
Data dodania: 2008-09-19 (11:49)
Jeszcze wczoraj mogło się wydawać, że DJIA przebije 10000 w bardzo nieodległym czasie. Na rynki napływały w tym tygodniu coraz gorsze wiadomości, a indeksy były o krok od poważnego załamania. Kryzys zaufania jest trudny do zahamowania w momencie gdy wymknie sie spod kontroli, dlatego władze amerykańskie zdecydowały się na kolejną interwencję.
Szef Rezerwy Federalnej Ben Bernanke i sekretarz Skarbu Henry Paulson ogłosili plan ratunkowy, który pozwoliłby na uzdrowienie zagrożonych instytucji finansowych. W skrócie pomysł polega na przejęciu niepłynnych aktywów banków przez skarb amerykański.
Rynki akcji zareagowały euforycznie na te wiadomości. Gwałtowność ruchu była spotęgowana koniecznością zamykania krótkich pozycji. Plan wydaje się na pierwszy rzut oka dobry, gdyż skupia się na źródle obecnych problemów banków. Ponadto jego efektem może być przywrócenie "normalności" na rynkach finansowych. Jeżeli uczestnicy rynku przekonają się, że plan może się powieść, zaczną ze sobą ponownie handlować - ryzyko systemowe i awersja do ryzyka spadną. Pojawia się pytanie kto zapłaci ostatecznie za powstałe straty. Niewątpliwie przejęte zobowiazania powiększą zobowiązania rządu amerykańskiego, co powinno przełożyć się na wzrost rentowności długoterminowych obligacji. Dolar reaguje wzrostem ze względu na poprawę sentymentu. Być może niedługo rynki ponownie zaczną reagować na dane makro.
EURPLN
Wczorajsze dane z Polski okazały się znacznie gorsze od oczekiwań, co nie przełożyło się na osłabienie złotego. Dynamika produkcji przemysłowej była ujemna (-3,7%r/r), co powinno zmniejszyć oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych. Złoty nie reagował również na początkowe spadki indeksów oraz umocnienie dolara. Dzisiaj rano złoty zdecydowanie się umocnił w reakcji na informacje zza oceanu i silne wzrosty na giełdzie amerykańskiej. Wsparciem obecnie jest strefa 3,30-3,3040, gdzie znajduje się 61,8% zniesienie fibonacciego. W przyszłym tygodniu poznamy decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Rynek spodziewa się utrzymania stóp na obecnych poziomach.
EURUSD
Plan ratunkowy zaproponowany przez Paulsona i Bernanke zdecydowanie poprawił sentyment na rynkach.
Plan przewiduje przejęcie przez rząd amerykański niepłynnych aktywów leżących u źródeł obecnego kryzysu. Celem jest przede wszystkim przywrócenie zaufania na rynkach i uzdrowienie zagrożonych instyucji. Rynek zareagował bardzo pozytywnie i DJIA zanotował sesję o bardzo szerokim zasięgu (ponad 600 punktów), kończąc dzień wzrostem powyżej 11000. W efekcie dolar umocnił się do większości walut. Od dłuższego czasu trwa konsolidacja na EURUSD, która może jeszcze się przedłużyć. Wahania są spore i ostatnio dochodzą do 200-250 pipsów dziennie. W najbliższym czasie spodziewamy się utrzymania zakresu 1,44-1,40. Istotniejsze dane pojawią się dopiero w środę (Ifo z Niemiec i sprzedaż domów z USA).
GBPUSD
Od kilku dni funt pozostaje stosunkowo stabilny do euro, więc wahania na GBPUSD są mocno skorelowane z EURUSD. Korekta wzrostowa na GBPUSD zatrzymała się w pobliżu zniesienia 61,8% fibo. Najbliższym wsparciem pozostaje 1,78 w pobliżu ostatniego minimum. Oporem będzie ostatni szczyt przy 1,8270. W najbliższym czasie spodziewamy się kontynuacji wahań w ostatnich zakresach. W przyszłym tygodniu nie będzie istotnych danych z Wlk Brytanii, więc można spodziewać się utrzymania silnej zależności z EURUSD.
