ECB zatrzymał cykl podwyżek

ECB zatrzymał cykl podwyżek
Codzienny Puls Rynku IDM SA
Data dodania: 2007-09-07 (10:15)

ECB nie zmieniło stóp procentowych, co mimo usilnych prób zachowania jastrzębiego nastawienia zostało odczytane przez rynek jako sygnał, że można liczyć na banki centralne, że będą wspierać rynki akcji mimo, że nie wiadomo, czy inflacja jest utrzymywana w ryzach. W trakcie konferencji szef ECB obiecał kolejne przetargi, które będą miały na celu dostarczanie płynności.

Rynki akcji odrobiły dzięki temu nieco strat (także dzięki danym o sprzedaży detalicznej), jednak kluczowym wydarzeniem był silny wzrost ceny złota. Pomocne były oczywiście niepokojące wydarzenia geopolityczne jednak złoto zaczęło rosnąć dużo wcześniej i odzwierciedla ono w naszej opinii zatrzymanie cyklu podwyżek stóp referencyjnych i trwające zastrzyki płynności, które mogą w przyszłości przełożyć się na wzrost inflacji. Później jednak rynki akcji ponownie znalazły się pod presją po informacjach o rekordowych ilościach przejmowanych domów przez banki w drugim kwartale oraz wypowiedzi kilku przedstawicieli FED, którzy nie byli tak gołębi jak szef ECB. Obecna sytuacja jest bardzo problematyczna dla inwestorów. W ostatnich latach obserwowaliśmy aprecjację wartości aktywów prawie wszystkich kategorii. Bardzo trudno znaleźć jest obecnie atrakcyjną klasę aktywów do inwestycji, która by nie była bliska wykupieniu (szczególnie uwzględniając zwiększone ryzyko). Na pewno można znaleźć atrakcyjnie wyceniane poszczególne instrumenty i akcje, ale ogólnie rynki nie powinny poruszać się teraz w trendach (chyba, że w dół). Rynek jest obecnie przekonany, że 18 września FED obniży stopy, mimo, że dane makro na razie nie uzasadniają takich działań. Dzisiejsze dane z rynku pracy mogą potwierdzić te oczekiwania. Negatywne wskazanie powinno mieć silny negatywny wpływ na wartość dolara.

EURPLN

Mimo zawirowań na rynkach zagranicznych złoty zachowywał się całkiem stabilnie. Teraz, gdy banki centralne pokazały, że gotowe są poluźnić politykę monetarną, aby kryzys nie rozszerzał się złoty może zacząć się umacniać. Rynki wschodzące, a szczególnie te w Europie powinny zachowywać się relatywnie dobrze, i najlepiej z innych krajów znieść kryzys subrime, gdyż instytucje z tego regionu nie posiadają one ekspozycji na tym rynku. Dodatkowo gospodarki te nadal idą pełną parą. Uważamy, że złotego należy kupować na spadkach. Dzisiejszy dzień może przynieść przełamanie dolnej granicy zakresu (3.80) po publikacji danych NFP i ruch w kierunku pierwszego wsparcia przy 3.78.

EURUSD

Dzisiaj kluczową publikację będzie raport z rynku pracy. Oczekuje się 120,000 nowych miejsc pracy i braku zmiany lub wzrostu stopy bezrobocia do 4,7%. Nastawienie do dolara jest raczej negatywne, a poziom niepokoju i nerwowości inwestorów jest dość wysoki. Z tych względów uważamy, że wskazanie niższe niż oczekiwania (jak i rewizje w dół) może mieć silny negatywny wpływ na wartość USD. Przed raportem dolar oraz inne akcje powinny być relatywnie stabilne. Oscylacje EURUSD powinny być ograniczone do zakresu 1.3620/1.37.

GBPUSD

Wczoraj GBPUSD kontynuował ruch wzrostowy w okolice silnego oporu na poziomie 2,0270 wynikającego z 61,8% zniesienia fib. Brak siły na wybicie spowodował powrót w rejony poniżej 2,0200. Dziś poznamy ważne dane z rynku pracy w USA, jedne z najważniejszych w miesiącu, w związku z czym istnieje podwyższone ryzyko związane z zajmowaniem pozycji. Obecnie dolar pozostaje mocniejszy, nieudana próba kontynuacji wzrostów na GBPUSD powyżej poziomu 2,0270 może przyczynić się do kontynuacji spadków w strefie 2,0130-2,0150. W dalszym ciągu pozytywny sentyment do funta się utrzymuje, a nadchodzące dane są dość dobre. Preferowalibyśmy długie pozycje w GBPUSD zajmowane w okolicy 2,0130, Istotne wsparcie to poziom 2,0100, natomiast najbliższy opór znajduje się na poziomie 2,0200.

USDJPY

Wypowiedzi ministra bankowości Japonii przyczyniły się do dalszych spadków na USDJPY. Dolarjen ma spore trudności z pokonaniem strefy oporu 115,80-116,00, a także linii poprowadzonej po ostatnich maksimach. Zbliżamy się do wsparcia wynikającego z geometrii na 114,80. Dopiero wybicie tego poziomu może przyczynić się do kontynuacji wzrostów na jenie i ruchu w kierunku 114,30. Jak na razie preferowalibyśmy zakupy USDJPY. Ostatnia decyzja BoJ odnośnie pozostawienia stóp na poziomie 0,5%, a także słabe dane z gospodarki japońskiej nie dają fundamentalnych podstaw do zakupu jena. Opublikowany dziś indeks wskaźników wyprzedzających koniunkturę spadł w lipcu do poziomu 70pkt. Najbliższy opór wyznacza poziom 115,60.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDMSA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.