Data dodania: 2007-08-29 (18:55)
Huśtawki nastrojów ciąg dalszy: Dzisiejszy dzień przyniósł odreagowanie wczorajszej ucieczki z ryzykownych aktywów i to pomimo iż słabe otwarcie europejskich giełd wcale nie zapowiadało poprawy nastrojów.
Wydaje się, że pusty kalendarz wydarzeń, który niewątpliwie sprzyjał uspokojeniu handlu i spokojnemu przeanalizowaniu sytuacji pozwolił na powrót nadziei na szybką obniżkę stóp procentowych, której prawdopodobieństwo zwiększyły opublikowane wczoraj wyniki danych makro z USA. Wczorajsza dość alergiczna reakcja na objawy przekładania się kryzysu na rynku kredytów hipotecznych na inne sektory gospodarki, a zwłaszcza nastroje konsumentów były uzasadnione sytuacją na rynku jena, która to waluta od poniedziałku zyskiwała na wartości względem dolara i euro, zwiększając tym samym niepewność panującą na rynku. Dziś inwestorzy uspokoili się i zwyciężyło u nich przekonanie, że obniżka stóp procentowych przez FED już we wrześniu pozwoli stłumić negatywny wpływ rynku kredytów „subprime” na koniunkturę w USA.
Stopniowy powrót optymizmu
Poprawa nastrojów następowała powoli, gdyż początek europejskiej części sesji przyniósł najpierw wyhamowanie umocnienia jena w okolicy istotnego poziomu wsparcia na wykresie USDJPY (nieco poniżej 114), a odbicie się z tych rejonów zostało odebrane jako zapowiedź odreagowania. W rezultacie pojawił się optymizm, który zachęcił europejczyków do kupowania przecenionych w ostatnim okresie akcji. W konsekwencji rynki akcyjne zaczęły odrabiać starty by popołudniu wyjść nawet na plus. Taki przebieg sesji w europie przy braku negatywnych informacji poprawił humory inwestorom z innych części świata i po otwarciu rynków obu Ameryk przystąpili oni nieśmiało do odkręcania wczorajszych przepływów kapitału. W rezultacie na wartości traciły obligacje skarbowe USA natomiast zyskiwały waluty krajów południowoamerykańskich.
Stopy w Polsce poszły w górę
Jeśli chodzi o rynek krajowy to poruszał się on w ślad za rynkami zachodnimi i nawet podwyżka stóp procentowych nie miała na to większego wpływu. Główne indeksy zakończyły dzień na plusie, niezależnie od znacznych spadków na otwarciu sesji. Również złotówka była dziś lekko rozbujana, czemu służyła niepewność związana z decyzją RPP oraz huśtawka nastrojów w ciągu dnia. W godzinach porannych złe nastroje na rynkach azjatyckich oraz pogłos wczorajszej słabej sesji w USA doprowadziły do znacznej przeceny złotówki, w wyniku której EURPLN znalazł się na chwilę w okolicach 3,8480, a USDPLN powyżej 2,83, jednak powrót optymizmu pozwolił naszej walucie odrobić poniesione straty. Na koniec dnia kurs EURPLN znajduje się nieco powyżej 3,83, natomiast USDPLN, w ślad za wzrostem eurodolara w okolice 1,3670, powrócił w rejon 2,80. Z fundamentalnego punktu widzenia złotemu pomóc mogła decyzja RPP, jednak fakt, że rynek już wcześniej wkalkulował dzisiejszą podwyżkę sprawił, że reakcja na takie posunięcie RPP była marginalna. Nie zmienia to faktu, że dzisiejsza decyzja potwierdziła, że stabilność cen jest zagrożona i dlatego rozpoczął się cykl restrykcyjnej polityki pieniężnej. Taki sygnał z kolei oznacza, że następne podwyżki stóp procentowych są zapewne już tylko kwestią czasu, zwłaszcza gdy utrzyma się dynamika PKB i proces poprawy sytuacji na rynku pracy.
Stopniowy powrót optymizmu
Poprawa nastrojów następowała powoli, gdyż początek europejskiej części sesji przyniósł najpierw wyhamowanie umocnienia jena w okolicy istotnego poziomu wsparcia na wykresie USDJPY (nieco poniżej 114), a odbicie się z tych rejonów zostało odebrane jako zapowiedź odreagowania. W rezultacie pojawił się optymizm, który zachęcił europejczyków do kupowania przecenionych w ostatnim okresie akcji. W konsekwencji rynki akcyjne zaczęły odrabiać starty by popołudniu wyjść nawet na plus. Taki przebieg sesji w europie przy braku negatywnych informacji poprawił humory inwestorom z innych części świata i po otwarciu rynków obu Ameryk przystąpili oni nieśmiało do odkręcania wczorajszych przepływów kapitału. W rezultacie na wartości traciły obligacje skarbowe USA natomiast zyskiwały waluty krajów południowoamerykańskich.
Stopy w Polsce poszły w górę
Jeśli chodzi o rynek krajowy to poruszał się on w ślad za rynkami zachodnimi i nawet podwyżka stóp procentowych nie miała na to większego wpływu. Główne indeksy zakończyły dzień na plusie, niezależnie od znacznych spadków na otwarciu sesji. Również złotówka była dziś lekko rozbujana, czemu służyła niepewność związana z decyzją RPP oraz huśtawka nastrojów w ciągu dnia. W godzinach porannych złe nastroje na rynkach azjatyckich oraz pogłos wczorajszej słabej sesji w USA doprowadziły do znacznej przeceny złotówki, w wyniku której EURPLN znalazł się na chwilę w okolicach 3,8480, a USDPLN powyżej 2,83, jednak powrót optymizmu pozwolił naszej walucie odrobić poniesione straty. Na koniec dnia kurs EURPLN znajduje się nieco powyżej 3,83, natomiast USDPLN, w ślad za wzrostem eurodolara w okolice 1,3670, powrócił w rejon 2,80. Z fundamentalnego punktu widzenia złotemu pomóc mogła decyzja RPP, jednak fakt, że rynek już wcześniej wkalkulował dzisiejszą podwyżkę sprawił, że reakcja na takie posunięcie RPP była marginalna. Nie zmienia to faktu, że dzisiejsza decyzja potwierdziła, że stabilność cen jest zagrożona i dlatego rozpoczął się cykl restrykcyjnej polityki pieniężnej. Taki sygnał z kolei oznacza, że następne podwyżki stóp procentowych są zapewne już tylko kwestią czasu, zwłaszcza gdy utrzyma się dynamika PKB i proces poprawy sytuacji na rynku pracy.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.









