Data dodania: 2007-08-22 (17:37)
Notowania giełdowe, deprecjacja jena – to stuprocentowo pewne oznaki poprawy nastrojów na globalnym rynku finansowym. Wynika stąd niewielkie umocnienie złotego – danych makroekonomicznych nie mieliśmy dziś praktycznie żadnych, tak więc technika i nastroje rządzą rynkiem.
Fundamenty stosunkowo szybko wrócą do gry – już teraz na rynku umacnia się przekonanie, że Fed dwukrotnie obniży w tym roku stopy procentowe, a EBC odstąpi od zaostrzania kursu i pozostawi stopę na poziomie 4% do końca roku (rynek wycenia już mniej niż 50% szans na podwyżkę we wrześniu).
Słowo-klucz do rynkowych komentarzy to reassesment – w wolnym tłumaczeniu „ponowna ocena sytuacji”, zdaniem wielu ekonomistów główne banki centralne powinny teraz właśnie przeprowadzić taki „reassesment” co wpłynie na strukturę terminową stóp procentowych i pośrednio również na waluty. Rzeczywiście, prognozowane 1,40 na EURUSD na koniec roku powinno zostać osiągnięte bez większych problemów przy relacji stóp procentowych o 50 pb mniej korzystnej dla USD (w porównaniu do obecnego dysparytetu).
Moim zdaniem takie oczekiwania są przez rynek budowane nieco na wyrost. Banki centralne nie mogą zbyt ostro reagować na obecny kryzys, gdyż może to wprowadzić na rynku przekonanie, że na wszystkie kłopoty znajdzie się remedium – interwencja banków centralnych – które sprawi, że inwestorzy znów zaczną lekkomyślnie wyceniać ryzyko.
Póki co rzeczywiście oczekiwałbym wzrostu EURUSD, ale przekonanie to bazuje jedynie na założeniu, że przez pewien czas będzie wokół rynku subprime nieco ciszej – żaden inny bank nie poda informacji, że nagle wpada w problemy z płynnością. Analiza techniczna również podpowiada wzrosty po osiągnięciu przez korektę poziomu 1,3350. Jakby na potwierdzenie tych słów rynek ponownie zaatakował 1,35 w kwadrans po szesnastej. Nasza krajowa waluta powinna w najbliższym czasie osiągnąć status „rodzynka” w grupie emerging markets, aprecjonując wraz z przekonaniem rynku o podwyżce stóp procentowych w przyszłym tygodniu. Dane o płacach i produktywności zostawiły RPP małe pole manewru. Osiągnięcie w przyszłym tygodniu poziomów 3,80 – 3,81 EURPLN jest jak najbardziej realne.
Słowo-klucz do rynkowych komentarzy to reassesment – w wolnym tłumaczeniu „ponowna ocena sytuacji”, zdaniem wielu ekonomistów główne banki centralne powinny teraz właśnie przeprowadzić taki „reassesment” co wpłynie na strukturę terminową stóp procentowych i pośrednio również na waluty. Rzeczywiście, prognozowane 1,40 na EURUSD na koniec roku powinno zostać osiągnięte bez większych problemów przy relacji stóp procentowych o 50 pb mniej korzystnej dla USD (w porównaniu do obecnego dysparytetu).
Moim zdaniem takie oczekiwania są przez rynek budowane nieco na wyrost. Banki centralne nie mogą zbyt ostro reagować na obecny kryzys, gdyż może to wprowadzić na rynku przekonanie, że na wszystkie kłopoty znajdzie się remedium – interwencja banków centralnych – które sprawi, że inwestorzy znów zaczną lekkomyślnie wyceniać ryzyko.
Póki co rzeczywiście oczekiwałbym wzrostu EURUSD, ale przekonanie to bazuje jedynie na założeniu, że przez pewien czas będzie wokół rynku subprime nieco ciszej – żaden inny bank nie poda informacji, że nagle wpada w problemy z płynnością. Analiza techniczna również podpowiada wzrosty po osiągnięciu przez korektę poziomu 1,3350. Jakby na potwierdzenie tych słów rynek ponownie zaatakował 1,35 w kwadrans po szesnastej. Nasza krajowa waluta powinna w najbliższym czasie osiągnąć status „rodzynka” w grupie emerging markets, aprecjonując wraz z przekonaniem rynku o podwyżce stóp procentowych w przyszłym tygodniu. Dane o płacach i produktywności zostawiły RPP małe pole manewru. Osiągnięcie w przyszłym tygodniu poziomów 3,80 – 3,81 EURPLN jest jak najbardziej realne.
Źródło: Piotr Denderski, Analityk rynków finansowych, AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
2025-12-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









