
Data dodania: 2024-08-02 (09:56)
Wczoraj po południu rynki zareagowały dość nerwowo. Słabe dane ISM dla przemysłu, w tym mocny spadek subindeksu zatrudnienia wzbudziły obawy, co do powodzenia scenariusza miękkiego lądowania amerykańskiej gospodarki w nadchodzących miesiącach. Jednocześnie widać, że coraz większa grupa inwestorów uważa, że FED "przegapił" temat i będzie musiał teraz spieszyć się z obniżkami stóp procentowych - co nie jest do końca prawdą, gdyż "niezapowiedziane" cięcie stóp już w tym tygodniu dopiero byłoby aktem desperacji FED.
Wycena ruchu na wrzesień to w tym momencie -32 punkty baz., co oznacza, że rynek zaczyna grać temat "awaryjnej" obniżki stóp o 50 punktów baz. Do końca roku wyceniany jest już spadek o 85 punktów baz, a do czerwca 2025 r. stopy procentowe mają spaść o 149 punktów baz. Czy to czegoś nie przypomina? Tak, wraca sytuacja, jaka miała miejsce na przełomie roku, kiedy to rynek oczekiwał agresywnych działań FED już od marca b.r. Wtedy pozwoliło to wyraźnie podnieść wyceny spółek na Wall Street i dać pole do umocnienia walut rynków wschodzących. Teraz wygląda na to, że rynki bardziej zaczynają obawiać się tego, że.... nie są przygotowane na scenariusz mocnego spowolnienia gospodarki.
Niemniej czwartkowa nerwowość najbardziej zaznaczyła się na rynkach akcji, gdzie spadki indeksów na Wall Street były wyraźne. Inwestorzy na rynku FX pozostali dość powściągliwi - nie było ucieczki w stronę dolara, ten nieznacznie stracił po publikacji odczytu ISM i później utrzymał te poziomy. W piątek rano lekkie spadki dolara są utrzymane. Uwagę wciąż przyciąga zmienność na jenie, ale rejon wczorajszego dołka USDJPY przy 148,50 nie został pobity. Mocniejsze są AUD i NZD, a także NOK i SEK, co może sugerować, że rynek próbuje łapać oddech po ostatnim uderzeniu globalnej fali risk-off. Dzisiaj kluczowe będą dane Departamentu Pracy USA o godz. 14:30. Oczekuje się utrzymania w lipcu stopy bezrobocia na poziomie 4,1 proc., wzrostu liczby etatów poza rolnictwem o 175 tys. i w sektorze prywatnym o 150 tys., oraz wyhamowania dynamiki płacy godzinowej do 3,7 proc. r/r. Jakich danych rynek by oczekiwał? Wczorajszy dzień pokazał, że inwestorzy alergicznie reagują na fatalne odczyty. Przede wszystkim kluczowe jest pewne wyciszenie emocji i odcięcie spekulacji o tym, że FED byłby zmuszony we wrześniu do awaryjnej obniżki stóp o 50 punktów baz. Na tej fali rentowności 10-letnich obligacji zjechały wczoraj poniżej kluczowych 4,00 proc.
EURUSD - nietrwałe złamanie 1,08?
Rejon ważnego wsparcia wokół 1,08 został wczoraj złamany, ale nie doprowadziło to do przyspieszenia spadków. Po południu i wieczorem widoczny był ruch powrotny. Narastające oczekiwania wobec skali cięć stóp przez FED, teoretycznie powinny prowadzić do osłabienia dolara. Tak się jednak nie dzieje, gdyż inwestorzy unikają bardziej ryzykownych walut w kontekście fali risk-off, co dotyczy też euro.
Kluczowe jednak mogą okazać się dzisiejsze dane z rynku pracy w USA, które najpewniej przyniosą dużą zmienność. Technicznie - trend spadkowy pozostaje jednak aktualny i oczekiwania, że dojdzie do jego przełamania, mogą być jednak obarczone dużym ryzykiem. W przypadku dalszych spadków wsparcia mamy przy 1,0750-60.