USDJPY
Gwałtowne odreagowanie na giełdach przełożyło się na osłabienie jena do większości walut. Wsparciem przy 104 na USDJPY utrzymało się i USDJPY powrócił do zakresu 104-108. Najbliższym oporem jest 108, gdzie przebiega linia trendu po szczytach. Wsparciem będzie strefa 106-106,30. Trwalsze odreagowania na giełdach powinno przełożyć się na dalsze osłabienie jena i wzrost apetytu na ryzyko. Z drugiej strony szalejąca zmienność i niepewność nie sprzyjają "carry trade", ponieważ zyski z carry nie rekompensują ryzyka. Prawdopodobnie więc USDJPY będzie utrzymywał się w zakresie 104-110 jeszcze przez dłuższy czas.
Rynki akcji zareagowały euforycznie na te wiadomości. Gwałtowność ruchu była spotęgowana koniecznością zamykania krótkich pozycji. Plan wydaje się na pierwszy rzut oka dobry, gdyż skupia się na źródle obecnych problemów banków. Ponadto jego efektem może być przywrócenie "normalności" na rynkach finansowych. Jeżeli uczestnicy rynku przekonają się, że plan może się powieść, zaczną ze sobą ponownie handlować - ryzyko systemowe i awersja do ryzyka spadną. Pojawia się pytanie kto zapłaci ostatecznie za powstałe straty. Niewątpliwie przejęte zobowiazania powiększą zobowiązania rządu amerykańskiego, co powinno przełożyć się na wzrost rentowności długoterminowych obligacji. Dolar reaguje wzrostem ze względu na poprawę sentymentu. Być może niedługo rynki ponownie zaczną reagować na dane makro.
EURPLN
Wczorajsze dane z Polski okazały się znacznie gorsze od oczekiwań, co nie przełożyło się na osłabienie złotego. Dynamika produkcji przemysłowej była ujemna (-3,7%r/r), co powinno zmniejszyć oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych. Złoty nie reagował również na początkowe spadki indeksów oraz umocnienie dolara. Dzisiaj rano złoty zdecydowanie się umocnił w reakcji na informacje zza oceanu i silne wzrosty na giełdzie amerykańskiej. Wsparciem obecnie jest strefa 3,30-3,3040, gdzie znajduje się 61,8% zniesienie fibonacciego. W przyszłym tygodniu poznamy decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Rynek spodziewa się utrzymania stóp na obecnych poziomach.
EURUSD
Plan ratunkowy zaproponowany przez Paulsona i Bernanke zdecydowanie poprawił sentyment na rynkach.
Plan przewiduje przejęcie przez rząd amerykański niepłynnych aktywów leżących u źródeł obecnego kryzysu. Celem jest przede wszystkim przywrócenie zaufania na rynkach i uzdrowienie zagrożonych instyucji. Rynek zareagował bardzo pozytywnie i DJIA zanotował sesję o bardzo szerokim zasięgu (ponad 600 punktów), kończąc dzień wzrostem powyżej 11000. W efekcie dolar umocnił się do większości walut. Od dłuższego czasu trwa konsolidacja na EURUSD, która może jeszcze się przedłużyć. Wahania są spore i ostatnio dochodzą do 200-250 pipsów dziennie. W najbliższym czasie spodziewamy się utrzymania zakresu 1,44-1,40. Istotniejsze dane pojawią się dopiero w środę (Ifo z Niemiec i sprzedaż domów z USA).
GBPUSD
Od kilku dni funt pozostaje stosunkowo stabilny do euro, więc wahania na GBPUSD są mocno skorelowane z EURUSD. Korekta wzrostowa na GBPUSD zatrzymała się w pobliżu zniesienia 61,8% fibo. Najbliższym wsparciem pozostaje 1,78 w pobliżu ostatniego minimum. Oporem będzie ostatni szczyt przy 1,8270. W najbliższym czasie spodziewamy się kontynuacji wahań w ostatnich zakresach. W przyszłym tygodniu nie będzie istotnych danych z Wlk Brytanii, więc można spodziewać się utrzymania silnej zależności z EURUSD.
USDJPY
Gwałtowne odreagowanie na giełdach przełożyło się na osłabienie jena do większości walut. Wsparciem przy 104 na USDJPY utrzymało się i USDJPY powrócił do zakresu 104-108. Najbliższym oporem jest 108, gdzie przebiega linia trendu po szczytach. Wsparciem będzie strefa 106-106,30. Trwalsze odreagowania na giełdach powinno przełożyć się na dalsze osłabienie jena i wzrost apetytu na ryzyko. Z drugiej strony szalejąca zmienność i niepewność nie sprzyjają "carry trade", ponieważ zyski z carry nie rekompensują ryzyka. Prawdopodobnie więc USDJPY będzie utrzymywał się w zakresie 104-110 jeszcze przez dłuższy czas.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?