Data dodania: 2007-10-10 (09:16)
Jeśli chodzi o wczorajszą sesję to jej kluczowym momentem były oczywiście informacje z USA związane z polityką pieniężną tamtejszego banku centralnego. Tym razem uwaga inwestorów skupiła się na protokole z ostatniego posiedzenia FED, gdyż chcieli się oni dowiedzieć, jak silny był obóz gołębi oraz w jakim stopniu decyzja o obcięciu stóp procentowych wynikała z fatalnej wstępnej wersji raportu z rynku pracy w sierpniu.
Protokół ten pokazał, że w tamtych warunkach decyzja została podjęta jednogłośnie, a co więcej przebieg posiedzenia wydaje się pozostawiać szanse na kolejną obniżkę stóp.
Wczorajsze poranne spadki oraz późniejsze dynamiczne wzrosty nie rozjaśniają sytuacji technicznej na rynku eurodolara. Z jednej strony, spadkowa korekta z rejonu 1,4280 dotarła w okolice 1,4010, gdzie przebiega dość istotny poziom wsparcia, co może sugerować jej zakończenie, tym bardziej biorąc pod uwagę skalę i dynamikę wzrostów po odbiciu się z tego poziomu. Z drugiej strony wciąż znajdujemy się w spadkowej korekcie i dopiero wybicie się eurodolara powyżej 1,4160 będzie potwierdzeniem jej zakończenia i sygnałem do ataku tego kursu na historyczne poziomy.
Jeśli chodzi o rynek złotego, to jego zachowanie w ostatnich dniach odzwierciedla powrót apetytu na ryzyko. Złotówka zyskuje na wartości w względem głównych walut, nawet pomimo iż spadki eurodolara powinny prowadzić do jej osłabienia. Zdecydowaną poprawę nastrojów widać też wczoraj było na warszawskiej giełdzie, gdzie indeksy wzrosły wczoraj o grubo ponad 2%, a WIG20 w trakcie sesji notował prawie 3,3% wzrosty, dzięki czemu znalazł się on na poziomie 3856 pkt., czyli powyżej istotnego poziomu 3830 pkt., co w zasadzie otwiera drogę w kierunku historycznych poziomów.
W dniu dzisiejszym nie poznamy żadnych istotnych publikacji, gdyż zaplanowana na 16:00 dynamika zapasów w firmach w USA raczej nie poruszy rynkiem. Oznacza to, że inwestorzy zapewne będą próbować „przetrawić” wczorajsze informacje, a co za tym idzie możemy obserwować poszukiwanie przez EURUSD kierunku dalszego ruchu. Może się to przełożyć na konsolidacje w ramach 1,4090-1,4130, choć wydaje się, że kontrolę nad rynkiem mogą znów przejąć zwolennicy wspólnej waluty, którzy spróbują zaatakować dziś opór w rejonie 1,4160, choć zapewne nieskutecznie. Pamiętajmy, że z okolic 1,4110 ukształtowała się już niemal w pełni 5-falowa struktura, co oznacza, że z dalszymi wzrostami łączy się ryzyko wystąpienia głębszej korekty, mogącej nawet sięgnąć 1,4070. Wydaje się jednak, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest jednak konsolidacja w oczekiwaniu na kolejne wskazówki co do rozwoju sytuacji w USA.
Wczorajsze poranne spadki oraz późniejsze dynamiczne wzrosty nie rozjaśniają sytuacji technicznej na rynku eurodolara. Z jednej strony, spadkowa korekta z rejonu 1,4280 dotarła w okolice 1,4010, gdzie przebiega dość istotny poziom wsparcia, co może sugerować jej zakończenie, tym bardziej biorąc pod uwagę skalę i dynamikę wzrostów po odbiciu się z tego poziomu. Z drugiej strony wciąż znajdujemy się w spadkowej korekcie i dopiero wybicie się eurodolara powyżej 1,4160 będzie potwierdzeniem jej zakończenia i sygnałem do ataku tego kursu na historyczne poziomy.
Jeśli chodzi o rynek złotego, to jego zachowanie w ostatnich dniach odzwierciedla powrót apetytu na ryzyko. Złotówka zyskuje na wartości w względem głównych walut, nawet pomimo iż spadki eurodolara powinny prowadzić do jej osłabienia. Zdecydowaną poprawę nastrojów widać też wczoraj było na warszawskiej giełdzie, gdzie indeksy wzrosły wczoraj o grubo ponad 2%, a WIG20 w trakcie sesji notował prawie 3,3% wzrosty, dzięki czemu znalazł się on na poziomie 3856 pkt., czyli powyżej istotnego poziomu 3830 pkt., co w zasadzie otwiera drogę w kierunku historycznych poziomów.
W dniu dzisiejszym nie poznamy żadnych istotnych publikacji, gdyż zaplanowana na 16:00 dynamika zapasów w firmach w USA raczej nie poruszy rynkiem. Oznacza to, że inwestorzy zapewne będą próbować „przetrawić” wczorajsze informacje, a co za tym idzie możemy obserwować poszukiwanie przez EURUSD kierunku dalszego ruchu. Może się to przełożyć na konsolidacje w ramach 1,4090-1,4130, choć wydaje się, że kontrolę nad rynkiem mogą znów przejąć zwolennicy wspólnej waluty, którzy spróbują zaatakować dziś opór w rejonie 1,4160, choć zapewne nieskutecznie. Pamiętajmy, że z okolic 1,4110 ukształtowała się już niemal w pełni 5-falowa struktura, co oznacza, że z dalszymi wzrostami łączy się ryzyko wystąpienia głębszej korekty, mogącej nawet sięgnąć 1,4070. Wydaje się jednak, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest jednak konsolidacja w oczekiwaniu na kolejne wskazówki co do rozwoju sytuacji w USA.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.