
Data dodania: 2009-01-20 (09:42)
Złoty pozostaje słaby i nie są w stanie pomóc mu podawane przez GUS odczyty danych makroekonomicznych. W dniu wczorajszym podano informacje o dynamice przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw – wyniosła ona 5,4%, wobec przewidywań rynku wynoszących 6,9% (według naszych prognoz spodziewaliśmy się odczytu na poziomie 5,4%).
Natychmiast po ogłoszeniu prognozy kurs EURPLN wzrósł o 2 grosze. Inwestorzy uznali osłabienie dynamiki płac za sygnał zmniejszenia się presji inflacyjnej i oczekują szybkich obniżek stóp procentowych przez NBP. Dotychczas uważaliśmy, że na najbliższym posiedzeniu Rada obniży stopę referencyjną o 50 pb, niewykluczone jednak, że cięcia będą szybsze. W dniu wczorajszym w wypowiedziach dla mediów członkini RPP, Halina Wasilewska-Trenkner, powiedziała że obniżki stóp powinny być dokonywane w sposób zdecydowany, o więcej niż 25 pb na raz, jednak Rada nie powinna swoimi decyzjami przyczyniać się do dalszego osłabienia złotego. Według Wasilewskiej-Trenkner obecne notowania złotego nie odzwierciedlają fundamentów naszej gospodarki. Cóż jednak z tego, jeśli nominalne kursy walutowe częstokroć na długie okresy odbiegać mogą od realnego kursu równowagi.
Komisja Europejska opublikowała w dniu wczorajszym prognozę makroekonomiczną dla krajów Unii Europejskiej. Według Komisji tempo wzrostu gospodarczego w Polsce w 2009 roku spadnie do 2%, a inflacja do 2,9%. Najbardziej niepokojącą wiadomością są przewidywania dotyczące wielkości deficytu budżetowego jako odsetka PKB: według prognoz Komisji deficyt sięgnie 3,6% PKB Polski, co oznacza, że nasz kraj nie będzie spełniać kryteriów z Maastricht, co opóźni dołączenie do strefy euro. Prognoza wskazuje również na fakt, że najbliższe dwa lata będą trudnym okresem i wymagającym testem dla wspólnej waluty. Już teraz notowania obligacji Włoch, Grecji czy Hiszpanii znacząco odbiegają od notowań obligacji Niemiec, mimo że denominowane są one w tej samej walucie i pochodzą z tego samego obszaru walutowego. Lokalne egoizmy i nieskoordynowane sposoby walki z kryzysem doprowadzą do powstania (lub pogłębienia) deficytów budżetowych (według prognoz Komisji 10 państw strefy euro nie spełni w ciągu najbliższych dwóch lat kryterium budżetowego). Sytuacja przekładać się będzie na notowania obligacji przez zmianę postrzegania ryzyka inwestycyjnego poszczególnych obligacji, a to będzie prowadzić również do zmniejszenia skuteczności polityki pieniężnej ECB.
Komisja Europejska opublikowała w dniu wczorajszym prognozę makroekonomiczną dla krajów Unii Europejskiej. Według Komisji tempo wzrostu gospodarczego w Polsce w 2009 roku spadnie do 2%, a inflacja do 2,9%. Najbardziej niepokojącą wiadomością są przewidywania dotyczące wielkości deficytu budżetowego jako odsetka PKB: według prognoz Komisji deficyt sięgnie 3,6% PKB Polski, co oznacza, że nasz kraj nie będzie spełniać kryteriów z Maastricht, co opóźni dołączenie do strefy euro. Prognoza wskazuje również na fakt, że najbliższe dwa lata będą trudnym okresem i wymagającym testem dla wspólnej waluty. Już teraz notowania obligacji Włoch, Grecji czy Hiszpanii znacząco odbiegają od notowań obligacji Niemiec, mimo że denominowane są one w tej samej walucie i pochodzą z tego samego obszaru walutowego. Lokalne egoizmy i nieskoordynowane sposoby walki z kryzysem doprowadzą do powstania (lub pogłębienia) deficytów budżetowych (według prognoz Komisji 10 państw strefy euro nie spełni w ciągu najbliższych dwóch lat kryterium budżetowego). Sytuacja przekładać się będzie na notowania obligacji przez zmianę postrzegania ryzyka inwestycyjnego poszczególnych obligacji, a to będzie prowadzić również do zmniejszenia skuteczności polityki pieniężnej ECB.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?