
Data dodania: 2009-02-23 (11:07)
Początek nowego tygodnia przyniósł umocnienie złotego w stosunku do głównych walut. Na początku sesji europejskiej kurs EUR/PLN zszedł w okolice poziomu 4,6750, a USD/PLN spadł do 3,6100. Polską walutę wsparł wzrost eurodolara i jego wybicie górą z kanału spadkowego.
Umacniają się również pozostałe waluty regionu. Dziś bowiem odbędzie się wystąpienie prezesa Europejskiego Banku Centralnego J.C. Trichet’a, który najprawdopodobniej poda szczegóły możliwego planu wsparcia tych członków Eurolandu oraz całej Unii Europejskiej, którzy borykają się z problemami gospodarczymi w na skutek kryzysu finansowego. Ewentualna pomoc objęłaby zatem dużą część gospodarek regionu Europy Środkowo – Wschodniej. Ponadto na rynku pojawiły się informacje odnośnie stworzenia przez państwa grupy G-20 funduszu o wartości 500 mld dolarów, który stanowiłby wsparcie dla środków Międzynarodowego Funduszu Walutowego, przeznaczonych na walkę z kryzysem finansowym.
Nastroje wokół złotego poprawiły również spekulacje, że od trzech tygodni rząd prowadzi tajne rozmowy z Europejskim Bankiem Centralnym odnośnie przystąpienia do strefy euro. Wejście do Europejskiego Mechanizmu Kursowego ERM 2 miałoby nastąpić jeszcze w maju bieżącego roku.
W rozpoczynającym się tygodniu z Polski napłyną istotne dane makroekonomiczne. Już jutro poznamy dynamikę sprzedaży oraz stopę bezrobocia za styczeń. Jutro również rozpocznie się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. W obliczu ostatniego silnego osłabienia polskiej waluty, tempo cięcia kosztu pieniądza przez RPP najprawdopodobniej wyhamuje. Jeśli w ogóle Rada zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych, nie powinna być ona wyższa niż 25 pb – cięcie tej wielkości zawarte jest w obecnej wycenie złotego i nie powinno mieć wpływu na rynek. Pozostawienie kosztu pieniądza na niezmienionym poziomie, może pozytywnie zaskoczyć inwestorów i wesprzeć zapoczątkowane dziś odreagowanie w notowaniach PLN.
W piątek kurs EUR/USD wybił się górą z kanału spadkowego, w którym przebywał od drugiego tygodnia lutego. Dało to impuls do silnego wzrostu eurodolara. Na dzisiejszej sesji azjatyckiej kurs tej pary walutowej doszedł już do poziomów, które stały się potencjalnym celem po wyjściu ze wspomnianego kanału (okolice 1,2950). Przez moment wartość euro wyrażana w dolarze zdołała nawet zbliżyć się do psychologicznej bariery 1,3000. Nie powiodły się jednak próby pokonania tego oporu, co dało impuls do spadku poniżej 1,2900. Przedział 1,3000-1,3100 to dość istotne pasmo oporów, którego przebicie może sprawić wiele trudności. Gdyby jednak zostało ono pokonane, kurs EUR/USD zyskałby potencjał do wzrostów przynajmniej do 1,3400.
By taka zwyżka mogła się dokonać, niezbędna wydaje się poprawa sytuacji na światowych giełdach. Istnieje szansa na taki rozwój wydarzeń. W piątek co prawda amerykańskie indeksy giełdowe pogłębiły spadki, jednak mimo że Dow Jones Industrial zszedł na swoje kilkuletnie minima (co miało miejsce już w czwartek) sesja nie zakończyła się dynamiczną wyprzedażą. Wspomniane kilkuletnie minima w notowaniach DJIA (usytuowane w pobliżu 7200 pkt) oraz wciąż niepokonane zeszłoroczne dołki szerszego indeksu S&P500 stanowią „ostatnia linię obrony” dla amerykańskich giełd. Piątkowe nieudane próby ich sforsowania, dają szansę na kilkudniowe odreagowanie.
Na piątkowej i dzisiejszej sesji uwagę inwestorów skupiała dyskusja na temat dalszych losów największych amerykańskich banków, w tym przede wszystkim Citigroup. W piątek pojawiły się pogłoski, że bank ten może zostać znacjonalizowany, co zostało negatywnie odebrane przez rynek. Z nieoficjalnych informacji, jakie napłynęły przez weekend wynika jednak, że państwo może zwiększyć swój udział w tej instytucji maksymalnie do 40%. Przedstawiciele rządu jak na razie dementują nawet doniesienia o tego typu wsparciu, zaznaczając jednak, iż nie wykluczają zamiany uprzywilejowanych akcji Citigroup jakie posiada państwo (stanowiących 7,8% wszystkich udziałów) na akcje zwykłe. Sam bank odmówił ustosunkowania się do wspomnianych pogłosek. Podkreślił tylko, iż jego baza kapitałowa jest bardzo silna. Stwierdzenie to, jak i doniesienia o tym, że Citigroup pozostanie w większości w prywatnych rękach, dało impuls do poprawy nastrojów na rynkach. Większość azjatyckich indeksów giełdowych zakończyło dzisiejszy dzień na plusie, wzrosty obserwowaliśmy również na otwarciu notowań w Europie. Jeśli będą one kontynuowane, kurs EUR/USD po chwilowym odreagowaniu, może powrócić do zwyżki.
