Konsolidacja kursu EUR/USD na wysokich poziomach

Konsolidacja kursu EUR/USD na wysokich poziomach
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2008-12-15 (10:02)

Dzisiejszą sesję europejską notowania złotego względem euro rozpoczęły w pobliżu poziomu z piątkowego zamknięcia. Bardzo niewielki wpływ na kurs EUR/PLN miała kontynuacja wzrostu pary EUR/USD, jaka dokonała się w trakcie dzisiejszej sesji azjatyckiej.

Fakt ten potwierdza istnienie wciąż silniej presji deprecjacyjnej na rynku złotego. Nawet poprawa nastrojów na światowych rynkach, jaką obserwujemy obecnie, nie jest w stanie w większym stopniu pomóc polskiej walucie. Złoty zdołał dziś silniej zyskać na wartości jedynie względem dolara. Kurs USD/PLN zszedł w pobliże istotnego wsparcia 2,9000. Na przestrzeni ostatniego miesiąca, wszelkie próby większego umocnienia polskiej waluty względem dolara kończyły się właśnie w pobliżu tej wartości. Gdyby tym razem powiodła się próba pokonania tej bariery, spadek kursu USD/PLN mógłby przybrać na sile. Jednak prawdopodobieństwo zrealizowania się takiego scenariusza nie jest obecnie zbyt duże, ze względu na ciągłą słabość złotego względem euro.

Wobec wciąż kiepskich nastrojów panujących na rynku złotego, inwestorzy mogą być wrażliwi na doniesienia przemawiające za dalszym osłabieniem polskiej waluty. Do informacji takich należy zaliczyć słowa prezesa NBP, Sławomira Skrzypka, który w wywiadzie radiowym stwierdził, iż w naszym kraju potrzebne są bardziej zdecydowane od ostatniej (o 25 pb) obniżki stóp procentowych. Choć światowi inwestorzy w ostatnim czasie w różny sposób reagują na decyzje banków centralnych o cięciach kosztu pieniądza, to jednak wydaje się, że wobec utrzymującego się negatywnego sentymentu wobec złotego, ewentualne zdecydowane obniżki stóp w Polsce mogą prowadzić do deprecjacji polskiej waluty. Istotną wskazówką dla Rady Polityki Pieniężnej w kontekście jej kolejnych interwencji będą publikowane dzisiaj z Polski dane makroekonomiczne na temat inflacji konsumentów i dynamiki wzrostu wynagrodzeń w listopadzie. Ich odczyty poniżej rynkowych prognoz (odpowiednio 3,8 r/r oraz 7,5% r/r) będą silnym argumentem przemawiającym za dalszym łagodzeniem polityki pieniężnej w naszym kraju i mogą przyczynić się do osłabienia złotego.

Kurs euro względem dolara podlegał w piątek konsolidacji. Ostatnia sesja w zeszłym tygodniu przyniosła spowolnienie tempa aprecjacji wspólnej waluty i praktycznie przez cały dzień notowania pary EUR/USD poruszały się w paśmie wahań 1,3250 – 1,3400.W trakcie dzisiejszej sesji w Azji miało miejsce lekkie umocnienie euro w okolice poziomu 1,3500. Notowania euro względem dolara przebiły tym samym linię średnioterminowego trendu spadkowego, jaki obserwowany był na tej parze od połowy lipca bieżącego roku. Daje to zdecydowany sygnał dla dalszych wzrostów – nie należy jednak spodziewać się zbyt dynamicznego umocnienia wspólnej waluty ze względu na silne wykupienie rynku eurodolara. Przebicie poziomu 1,3500 wydaje się kwestią czasu, jednak zanim to nastąpi możliwa jest jeszcze konsolidacja w okolicach 1,3400 – 1,3500.