Niemniej czwartkowa nerwowość najbardziej zaznaczyła się na rynkach akcji, gdzie spadki indeksów na Wall Street były wyraźne. Inwestorzy na rynku FX pozostali dość powściągliwi - nie było ucieczki w stronę dolara, ten nieznacznie stracił po publikacji odczytu ISM i później utrzymał te poziomy. W piątek rano lekkie spadki dolara są utrzymane. Uwagę wciąż przyciąga zmienność na jenie, ale rejon wczorajszego dołka USDJPY przy 148,50 nie został pobity. Mocniejsze są AUD i NZD, a także NOK i SEK, co może sugerować, że rynek próbuje łapać oddech po ostatnim uderzeniu globalnej fali risk-off. Dzisiaj kluczowe będą dane Departamentu Pracy USA o godz. 14:30. Oczekuje się utrzymania w lipcu stopy bezrobocia na poziomie 4,1 proc., wzrostu liczby etatów poza rolnictwem o 175 tys. i w sektorze prywatnym o 150 tys., oraz wyhamowania dynamiki płacy godzinowej do 3,7 proc. r/r. Jakich danych rynek by oczekiwał? Wczorajszy dzień pokazał, że inwestorzy alergicznie reagują na fatalne odczyty. Przede wszystkim kluczowe jest pewne wyciszenie emocji i odcięcie spekulacji o tym, że FED byłby zmuszony we wrześniu do awaryjnej obniżki stóp o 50 punktów baz. Na tej fali rentowności 10-letnich obligacji zjechały wczoraj poniżej kluczowych 4,00 proc.
EURUSD - nietrwałe złamanie 1,08?
Rejon ważnego wsparcia wokół 1,08 został wczoraj złamany, ale nie doprowadziło to do przyspieszenia spadków. Po południu i wieczorem widoczny był ruch powrotny. Narastające oczekiwania wobec skali cięć stóp przez FED, teoretycznie powinny prowadzić do osłabienia dolara. Tak się jednak nie dzieje, gdyż inwestorzy unikają bardziej ryzykownych walut w kontekście fali risk-off, co dotyczy też euro.
Kluczowe jednak mogą okazać się dzisiejsze dane z rynku pracy w USA, które najpewniej przyniosą dużą zmienność. Technicznie - trend spadkowy pozostaje jednak aktualny i oczekiwania, że dojdzie do jego przełamania, mogą być jednak obarczone dużym ryzykiem. W przypadku dalszych spadków wsparcia mamy przy 1,0750-60.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Sukces Trumpa, dolar w dół
2025-05-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydentowi Donaldowi Trumpowi udało się przepchnąć ustawę podatkową przez Izbę Reprezentantów, choć tylko dzięki przewadze jednego głosu (215-214). Oznacza to, że nie było jednomyślności wśród Republikanów. Teraz pakiet trafi do Senatu, który powinien zająć się nim najpóźniej do sierpnia. Teoretycznie Republikanie mają tu konieczną większość (51 głosów) o ile Demokraci nie będą dążyć do tzw. obstrukcji parlamentarnej (filibuster), a wtedy wymagane jest 60 głosów poparcie, których nie będzie.
Dolar zgubił status rezerwy?
2025-05-23 Poranny komentarz walutowy XTBDolar traci dzisiaj grunt pod nogami, deprecjonując między 0,3% a 0,8% względem wszystkich walut G10. Chaotyczna polityka handlowa, gospodarcza nieprzewidywalność oraz od kilku dni rosnące obawy o stabilność fiskalną USA wystawiają na próbę jego status waluty rezerwowej, windując jednocześnie notowania klasycznych bezpiecznych przystani, takich jak jen, oraz nowego pretendenta do tytułu waluty rezerwowej – euro.
Sondaż (na razie) bez znaczenia?