Nastroje wokół złotego poprawiły również spekulacje, że od trzech tygodni rząd prowadzi tajne rozmowy z Europejskim Bankiem Centralnym odnośnie przystąpienia do strefy euro. Wejście do Europejskiego Mechanizmu Kursowego ERM 2 miałoby nastąpić jeszcze w maju bieżącego roku.
W rozpoczynającym się tygodniu z Polski napłyną istotne dane makroekonomiczne. Już jutro poznamy dynamikę sprzedaży oraz stopę bezrobocia za styczeń. Jutro również rozpocznie się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. W obliczu ostatniego silnego osłabienia polskiej waluty, tempo cięcia kosztu pieniądza przez RPP najprawdopodobniej wyhamuje. Jeśli w ogóle Rada zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych, nie powinna być ona wyższa niż 25 pb – cięcie tej wielkości zawarte jest w obecnej wycenie złotego i nie powinno mieć wpływu na rynek. Pozostawienie kosztu pieniądza na niezmienionym poziomie, może pozytywnie zaskoczyć inwestorów i wesprzeć zapoczątkowane dziś odreagowanie w notowaniach PLN.
W piątek kurs EUR/USD wybił się górą z kanału spadkowego, w którym przebywał od drugiego tygodnia lutego. Dało to impuls do silnego wzrostu eurodolara. Na dzisiejszej sesji azjatyckiej kurs tej pary walutowej doszedł już do poziomów, które stały się potencjalnym celem po wyjściu ze wspomnianego kanału (okolice 1,2950). Przez moment wartość euro wyrażana w dolarze zdołała nawet zbliżyć się do psychologicznej bariery 1,3000. Nie powiodły się jednak próby pokonania tego oporu, co dało impuls do spadku poniżej 1,2900. Przedział 1,3000-1,3100 to dość istotne pasmo oporów, którego przebicie może sprawić wiele trudności. Gdyby jednak zostało ono pokonane, kurs EUR/USD zyskałby potencjał do wzrostów przynajmniej do 1,3400.
By taka zwyżka mogła się dokonać, niezbędna wydaje się poprawa sytuacji na światowych giełdach. Istnieje szansa na taki rozwój wydarzeń. W piątek co prawda amerykańskie indeksy giełdowe pogłębiły spadki, jednak mimo że Dow Jones Industrial zszedł na swoje kilkuletnie minima (co miało miejsce już w czwartek) sesja nie zakończyła się dynamiczną wyprzedażą. Wspomniane kilkuletnie minima w notowaniach DJIA (usytuowane w pobliżu 7200 pkt) oraz wciąż niepokonane zeszłoroczne dołki szerszego indeksu S&P500 stanowią „ostatnia linię obrony” dla amerykańskich giełd. Piątkowe nieudane próby ich sforsowania, dają szansę na kilkudniowe odreagowanie.
Na piątkowej i dzisiejszej sesji uwagę inwestorów skupiała dyskusja na temat dalszych losów największych amerykańskich banków, w tym przede wszystkim Citigroup. W piątek pojawiły się pogłoski, że bank ten może zostać znacjonalizowany, co zostało negatywnie odebrane przez rynek. Z nieoficjalnych informacji, jakie napłynęły przez weekend wynika jednak, że państwo może zwiększyć swój udział w tej instytucji maksymalnie do 40%. Przedstawiciele rządu jak na razie dementują nawet doniesienia o tego typu wsparciu, zaznaczając jednak, iż nie wykluczają zamiany uprzywilejowanych akcji Citigroup jakie posiada państwo (stanowiących 7,8% wszystkich udziałów) na akcje zwykłe. Sam bank odmówił ustosunkowania się do wspomnianych pogłosek. Podkreślił tylko, iż jego baza kapitałowa jest bardzo silna. Stwierdzenie to, jak i doniesienia o tym, że Citigroup pozostanie w większości w prywatnych rękach, dało impuls do poprawy nastrojów na rynkach. Większość azjatyckich indeksów giełdowych zakończyło dzisiejszy dzień na plusie, wzrosty obserwowaliśmy również na otwarciu notowań w Europie. Jeśli będą one kontynuowane, kurs EUR/USD po chwilowym odreagowaniu, może powrócić do zwyżki.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.