Co przyniesie ostatni tydzień listopada?

Co przyniesie ostatni tydzień listopada?
Codzienny Puls Rynku IDM SA
Data dodania: 2008-11-24 (12:04)

Piątek charakteryzował się zmiennymi nastrojami na rynkach akcji. Na początku sesji amerykańskiej kontynuowane były spadki na wieść o zamknięciu dwóch kolejnych amerykańskich banków oszczędnościowych Downey Savings and Loan Association oraz PFF Bank & Trust z Pomony.

Nastroje poprawiła nieco informacja, że Federalny Urzędu ds. Zabezpieczeń Depozytów postanowił zagwarantować pomoc dla banków do wysokości 1,4 miliarda dolarów na okres 3 lat. Dodatkowo pozytywny wpływ na rynki wywarła decyzja Obamy o mianowaniu Timothy'ego Geithnera, cieszącego się dużym prestiżem, na stanowisko sekretarza skarbu. Waluta amerykańska nie zdołała po raz kolejny przełamać istotnych oporów i zaczęła osłabiać się do głównych walut. W dużej mierze w dalszym ciągu zachowanie dolara uzależnione jest od ruchów na rynkach akcji.

Lepsze nastroje na rynkach akcji mogą utrzymać się w dnu dzisiejszym, po tym jak w weekend pojawiły się doniesienia na temat pomocy amerykańskich władz dla przeżywającego kłopoty banku Citigroup. To może z kolei zmniejszyć wśród inwestorów popyt na japońską i amerykańska walutę.

W dniu dzisiejszym uwaga inwestorów powinna być skupiona wokół danych na temat indeksu Ifo z Niemiec, a także zamówień w przemyśle strefy euro. Rynek spodziewa się słabszych danych, jednak lepszy odczyt powinien przyczynić się do wzrostu popytu na silnie wyprzedane euro. Oprócz tego w tym tygodniu warto zwrócić uwagę na publikacje dotyczące PKB, zamówień na dobra trwałego użytku oraz indeksu zaufania konsumentów z USA. Istotne będą również indeksy nastroju publikowane w strefie euro. Przełamanie kryzysu zaufania być może okaże się punktem zwrotnym na rynkach.
Poprawa nastrojów nie przełożyła się znacząco na krajową walutę. Złoty pozostaje stosunkowo słaby i oscyluje wokół piątkowych minimów.

EURPLN

Pomimo poprawy nastrojów na rynkach akcji w piątek oraz zmniejszonego popytu na amerykańska walutę, złoty pozostaje słaby. Perspektywy gospodarcze dla Polski pozostają słabsze, a perspektywy obniżek stóp procentowych coraz bliższe. Eurozłoty jest handlowany blisko piątkowych maksimów. Najbliższym oporem pozostaje poziom 3,9140, który wyznacza projekcja 127,2% zniesienia fali korekcyjnej z okolic 3,8570. Wsparcie stanowi linia trendu wzrostowego przebiegająca w rejonie 3,80. Utrzymanie się pozytywnych nastrojów może przyczynić się do ruchu korekcyjnego na złotym właśnie w te okolice.

W tym tygodniu poznamy decyzję RPP odnośnie stóp procentowych.

EURUSD

Zakres wahań na eurodolarze coraz bardziej się zawęża. Pomimo piątkowego odbicia na EURUSD, popyt na euro w dalszym ciągu jest ograniczony. Dziś zapoznamy się indeksem Ifo z Niemiec i zamówieniami w przemyśle strefy euro. Analitycy spodziewają się słabszych danych, co może przyczynić się do wyprzedaży EUR jeszcze przed ich publikacją. Eurodolar znalazł opór w postaci 20-okresowej średniej na wykresie dziennym w okolicach 1,2700. W dalszym ciągu istotnym wsparcie pozostaje linia poprowadzona po ostatnich minimach przebiegająca w rejonie 1,24-1,2440.

GBPUSD
W dalszym ciągu na GBPUSD dominuje trend spadkowy. Plany pomocy rządu dla gospodarki brytyjskiej przyczyniają się jak na razie tylko do chwilowej poprawy sentymentu do funta. Wszelkie ruchu korekcyjne są ograniczone. GBPUSD broni obecnie oporu wynikającego z 50% zniesienia fib całości ruchu spadkowego z poziomu 1,5250. Ponowne wyjście powyżej strefy 1,4980-1,50 może zaowocować większym ruchem korekcyjnym. Wsparcie w postaci 50-okresowej średniej na wykresie godzinowym znajduje się na poziomie 1,4850.

USDJPY

Dolarjen w dalszym ciągu handlowany jest poniżej linii poprowadzonej po ostatnich maksimach lokalnych. Odbicie na rynkach akcji może przyczynić się do mniejszego popytu na walutę japońska. Dziś jednak zapoznamy się z danymi z rynku nieruchomości z USA. Analitycy spodziewają się, że sprzedaż domów na rynku wtórnym spadnie, co powinno ograniczyć wzrosty na tej parze. Wsparcie wyznacza rejon ostatniego minimum lokalnego w okolicy 94,00.

W tym tygodniu zostaną opublikowane notatki z ostatniego posiedzenia Banku Japonii, a także istotne dane na temat inflacji CPI, sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej w Japonii.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDMSA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?