Data dodania: 2024-10-02 (09:51)
Październik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Władze Izraela nie podają jeszcze żadnych konkretnych informacji, natomiast pierwsze informacje wskazywały na możliwy brak ofiar. CNN cytując źródła z izraelskiej armii, wskazuje na 1 ofiarę śmiertelną oraz kilkanaście rannych w ataku Iranu na Izrael. Warto podkreślić, że Izrael w ostatnim czasie dokonał wielu ataków na cele związane z Hezbollahem, który wspierany jest przez Iran, dlatego można było oczekiwać, że ten zdecyduje się na działania odwetowe. Na razie sytuacja wygląda bardzo podobnie do tego, co było w kwietniu, kiedy to Iran chciał jedynie pokazać, że jest w stanie odpowiedzieć na zbrojne działania Izraela. Izrael wskazuje jednak, że tak duży atak musi spotkać się ze znaczącą odpowiedzią. Rynek obawia się bardzo mocno tego, że Izrael wybierze na cel infrastrukturę związaną z ropą naftową, co mogłoby zaburzyć względnie zbilansowany rynek. Ropa naftowa zyskała wczoraj od dziennego dołka do szczytu 8%, natomiast ostatecznie zakończyło się na wzroście dziennym na poziomie ok. 3,5%. Ropa Brent zakończyła sesję na poziomach najwyższych od 3 września. Warto podkreślić, że wyższe ceny ropy naftowej, to oczywiście mniejszy potencjał na obniżki stóp procentowych.
Już teraz w USA wskazuje się, że w tym roku możemy już nie doświadczyć kolejnej dużej obniżki. Jerome Powell, szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej powiedział w poniedziałek, że bank nie musi spieszyć się z podwyżkami. Tym samym prawdopodobieństwo większego cięcia zmniejszyło się do 40%. Wzrost popytu na aktywa bezpieczne i mniej gołębi Fed umocnił wyraźnie dolara. EURUSD spadł do najniższego poziomu od pierwszej połowy września i znajduje się już blisko poziomu 1,10. USDPLN powraca z poziomów poniżej 3,80 i zbliża się do kolejnego okrągłego poziomu 3,90.
Warto również wspomnieć o nowym premierze Japonii, który wskazał, że chciałby utrzymania akomodacyjnej polityki monetarnej przez BoJ w dłuższym terminie, co kłóci się nieco z jego wcześniejszymi stwierdzeniami. Oczywiście pozostawia decyzje o stopach w gestii banku centralnego, ale jen zareagował na te stwierdzenia.
Nie da się również nie wspomnieć o dzisiejszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej o wysokości stóp procentowych. Warto podkreślić, że ostatnią decyzję o obniżce stóp procentowych mieliśmy dokładnie rok temu. Było to tuż przed wyborami do parlamentu. RPP rok temu obniżył stopy procentowe we wrześniu i październiku w sumie o 100 punktów bazowych, ale obecnie ze względu na podwyższoną inflację wskazuje, że nie ma pretekstu do obniżek. Polska ma obecnie jedne z najwyższych stóp procentowych w Europie, co również doprowadziło do umocnienia złotego w ostatnich kilkunastu miesiącach.
Po godzinie 08:00 sytuacja na rynku walutowym jest bardzo spokojna. Za dolara płacimy 3,8749 zł, za euro 4,2870 zł, za funta 5,1435 zł, za franka 4,5794 zł.
Już teraz w USA wskazuje się, że w tym roku możemy już nie doświadczyć kolejnej dużej obniżki. Jerome Powell, szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej powiedział w poniedziałek, że bank nie musi spieszyć się z podwyżkami. Tym samym prawdopodobieństwo większego cięcia zmniejszyło się do 40%. Wzrost popytu na aktywa bezpieczne i mniej gołębi Fed umocnił wyraźnie dolara. EURUSD spadł do najniższego poziomu od pierwszej połowy września i znajduje się już blisko poziomu 1,10. USDPLN powraca z poziomów poniżej 3,80 i zbliża się do kolejnego okrągłego poziomu 3,90.
Warto również wspomnieć o nowym premierze Japonii, który wskazał, że chciałby utrzymania akomodacyjnej polityki monetarnej przez BoJ w dłuższym terminie, co kłóci się nieco z jego wcześniejszymi stwierdzeniami. Oczywiście pozostawia decyzje o stopach w gestii banku centralnego, ale jen zareagował na te stwierdzenia.
Nie da się również nie wspomnieć o dzisiejszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej o wysokości stóp procentowych. Warto podkreślić, że ostatnią decyzję o obniżce stóp procentowych mieliśmy dokładnie rok temu. Było to tuż przed wyborami do parlamentu. RPP rok temu obniżył stopy procentowe we wrześniu i październiku w sumie o 100 punktów bazowych, ale obecnie ze względu na podwyższoną inflację wskazuje, że nie ma pretekstu do obniżek. Polska ma obecnie jedne z najwyższych stóp procentowych w Europie, co również doprowadziło do umocnienia złotego w ostatnich kilkunastu miesiącach.
