w celu realizacji płatności na większą skalę zakupywali oni zagraniczne waluty.

Jednak, mimo niewielkiego osłabienia, złoty w dalszym ciągu pozostaje bardzo silny. Zdaniem wiceminister finansów Katarzyny Zajdel-Kurowskiej obserwowane przed tygodniem znaczne umocnienie polskiej waluty było efektem pozytywnego przyjęcia przez inwestorów wyniku przedterminowych wyborów parlamentarnych, co jednak nie oznacza, że jego dynamika w dalszej perspektywie utrzyma się na tak wysokim poziomie.

Po silnym umocnieniu przychodzi zwykle czas na korektę. Zasada ta, jednak prawdopodobnie nie zrealizuje się jeszcze w przyszłym tygodniu. Co prawda dwie nieudane próby przebicia psychologicznych barier przez kursy USD/PLN oraz EUR/PLN oznaczają, że potencjał polskiej waluty do dalszej aprecjacji wyczerpuje się i możliwe jest jej nieznaczne osłabienie. Jednak w dłuższej perspektywie złoty będzie pozostawał mocny. Na fakt ten wskazuje m.in. ostatnia projekcja inflacji przygotowana przez NBP. Zgodnie z nią, przy zakładanym braku zmian stóp procentowych, na koniec IV kwartału bieżącego roku dynamika wzrostu cen będzie wyższa niż zakładane 2,5% a w pierwszej połowie 2009 wyniesie 3,5%. Dane te prawdopodobnie skłonią Radę Polityki Pieniężnej do kolejnej interwencji w postaci podwyżki kosztu pieniądza, co przełoży się na dalsze umocnienie polskiej waluty.

Centralnym wydarzeniem minionego tygodnia na rynkach światowych, zarówno ze względu na wagę, jak i moment publikacji (środa) była decyzja amerykańskiego Komitetu Otwartego Rynku w sprawie wysokości stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Spodziewając się obniżki o 25 punktów bazowych inwestorzy utrzymywali wartość amerykańskiego dolara na nowoustanowionych minimach. Kurs EUR/USD kształtował się wtedy na poziomach 1,44-14470. W momencie, gdy oczekiwania ich się spełniły, dolar uległ dalszemu osłabieniu, a kurs EUR/USD ustanowił nowe szczyty powyżej wartości 1,45. Jednak komunikat wystosowany po decyzji o cięciu stóp procentowych szybko ostudził zapał inwestorów. Stwierdzono w nim, że obecnie w Stanach Zjednoczonych ryzyko inflacji równoważy ryzyko spowolnienia wzrostu gospodarczego wobec czego nie należy spodziewać się kolejnych obniżek kosztu pieniądza w tym kraju. Słowa te sprawiły, że dolar uległ umocnieniu, a kurs EUR/USD powrócił do poziomu 1,44. Jednak nie na długo. W czwartek rynek przeszyła informacja, że Citigroup, największy amerykański bank, z powodu strat w sektorze kredytowym, będzie prawdopodobnie zmuszony do obniżenia dywidendy. Dodatkowo kilka domów maklerskich obniżyło rekomendacje dla jego akcji, co spowodowało, że ich wartość osiągnęła poziom najniższy od czterech lat. Doniesienia te po raz kolejny rozpaliły nadzieje inwestorów na obniżki stóp procentowych, mimo że jeszcze dzień wcześniej szef FED Ben Bernanke stwierdził, iż są one mało prawdopodobne. Wartość dolara kolejny raz spadła, a kurs EUR/USD znów zbliżył się do poziomu 1,45. Dość silnie wzrosła awersja do ryzyka, co przełożyło się na spadki na giełdach w Stanach Zjednoczonych i Azji oraz na umocnienie japońskiego jena.

