Data dodania: 2008-07-15 (16:07)
Chwilowa poprawa nastrojów wywołana decyzją amerykańskiej administracji o pomocy dla Fannie Mae i Freddie Mac, odeszła w niepamięć, a zaczęły narastać obawy co do rzeczywistego stanu amerykańskiej gospodarki. Efektem tych obaw był dynamiczny wzrost eurodolara do nowych, rekordowych poziomów 1,6039.
Niepewności sprzyjało również wyczekiwanie na dzisiejsze wystąpienie Bena Bernanke, który będzie przedstawiał półroczny raport nt. stanu i perspektyw gospodarki. Część inwestorów obawia się, że zawirowania na rynku pieniężnym oraz słabość gospodarki USA odsunie w czasie podwyżki stóp procentowych. Również dynamicznie rósł kurs GBPUSD z łatwością pokonując barierę 2,00 (lokalne maksimum 2,0155), ten z kolei był spotęgowany porannym odczytem inflacji CPI z Wielkiej Brytanii. Dynamika cen konsumenckich wyniosła w czerwcu 0,7% w ujęciu miesięcznym oraz 3,8% w relacji rocznej. Konsensus prognostyczny zakładał wzrost cen w ujęciu miesięcznym o 0,4% a w relacji rocznej o 3,6%. Dynamicznego wzrostu EURUSD nie wyhamował słaby odczyt indeksu zaufania inwestorów ZEW. W lipcu spadł on do poziomu -63,9 pkt wobec -52,4 pkt miesiąc wcześniej. Prognoza zakładała, że spadek będzie dużo niższy i osiągnie poziom -55 pkt.
O 14:00 napłynęły informacje opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny. Dynamika cen konsumenckich wyniosła w czerwcu 4,6% - nieco wyżej niż konsensus rynkowy oraz prognoza Ministerstwa Finansów. W skali miesięcznej najbardziej podrożały paliwa, bo o 3,3%, co nie może być zaskoczeniem. Wyższa od prognoz okazała się również być dynamika płac, która w ujęciu rocznym wyniosła 12% (konsensus 11,1% r/r). O 4,8% wzrosło zatrudnienie, jednak rynek oczekiwał tego odczytu na poziomie 5,2% r/r. Utrzymująca się cały czas wysoka dynamika wynagrodzeń, której tym razem towarzyszy niższe zatrudnienie może sugerować, że w kolejnych miesiącach, płace nie będą już tak szybko rosły. Informacje, pomimo, że pro-złotowe nie wpłynęły istotnie na kurs złotego, EURPLN poruszał się dzisiaj w okolicach poziomu 3,2550 - 3,2600, natomiast USDPLN 2,0350. Po publikacji danych głos zabrał Stanisław Owsiak z RPP. Stwierdził, że „dane o inflacji oraz z rynku pracy za czerwiec wpisują się w obraz gospodarki i nie zmieniają jej obrazu.” Jego zdaniem należy uważnie obserwować kolejne miesiące.
Pół godziny później ruszyła lawina publikacji makroekonomicznych zza Oceanu. Inflacja w cenach producentów wyniosła w czerwcu 1,8% w relacji miesięcznej oraz 9,2% w ujęciu rocznym. Po raz kolejny można się przekonać, jak ceny energii i paliw mają przełożenie na ceny producentów, porównując inflację PPI z PPI core, czyli „oczyszczoną” z cen energii i paliw, która wzrosła w czerwcu jedynie o 0,2% w relacji miesięcznej, przy prognozie wzrostu 0,3% m/m. W czerwcu po raz kolejny bardzo wolno rosła sprzedaż detaliczna. W ujęciu miesięcznym wzrosła jedynie o 0,1% wobec 0,8% (po korekcie)miesiąc wcześniej. Sprzedaż detaliczna, z wyłączeniem sprzedaży samochodów, wzrosła w czerwcu o 0,8%, po wzroście miesiąc wcześniej o 1,2%. Równocześnie z danymi o sprzedaży detalicznej oraz inflacji PPI, nowojorska Rezerwa Federalna podała, że indeks NY Empire State, obrazujący aktywność wytwórczą w rejonie Nowego Jorku wzrósł do poziomu -4,9 pkt z -8,7 pkt miesiąc wcześniej. Jednak wskaźnik ten nadal przyjmuje ujemne wartości co oznacza, że w dany sektor kurczy się. Ostatnim wydarzeniem w dniu dzisiejszym będzie wystąpienie szefa Fed przed senacką komisją bankową nt. stanu i perspektyw gospodarki. Jego wypowiedź może wywołać dużą zmienność na rynku walutowym.
O 14:00 napłynęły informacje opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny. Dynamika cen konsumenckich wyniosła w czerwcu 4,6% - nieco wyżej niż konsensus rynkowy oraz prognoza Ministerstwa Finansów. W skali miesięcznej najbardziej podrożały paliwa, bo o 3,3%, co nie może być zaskoczeniem. Wyższa od prognoz okazała się również być dynamika płac, która w ujęciu rocznym wyniosła 12% (konsensus 11,1% r/r). O 4,8% wzrosło zatrudnienie, jednak rynek oczekiwał tego odczytu na poziomie 5,2% r/r. Utrzymująca się cały czas wysoka dynamika wynagrodzeń, której tym razem towarzyszy niższe zatrudnienie może sugerować, że w kolejnych miesiącach, płace nie będą już tak szybko rosły. Informacje, pomimo, że pro-złotowe nie wpłynęły istotnie na kurs złotego, EURPLN poruszał się dzisiaj w okolicach poziomu 3,2550 - 3,2600, natomiast USDPLN 2,0350. Po publikacji danych głos zabrał Stanisław Owsiak z RPP. Stwierdził, że „dane o inflacji oraz z rynku pracy za czerwiec wpisują się w obraz gospodarki i nie zmieniają jej obrazu.” Jego zdaniem należy uważnie obserwować kolejne miesiące.
Pół godziny później ruszyła lawina publikacji makroekonomicznych zza Oceanu. Inflacja w cenach producentów wyniosła w czerwcu 1,8% w relacji miesięcznej oraz 9,2% w ujęciu rocznym. Po raz kolejny można się przekonać, jak ceny energii i paliw mają przełożenie na ceny producentów, porównując inflację PPI z PPI core, czyli „oczyszczoną” z cen energii i paliw, która wzrosła w czerwcu jedynie o 0,2% w relacji miesięcznej, przy prognozie wzrostu 0,3% m/m. W czerwcu po raz kolejny bardzo wolno rosła sprzedaż detaliczna. W ujęciu miesięcznym wzrosła jedynie o 0,1% wobec 0,8% (po korekcie)miesiąc wcześniej. Sprzedaż detaliczna, z wyłączeniem sprzedaży samochodów, wzrosła w czerwcu o 0,8%, po wzroście miesiąc wcześniej o 1,2%. Równocześnie z danymi o sprzedaży detalicznej oraz inflacji PPI, nowojorska Rezerwa Federalna podała, że indeks NY Empire State, obrazujący aktywność wytwórczą w rejonie Nowego Jorku wzrósł do poziomu -4,9 pkt z -8,7 pkt miesiąc wcześniej. Jednak wskaźnik ten nadal przyjmuje ujemne wartości co oznacza, że w dany sektor kurczy się. Ostatnim wydarzeniem w dniu dzisiejszym będzie wystąpienie szefa Fed przed senacką komisją bankową nt. stanu i perspektyw gospodarki. Jego wypowiedź może wywołać dużą zmienność na rynku walutowym.
Źródło: Przemysław Nowak, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
08:57 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