Inwestorzy giełdowi z nadzieją oczekują na decyzję dotyczącą planu pomocy dla amerykańskiego sektora motoryzacyjnego. Jak zapowiedział urzędujący jeszcze prezydent George Bush, wsparcie dla koncernów samochodowych może zostać udzielone w ramach 700 mld dolarów pakietu pomocowego przewidzianego dla sektora finansowego USA. Perspektywa finalizacji pożyczek dla Wielkiej Trójki z Detroit poprawia nastroje na giełdzie, niepokoi natomiast graczy na rynku walutowym. Obawiają się oni bowiem, iż wydawanie pieniędzy z planu Paulson'a na inny cel niż pomoc dla sektora finansowego może zbytnio uszczuplić środki przeznaczone na stabilizację sektora. Wpływa to na pogorszenie sentymentu dla dolara i spadek jego wartości.

Z istotnych danych makroekonomicznych poznamy dziś min.: Indeks NY Empire State, wskazujący na nastroje w biznesie, na podstawie ankiety przeprowadzanej co miesiąc wśród 175 szefów firm ze stanu Nowy Jork. Ponadto na rynek ze Stanów Zjednoczonych spłyną dziś dane o dynamice produkcji przemysłowej w listopadzie, a także informacje o napływie kapitałów netto za październik. Do niedawna USA charakteryzowały się ujemnym saldem napływu kapitałów netto. Październik był jednym z czarniejszych miesięcy w historii rynków finansowych – upłynnianie zagranicznych aktywów amerykańskich instytucji finansowych było w tym okresie bardzo dynamiczne. Oczekuje się więc, iż napływ kapitałów do Stanów Zjednoczonych będzie nie tylko dodatni, ale nawet znacząco przewyższy wartość salda we wrześniu, kiedy wyniosło ono ponad 143 mld dolarów.

Źródło: Tomasz Regulski, Joanna Pluta, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

PPI już o godz. 14:30

PPI już o godz. 14:30

2024-05-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorkowy ranek na rynku FX upływa dość spokojnie. Wczoraj indeksy na Wall Street zakończyły handel lekkimi zniżkami, co pokazuje, że zmienność wzrośnie dopiero po publikacji danych o inflacji PPI i CPI z USA - kluczowa będzie ta druga, którą poznamy o godz. 14:30. Niemniej dzisiejszy odczyt danych producenckich PPI, nie będzie bez znaczenia. Oczekuje się, że w kwietniu PPI lekko wzrosła do 2,2 proc. r/r z 2,1 proc. r/r, a bazowa pozostała na poziomie 2,4 proc. r/r. Rynki zareagują optymistycznie w sytuacji nieco niższego odczytu - giełdy pójdą w górę, a dolar się osłabi. Niemniej kluczowa będzie dopiero reakcja na jutrzejsze dane.
W oczekiwaniu na raporty inflacyjne z USA

W oczekiwaniu na raporty inflacyjne z USA

2024-05-14 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiejsza oraz jutrzejsza sesja na rynkach finansowych skupiona będzie na odczytach inflacyjnych z USA. Dzisiaj inwestorom zostaną zaprezentowane dane o wzroście cen dóbr i usług w sektorze produkcyjnym, a jutro będą to główne dane CPI. Ich wydźwięk może mieć kluczowe znaczenie dla kreacji sentymentu FED względem stóp procentowych, dlatego możemy spodziewać się, że najbliższe dwie sesją będą na rynkach wywoływały spore skoki zmienności.
Wyczekiwanie na raport inflacyjny z USA

Wyczekiwanie na raport inflacyjny z USA

2024-05-14 Komentarz poranny TMS Brokers
Wczoraj na Wall Street obserwowaliśmy konsolidację notowań głównych indeksów giełdowych. Byliśmy świadkami również niewielkich zmian rentowności amerykańskich obligacji. Kurs EUR/USD urósł powyżej 1,08 a złoto wykonało korektę z poziomu 2375 do 2335 USD. Inwestorzy czekają na środowy raport inflacyjny z USA, który może wzmocnić narrację o wyższych stopach procentowych przez dłuższy czas tego roku.
czy geopolityka zaszkodzi złotemu?

czy geopolityka zaszkodzi złotemu?