Po godzinie 08:00 sytuacja na rynku walutowym jest bardzo spokojna. Za dolara płacimy 3,8749 zł, za euro 4,2870 zł, za funta 5,1435 zł, za franka 4,5794 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Wicedyrektor Działu Analiz XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nadzieje na kolejną jumbo obniżkę w USA topnieją
2024-10-10 Komentarz giełdowy XTBWall Street pozostaje w mieszanych nastrojach po niedźwiedzim otwarciu. Dzisiejszy odczyt CPI na nowo otworzył pytanie, czy dynamika cen w USA została ostatecznie wystudzona przez jastrzębią politykę Fed, poprzedzającą ostatnią obniżkę o 50 pb. Inflacja w ujęciu r/r spadła o 0.1 pp względem poprzedniego miesiąca, plasując się jednak powyżej oczekiwań rynkowych. Większą uwagę przyciąga natomiast odczyt bazowy, który wzrósł wbrew oczekiwaniom do 3.3%.
Dolar pozostaje silny przed czwartkowymi danymi CPI
2024-10-09 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta pozostaje silna na szerokim rynku, co może mieć związek z pozycjonowaniem się inwestorów przed jutrzejszymi danymi o inflacji CPI za wrzesień. W ostatnich dniach byliśmy świadkami przesunięć w kwestii oczekiwań, co do skali cięć stóp przez FED - rynek nie jest nawet w pełni pewien 25 punktowej obniżki stóp w listopadzie (88 proc. prawdopodobieństwa), kurczą się też wskazania na 2025 r. Dlatego najbliższe dane o inflacji CPI i kolejne, będą kluczowe.
Czy minutes odmienią losy dolara?
2024-10-09 Komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 20:00 poznamy zapisy rozmów bankierów z Fed, którzy podczas ostatniego posiedzenia zdecydowali się na obniżkę stóp procentowych o 50 punktów bazowych. Rynek żył nadziejami, że Fed zdecyduje się na kolejną dużą obniżkę podczas listopadowego posiedzenia, ale ostatnie wypowiedzi i publikacje danych wskazują raczej na umiarkowane podejście. Tymczasem po drugiej stronie globu w Nowej Zelandii RBNZ decyduje się na dużą obniżkę stóp procentowych i zapowiada duże konkretne ruchy na kolejnym posiedzeniu. Co dolej z dolarem, walutami Antypodów, w kontekście dużego zamieszania z Chin?
Oczekiwania inflacyjne rosną w związku z sytuacją na rynku ropy naftowej
2024-10-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost cen ropy naftowej w październiku spowodował, że w strefie euro oczekiwania inflacyjne zostały wzmocnione, co wydaje się być naturalną koleją rzeczy. Wyższa cena surowca z opóźnieniem przełoży się na większą dynamikę wzrostu cen. Rynek w pewnym stopniu zakłada, że te ostatnie dobre informacje płynące z danych o CPI w Europie niebawem się skończą, a powrót do celu EBC wydłuży się.
Ropa zawraca w dół
2024-10-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek nie przynosi konkretnego kierunku na walutach - dolar wypada mieszanie. Pogorszyły się za to nastroje na rynkach akcji - wczoraj cofnięcie zaliczyły indeksy na Wall Street, a dzisiaj taniała Azja (z wyjątkiem Chin). Na rynku zwraca się uwagę na wpływ ostatnich świetnych danych makro z USA, które wpłynęły na oczekiwania wobec kolejnych ruchów FED (redukowane są nadmierne oczekiwania, co do cięć stóp, jakie miały miejsce w ostatnich tygodniach), co tym samym ma wpływ na giełdowe "mnożniki" i wyceny. Ale pośrednio wpływ ma też sytuacja na Bliskim Wschodzie.
Soft-landing, czy no-landing?
2024-10-07 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie biorą obecnie wcale pod uwagę scenariusza recesji w USA. Po świetnych odczytach Departamentu Pracy USA w miniony piątek i niezłych danych ISM kilka dni wcześniej pojawiają się wręcz głosy, że będziemy mieć "no-landing scenario", czyli amerykańska gospodarka zamiast spowolnić, to przyspieszy wchodząc w dalszą fazę ożywienia.
Ze skrajności w skrajność
2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Ze skrajności w skrajność
2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Złoty spróbuje odreagować?
2024-10-07 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPiątkowy handel zakończył się zwyżkami na amerykańskich indeksach, a dzisiaj rano równie pozytywnie reaguje Azja. Mimo utrzymującego się globalnego napięcia związanego z ryzykiem eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, na rynki wraca optymizm, co ma związek ze świetnymi danymi z amerykańskiego rynku pracy, jakie poznaliśmy w piątek po południu.
Gospodarka USA nie będzie lądować?
2024-10-07 Poranny komentarz walutowy XTBPo piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy pojawiły się nadzieje na scenariusz „no landing”. Oznacza to, że gospodarka wcale nie musi doświadczyć mocniejszego spowolnienia związanego z utrzymywaniem wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas, a kontynuować umiarkowany wzrost. Jednocześnie jednak doszło do wyraźnego zmniejszenia oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Z drugiej strony Chiny wracają na rynki po tygodniowym odpoczynku, gdzie kontynuowane są wcześniejsze wzrosty. Weekend nie przyniósł również eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, co skutkuje lekkim cofnięciem ropy.