Informacja o kłopotach Citigroup wraz z obniżką kosztu pieniądza w USA, w dużej mierze zdyskontowaną już w poczynaniach inwestorów, były jedynymi czynnikami przemawiającymi za osłabieniem amerykańskiej waluty. Pojawiły się natomiast liczne sygnały wskazujące, że dolar powinien choć chwilowo się umocnić. W środę poznaliśmy ze Stanów Zjednoczonych pierwsze szacunki wzrostu PKB za trzeci kwartał. Zgodnie z nimi jego dynamika utrzymała się na poziomie nieco wyższym niż w miesiącach kwiecień-czerwiec i wyniosła 3,9%. Dane te świadczą, iż gospodarka USA w dalszym ciągu ma się dobrze i do tej pory nie widać wyraźnych objawów przelania się kłopotów rynku nieruchomości na inne sektory. Jeszcze bardziej optymistyczny był piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy. Przedstawiony w nim najistotniejszy wskaźnik, tj. liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych osiągnął w październiku zaskakująco wysoką wartość 166 tys. Dla porównania we wrześniu, po rewizji, odnotowano 96 tys., a w październiku oczekiwano spadku do poziomu 80 tys. Dane te, choć świadczą o dobrym stanie tamtejszego rynku pracy i jednocześnie znacznie oddalają kolejne obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, nie przyczyniły się do aprecjacji amerykańskiej waluty. Wręcz przeciwnie, po chwilowym umocnieniu, wartość dolara ponownie spadła, a kurs EUR/USD ustanowił nowy szczyt na poziomie 1,4525. W pewnym stopniu fakt ten można tłumaczyć strukturą poznanych danych. Otóż okazuje się, iż znaczny wzrost zatrudnienia dokonał się jedynie w sektorze usług. Inne dziedziny odnotowały natomiast dość niskie wartości.

Umocnić dolara nie zdołały również dane z USA na temat zamówień w przemyśle, mimo że we wrześniu odnotowano 0,2% wzrost dynamiki przy oczekiwanym spadku o 0,5%. W obliczu tych faktów trudno wskazać czynnik, który może obecnie przyczynić się do umocnienia amerykańskiego dolara, a co za tym idzie korekty kursu EUR/USD. Zwłaszcza, że w przyszłym tygodniu nie poznamy istotnych danych makro ze Stanów Zjednoczonych. Warty wspomnienia jest jedynie indeks ISM oraz dynamika cen eksporterów i importerów. O wiele więcej danych napłynie natomiast ze strefy euro. Poznamy m.in. decyzje Europejskiego Banku Centralnego w sprawie wysokości stóp procentowych, wstępne szacunki wzrostu PKB, inflację PPI oraz sprzedaż detaliczną. Szczególnie ważny okazać się może komunikat po decyzji ECB. Co prawda oczekuje się, że koszt pieniądza w strefie euro zostanie pozostawiony bez zmian, ale w komentarzu po spotkaniu tej instytucji J. C. Trichet może zasugerować, iż możliwe są rychłe podwyżki stóp na tym obszarze. Jeśli sugestia taka padnie, obniży się prawdopodobieństwo korekty EUR/USD. Do przyszłego piątku kurs tej pary walutowej będzie zmierzał w kierunku 1,46.

Źródło: Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.

Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi

2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.

PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?

2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.

Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata

2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.

Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian

2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.

Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty

2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.

RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex

2025-10-08 Analizy MyBank.pl
Decyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.

Czy NBP obniży stopy? Złoty w napięciu przed środową decyzją Rady

2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty zakończył wtorkową sesję na rynku Forex z mieszanymi nastrojami, notując spadek wobec dolara amerykańskiego, ale jednocześnie umacniając się względem euro. O godzinie 23:37 wieczorem kurs USD/PLN osiągnął poziom 3,6501, co oznacza wzrost o 0,47 procent w porównaniu do otwarcia sesji. Jednocześnie para EUR/PLN zanotowała niewielki spadek o 0,02 procent, osiągając wartość 4,2556 złotego za jedno euro.

Złotówka w trybie czuwania. RPP na horyzoncie, dolar kruchy, rynek spokojny

2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.pl
Złoty rozpoczyna dzień pod znakiem stabilizacji, a krajowy rynek czeka na sygnał z Narodowego Banku Polskiego. Inwestorzy zgodnie zakładają, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopę referencyjną na poziomie 4,75 proc., choć w tle pozostaje dyskusja o warunkowej obniżce o 25 punktów bazowych w dalszej części kwartału. Zmienność na parach z PLN pozostaje ograniczona, co przy dodatnich realnych stopach i spokojnym otoczeniu globalnym sprzyja zachowaniu wycen w wąskich widełkach. Jednocześnie rośnie waga komunikatu i tonu przewodniczącego – to on, bardziej niż sama decyzja, ustawi krótkoterminowe oczekiwania na rynek złotego.