Data dodania: 2009-02-05 (10:42)
W czasie wczorajszej sesji złoty bił kolejne rekordy słabości względem głównych walut. Kurs EUR/PLN przebił na chwilę barierę 4,7000, a para USD/PLN przekroczyła poziom 3,6500. Przyczyną tak silnego osłabienia polskiej waluty był do tej porty zły sentyment wśród inwestorów zagranicznych do całego europejskiego regionu emerging markets.
W obecnym momencie jednak za dalszym osłabieniem złotego przemawiają bardziej działania spekulacyjne zarówno ze strony dużych instytucji finansowych, jak i inwestorów indywidualnych, przyłączających się do gry pod silny trend deprecjacyjny. Ponadto ostatnie deklaracje ze strony Narodowego Banku Polskiego o braku konieczności podejmowania interwencji walutowych są dodatkową zachętą do sprzedawania złotego, ponieważ zmniejszają one ryzyko działań spekulacyjnych – inwestorzy „zapewnieni” przez NBP, że kurs złotego nie umocni się gwałtownie, są w stanie podejmować bardziej agresywną grę na rynku. Mała płynność wywołana brakiem kupujących PLN stanowi dodatkowy czynnik wspierający trend spadkowy w notowaniach polskiej waluty.
Dzisiejszą sesję złoty rozpoczął niewielkim umocnieniem – dolar euro, frank szwajcarski czy funt brytyjski notowane są o co najmniej 4 grosze poniżej wczorajszych szczytów. Wiele wskazuje na to, że dziś w notowaniach polskiej waluty możemy obserwować konsolidację. W ostatnim czasie, po silnych spadkach PLN nie następuje odreagowanie, ale jedno- dwudniowy ruch horyzontalny, po którym ma miejsce dalsze osłabienie.
W notowaniach pozostałych walut regionu obserwujemy zróżnicowane nastroje. Notowania EUR/HUF po osiągnięciu w ostatnich dniach szczytu na poziomie 304,00 spadły poniżej poziomu 300 forintów za euro. Odreagowanie to wsparło oświadczenie prezesa węgierskiego banku centralnego o możliwości interwencji na rynku walutowym w celu obrony forinta. Inwestorzy mają jeszcze w pamięci ostatnią taką interwencję, kiedy to w październiku minionego roku bank centralny jednorazowo podniósł stopy procentowe o 300 punktów bazowych. Lekko umacniała się również korona czeska. Jakkolwiek jej kurs wciąż pozostaje powyżej bariery 28,00 CZK za EUR, zszedł jednak poniżej innego istotnego oporu na poziomie 28,50. Dziś od rana nastroje wokół czeskiej waluty pozostają negatywne – opublikowany o 9.00 bilans handlu zagranicznego za grudzień wykazał gigantyczny deficyt – 11,79 mld CZK wobec -0,474 mld CZK miesiąc wcześniej.
W notowaniach EUR/USD wciąż panuje duże niezdecydowanie. Na wczorajszej sesji europejskiej kurs tej pary walutowej oddał całość wtorkowych wzrostów, a następnie wszedł w fazę konsolidacji w przedziale 1,2800-1,2900. O takim zachowaniu EUR/USD decyduje ciągły brak rozstrzygnięcia na światowych giełdach. Do przebicia ich ostatnich dołków potrzebny jest silny negatywny impuls, z drugiej strony rynek jest zbyt słaby, by rozpocząć większą korektę wzrostową.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy decyzje Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. W przypadku BoE prognozy zakładają cięcie o 50 pb. Oznaczałoby to, że główna stopa zostanie tam obniżona do poziomu 1%. Gospodarka brytyjska słabnie w bardzo szybkim tempie. Tamtejszy Krajowy Instytut Badań Społecznych i Gospodarczych przewiduje, że w 2009 r. PKB Wielkiej Brytanii spadnie aż o 2,7%. Z tego względu zdecydowane cięcia stóp wydają się uzasadnione. Dzisiejsza, większa od oczekiwań obniżka kosztu pieniądza, może jednak dać ostateczny impuls do zakończenia korekty wzrostowej w notowaniach funta i powrotu tej waluty do spadków. Kurs GBP/USD od kilku dni bezskutecznie próbuje pokonać istotny opór umiejscowiony na poziomie 1,4500. Oznaczać to może, że obecnie potencjał do dalszego korekcyjnego wzrostu wartości brytyjskiej waluty uległ na chwilę wyczerpaniu.
