
Data dodania: 2007-09-17 (09:58)
Końcówka minionego tygodnia przyniosła ze sobą korektę na rynku eurodolara, który wcześniej niemal nieprzerwanie rósł przez ok. 10 dni, zyskując ponad 3,5 centa (z okolic 1,3550 powyżej 1,3920).
Przyczyną wystąpienia tej korekty była chęć realizacji części zysków, rewizja oczekiwań rynku, co do skali obniżki stóp procentowych przez FED (przesunięcie się oczekiwań z 50 w stronę 25 pkt. baz.), a także kolejna odsłona negatywnego wpływu kryzysu na rynku kredytów hipotecznych typu „subprime”. W rezultacie Eurodolar spadł w piątek w rejon 1,3840, jednak rynkowi zabrakło siły by utrzymać ten kurs na takim poziomie, dlatego nowy tydzień rozpoczynamy w okolicach 1,3885.
Odreagowanie na rynku złotego
Korekta na eurodolarze oraz większa niepewność związana z informacjami, że kryzys na rynku kredytów w USA odbija się czkawką w Wielkiej Brytanii również złotówka zaczęła tracić na wartości. Jest to oczywiście zdrowy odruch inwestorów po okresie zdecydowanego i gwałtownego umocnienia złotówki, w wyniku którego w przeciągu ok. dwóch tygodni kursy EURPLN oraz USDPLN spadły o odpowiednio o ok. 6 groszy oraz o ponad 11 groszy. Dalsze zachowanie się złotego będzie związane z wydarzeniami międzynarodowymi, a przede wszystkim z jutrzejszą decyzją FED.
Oczy inwestorów zwrócone na FED
W dniu dzisiejszym rynek powinien wyczekiwać na jutrzejszą decyzję FOMC w sprawie stóp procentowych, gdyż od niej tak naprawdę zleży sytuacja na światowych rynkach finansowych. Inwestorzy w dalszym ciągu znajdują się pod silnym wpływem emocji, przy czym obawy o konsekwencje kryzysu na rynku kredytów hipotecznych zostały obecnie wyparte przez optymizm wywołany nadziejami na obniżkę stóp w USA. Największym zagrożeniem dla stabilności rynków finansowych jest obecnie ryzyko braku rozluźnienia polityki monetarnej przez FOMC, gdyż taka decyzja wywołała by odreagowanie ostatnich wzrostów na rynku eurodolara, którego przebieg byłby zapewne niezwykle gwałtowny.
Co nas dzisiaj czeka?
Kalendarz wydarzeń na dzień dzisiejszy zawiera po jednej publikacji z Polski, Strefy Euro oraz USA, przy czym żadna z tych informacji nie wywoła większej reakcji rynku. Dzień rozpoczniemy od poznania salda bilansu handlowego Strefy Euro, którego oczekiwany przez rynek poziom to 6,8 mld EUR nadwyżki (spadek z 7,8 przed miesiącem). Wartości wyższe powinny umacniać wspólną walutę, jednak reakcja EURUSD będzie niewielka. Następnie poznamy dane z Polski na temat dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw. Według rynku utrzyma się ona na wysokim poziomie i wyniesie 9,2% r/r, natomiast na rzecz złotego działać będą wartości wyższe od oczekiwań. Dzień zakończymy informacjami z USA na temat koniunktury w przemyśle okręgu NY. Wartość oczekiwana przez rynek w przypadku tego wskaźnika koniunktury to 18, a na korzyść dolara będą działać wyniki od niej wyższe.
Scenariusz na dziś
Wydaje się, że w dalszym ciągu powinniśmy być świadkami korekcyjnego umacniania się amerykańskiej waluty w oczekiwaniu na decyzję FED. Eurodolar będzie więc kontynuował osuwanie się, jednak wydaje się, że nie powinien on dziś spaść poniżej 1,3825-1,3830, natomiast ewentualne wzrosty tego kursu nie powinny przekroczyć rejonów 1,3890-1,39. Spadki eurodolara będą oczywiście pociągać za sobą wzrosty kursów par złotowych.
Odreagowanie na rynku złotego
Korekta na eurodolarze oraz większa niepewność związana z informacjami, że kryzys na rynku kredytów w USA odbija się czkawką w Wielkiej Brytanii również złotówka zaczęła tracić na wartości. Jest to oczywiście zdrowy odruch inwestorów po okresie zdecydowanego i gwałtownego umocnienia złotówki, w wyniku którego w przeciągu ok. dwóch tygodni kursy EURPLN oraz USDPLN spadły o odpowiednio o ok. 6 groszy oraz o ponad 11 groszy. Dalsze zachowanie się złotego będzie związane z wydarzeniami międzynarodowymi, a przede wszystkim z jutrzejszą decyzją FED.
Oczy inwestorów zwrócone na FED
W dniu dzisiejszym rynek powinien wyczekiwać na jutrzejszą decyzję FOMC w sprawie stóp procentowych, gdyż od niej tak naprawdę zleży sytuacja na światowych rynkach finansowych. Inwestorzy w dalszym ciągu znajdują się pod silnym wpływem emocji, przy czym obawy o konsekwencje kryzysu na rynku kredytów hipotecznych zostały obecnie wyparte przez optymizm wywołany nadziejami na obniżkę stóp w USA. Największym zagrożeniem dla stabilności rynków finansowych jest obecnie ryzyko braku rozluźnienia polityki monetarnej przez FOMC, gdyż taka decyzja wywołała by odreagowanie ostatnich wzrostów na rynku eurodolara, którego przebieg byłby zapewne niezwykle gwałtowny.
Co nas dzisiaj czeka?
Kalendarz wydarzeń na dzień dzisiejszy zawiera po jednej publikacji z Polski, Strefy Euro oraz USA, przy czym żadna z tych informacji nie wywoła większej reakcji rynku. Dzień rozpoczniemy od poznania salda bilansu handlowego Strefy Euro, którego oczekiwany przez rynek poziom to 6,8 mld EUR nadwyżki (spadek z 7,8 przed miesiącem). Wartości wyższe powinny umacniać wspólną walutę, jednak reakcja EURUSD będzie niewielka. Następnie poznamy dane z Polski na temat dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw. Według rynku utrzyma się ona na wysokim poziomie i wyniesie 9,2% r/r, natomiast na rzecz złotego działać będą wartości wyższe od oczekiwań. Dzień zakończymy informacjami z USA na temat koniunktury w przemyśle okręgu NY. Wartość oczekiwana przez rynek w przypadku tego wskaźnika koniunktury to 18, a na korzyść dolara będą działać wyniki od niej wyższe.
Scenariusz na dziś
Wydaje się, że w dalszym ciągu powinniśmy być świadkami korekcyjnego umacniania się amerykańskiej waluty w oczekiwaniu na decyzję FED. Eurodolar będzie więc kontynuował osuwanie się, jednak wydaje się, że nie powinien on dziś spaść poniżej 1,3825-1,3830, natomiast ewentualne wzrosty tego kursu nie powinny przekroczyć rejonów 1,3890-1,39. Spadki eurodolara będą oczywiście pociągać za sobą wzrosty kursów par złotowych.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
08:01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?