2024-05-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Polska waluta ma ostatnio znakomitą passę. Po ubiegłotygodniowej decyzji RPP kurs EURPLN ponownie znalazł się poniżej bariery 4,30. Czy tę korzystną sytuację mogą zmącić wydarzenia geopolityczne? Zacznijmy od naszego podwórka, na którym Rada nie zmieniła poziomu stóp procentowych. Sama ta decyzja nie była w ogóle zaskoczeniem, rynek koncentrował się na wypowiedziach prezesa, aby wyrobić sobie opinię co do szansy na obniżkę stóp w tym roku.
Dane “drugiego kalibru”

Dane “drugiego kalibru”

2024-05-10 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dane “drugiego kalibru” jakimi są wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA grały wczoraj „pierwsze skrzypce”. To trochę efekt tego, że kalendarz makro jest w tym tygodniu dość ubogi. Silna reakcja osłabienia dolara amerykańskiego, wzrosty indeksów giełdowych oraz spadki rentowności amerykańskiego długu były pokłosiem dość dużej niespodzianki jaką otrzymaliśmy.
Dolar będzie dalej słabł?

Dolar będzie dalej słabł?

2024-05-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartek przyniósł nieznaczne osłabienie dolara po tym, jak rynek dostał słabe dane nt. cotygodniowego bezrobocia, które mogą podbijać oczekiwania, co do wrześniowej obniżki stóp procentowych przez FED. Ruch ten nie był jednak kontynuowany wieczorem, a piątkowy ranek nie przynosi konkretnego kierunku. Zmiany są kosmetyczne - pośród G-10 najlepiej wypada korona norweska, a najsłabsze są dolar nowozelandzki i japoński jen.
Złoty umacnia się po decyzji RPP

Złoty umacnia się po decyzji RPP

2024-05-10 Poranny komentarz walutowy XTB
Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniami utrzymała stopy procentowe bez zmian. Oświadczenie banku po decyzji również nie zaskoczyło i nie dało żadnych sygnałów wskazujących na to, że może dojść do zmiany myślenia ze strony polskich bankierów centralnych. Skoro decyzja była oczekiwania, to skąd umocnienie złotego? Najprawdopodobniej ze zwiększającej się dywergencji pomiędzy bankami centralnymi.
Czy to koniec kilkutygodniowych spadków cen ropy naftowej?

Czy to koniec kilkutygodniowych spadków cen ropy naftowej?

2024-05-09 Komentarz poranny TMS Brokers
Środowa sesja na Wall Street przyniosła mieszane wyniki indeksów giełdowych. Podczas gdy Dow Jones zyskał 0,4 proc. Nasdaq Composite stracił 0,2 proc. SP500 zamknął się w okolicy poziomu otwarcia. Rentowności amerykańskich obligacji urosły na długim końcu krzywej dochodowości a dolar był umiarkowanie mocniejszy. Inwestorzy czekają na kolejną porcję danych o inflacji w USA (przyszła środa).
Czy BoE zakomunikuje obniżki w czerwcu?

Czy BoE zakomunikuje obniżki w czerwcu?

2024-05-09 Komentarz walutowy XTB
Przed nami dwie ważne decyzje ze strony banków centralnych. W przypadku Rady Polityki Pieniężnej nie powinno być zaskoczenia i ewentualna dyskusja na temat obniżek stóp procentowych może rozpocząć się po okresie wakacyjnym, kiedy znany już będzie wpływ częściowych podwyżek cen energii. Z kolei w przypadku Banku Anglii może pojawić się więcej głosów za obniżką, co sugerowałoby, że również w przypadku Wielkiej Brytanii możliwe są obniżki jeszcze w czerwcu.
Bank Anglii w centrum uwagi

Bank Anglii w centrum uwagi

2024-05-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
W czwartek rano dolar jeszcze nieco zyskiwał na szerokim rynku, ale był to ruch czysto kosmetyczny. Widać, że do kontynuacji umocnienia amerykańskiej waluty potrzeba będzie nowych argumentów, a te mogą pojawić się (lub wcale nie) dopiero przy okazji publikacji danych CPI z USA w najbliższą środę, 15 maja. Wczoraj mieliśmy niewielką korektę indeksów na Wall Street, ale biorąc pod uwagę skalę ruchu w górę z pierwszych dni maja, jest ona raczej dowodem na to, że rynek jest silny, a apetyt na ryzyko może dalej rozdawać karty (i być może inflacja CPI z USA w przyszłym tygodniu mu w tym aż tak nie przeszkodzi).