Europejski Bank Centralny prawdopodobnie wstrzyma się z obniżką kosztu pieniądza i pozostawi główną stopę procentową na poziomie 2%. Na taką decyzję kilkukrotnie wskazywał szef ECB, J.C. Trichet, który stwierdził, iż poziomu stóp nie należy w bieżącym miesiącu zmieniać, ze względu na krótki odstęp pomiędzy styczniowym a lutowym posiedzeniem (w styczniu dokonano obniżki o 50 pb). Nie wykluczył on jednak poluzowania polityki pieniężnej już w marcu. Jeśli na dzisiejszej konferencji prasowej po posiedzeniu ECB (która rozpocznie się o godz. 14.30), szef tej instytucji jednoznacznie zasugeruje kolejne zdecydowane cięcia stóp w następnych miesiącach, euro może ulec osłabieniu. Kurs EUR/USD w takiej sytuacji może odnotować spadek przynajmniej do poziomu 1,2700. Po jego pokonaniu, kolejnych istotnym wsparciem będzie dopiero 1,2500.
Dzisiejszą sesję złoty rozpoczął niewielkim umocnieniem – dolar euro, frank szwajcarski czy funt brytyjski notowane są o co najmniej 4 grosze poniżej wczorajszych szczytów. Wiele wskazuje na to, że dziś w notowaniach polskiej waluty możemy obserwować konsolidację. W ostatnim czasie, po silnych spadkach PLN nie następuje odreagowanie, ale jedno- dwudniowy ruch horyzontalny, po którym ma miejsce dalsze osłabienie.
W notowaniach pozostałych walut regionu obserwujemy zróżnicowane nastroje. Notowania EUR/HUF po osiągnięciu w ostatnich dniach szczytu na poziomie 304,00 spadły poniżej poziomu 300 forintów za euro. Odreagowanie to wsparło oświadczenie prezesa węgierskiego banku centralnego o możliwości interwencji na rynku walutowym w celu obrony forinta. Inwestorzy mają jeszcze w pamięci ostatnią taką interwencję, kiedy to w październiku minionego roku bank centralny jednorazowo podniósł stopy procentowe o 300 punktów bazowych. Lekko umacniała się również korona czeska. Jakkolwiek jej kurs wciąż pozostaje powyżej bariery 28,00 CZK za EUR, zszedł jednak poniżej innego istotnego oporu na poziomie 28,50. Dziś od rana nastroje wokół czeskiej waluty pozostają negatywne – opublikowany o 9.00 bilans handlu zagranicznego za grudzień wykazał gigantyczny deficyt – 11,79 mld CZK wobec -0,474 mld CZK miesiąc wcześniej.
W notowaniach EUR/USD wciąż panuje duże niezdecydowanie. Na wczorajszej sesji europejskiej kurs tej pary walutowej oddał całość wtorkowych wzrostów, a następnie wszedł w fazę konsolidacji w przedziale 1,2800-1,2900. O takim zachowaniu EUR/USD decyduje ciągły brak rozstrzygnięcia na światowych giełdach. Do przebicia ich ostatnich dołków potrzebny jest silny negatywny impuls, z drugiej strony rynek jest zbyt słaby, by rozpocząć większą korektę wzrostową.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy decyzje Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. W przypadku BoE prognozy zakładają cięcie o 50 pb. Oznaczałoby to, że główna stopa zostanie tam obniżona do poziomu 1%. Gospodarka brytyjska słabnie w bardzo szybkim tempie. Tamtejszy Krajowy Instytut Badań Społecznych i Gospodarczych przewiduje, że w 2009 r. PKB Wielkiej Brytanii spadnie aż o 2,7%. Z tego względu zdecydowane cięcia stóp wydają się uzasadnione. Dzisiejsza, większa od oczekiwań obniżka kosztu pieniądza, może jednak dać ostateczny impuls do zakończenia korekty wzrostowej w notowaniach funta i powrotu tej waluty do spadków. Kurs GBP/USD od kilku dni bezskutecznie próbuje pokonać istotny opór umiejscowiony na poziomie 1,4500. Oznaczać to może, że obecnie potencjał do dalszego korekcyjnego wzrostu wartości brytyjskiej waluty uległ na chwilę wyczerpaniu.
Europejski Bank Centralny prawdopodobnie wstrzyma się z obniżką kosztu pieniądza i pozostawi główną stopę procentową na poziomie 2%. Na taką decyzję kilkukrotnie wskazywał szef ECB, J.C. Trichet, który stwierdził, iż poziomu stóp nie należy w bieżącym miesiącu zmieniać, ze względu na krótki odstęp pomiędzy styczniowym a lutowym posiedzeniem (w styczniu dokonano obniżki o 50 pb). Nie wykluczył on jednak poluzowania polityki pieniężnej już w marcu. Jeśli na dzisiejszej konferencji prasowej po posiedzeniu ECB (która rozpocznie się o godz. 14.30), szef tej instytucji jednoznacznie zasugeruje kolejne zdecydowane cięcia stóp w następnych miesiącach, euro może ulec osłabieniu. Kurs EUR/USD w takiej sytuacji może odnotować spadek przynajmniej do poziomu 1,2700. Po jego pokonaniu, kolejnych istotnym wsparciem będzie dopiero 1,2500.
Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.