2025-05-23 Komentarz do rynku złotego DM BOŚKrajowy rynek nie zareagował zbytnio na ostatni sondaż przedwyborczy, który wskazuje na nieznaczną przewagę Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim w wyścigu prezydenckim. Druga tura już za nieco ponad tydzień i kolejne dni przyniosą najpewniej więcej tego typu badań opinii. Te jednak mogą mieścić się w granicach tzw. błędu wyborczego, co pokazuje, że niepewność, co do finalnego wyniku pozostanie z nami do końca.
Nowe zagrożenie dla dolara
2025-05-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMimo że twarde dane z gospodarki USA nie wskazują jeszcze na wyraźne spowolnienie wynikające z nieprzewidywalnej polityki handlowej i fiskalnej nowej administracji, pojawiają się coraz wyraźniejsze sygnały ryzyka dla dolara. Choć pierwszy kwartał przyniósł zaskakujący spadek PKB, co wzbudziło obawy recesyjne, to majowe odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług pokazały solidne odbicie i powrót w strefę ekspansji. Czy to oznacza, że ryzyko recesji zostało wyolbrzymione, a dolar może odetchnąć z ulgą?
Lagarde popiera silne euro
2025-05-21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnich dniach kurs EUR/USD wzrósł w reakcji na doniesienia o potencjalnym izraelskim ataku na irańskie instalacje nuklearne. Po reakcji można wnioskować, że w obecnym klimacie geopolitycznym euro jest postrzegane jako "bezpieczna przystań", co zwykle było zarezerwowane dla dolara amerykańskiego. Co ciekawe, Europejski Bank Centralny zareagował na aprecjację zaskakująco pozytywnie.
Dolar jednak oddaje pola
2025-05-21 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy wieczór przyniósł wyraźniejsze osłabienie się dolara (EURUSD połamał 1,13), co jest sygnałem, że rynek wybrał jednak ten scenariusz. Powody? Obawy, co do tego, że jeszcze w tym tygodniu Kongres przyjmie ustawy podatkowe Donalda Trumpa pozostają jednak duże - widać wyraźną presję ze strony administracji prezydenta na republikańskich Kongresmenów. Ostatecznie jednak scenariusz odroczenia tematu o kilka tygodni nie został jeszcze przekreślony - ważne, że byłby to sygnał, że konieczne będzie okrojenie projektu tak, aby zmniejszyć obawy, co do dalszego szybkiego wzrostu zadłużenia i deficytu.
Zapomnij o gotówce! Bruksela chce wiedzieć, na co wydajesz każdy cent
2025-05-14 Analizy walutowe MyBank.plGdy w 2002 roku mieszkańcy strefy euro po raz pierwszy usłyszeli dźwięk nowej monety, nikt nie przypuszczał, że dwie dekady później przyszłość papierowego pieniądza stanie pod znakiem zapytania. Dziś, po wielomiesięcznych negocjacjach, Rada UE i Parlament uzgodniły wspólny limit 10 000 euro na płatności gotówkowe oraz obowiązek weryfikacji tożsamości przy transakcjach między 3 000 a 10 000 euro, tłumacząc to koniecznością walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Bliski Wschód nowym centrum AI?
2025-05-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAdministracja Donalda Trumpa aktywnie wspiera rozwój sztucznej inteligencji w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich poprzez zawieranie nowych umów handlowych, które zwiększają dostęp tych państw do zaawansowanych technologii firm Nvidia i AMD. Inicjatywa ta ma na celu nie tylko wzmocnienie infrastruktury technologicznej regionu, ale również zacieśnienie strategicznych relacji gospodarczych z USA.
Jen japoński wraca do łask
2025-05-14 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński wraca do łask po nagłym zwrocie w notowaniach dolara amerykańskiego, który zyskał na pierwszych konkretnych umowach zmiękczających napięcia handlowe między USA a Chinami. Tym samym na pierwszy plan wraca aspekt monetarny Japonii, a mianowicie kontynuacja cyklu podwyżek stóp procentowych w tym państwie.
Złoty pozostaje słabszy
2025-05-13 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek mimo euforii na Wall Street po decyzjach o wyraźnej redukcji stawek celnych na Chiny (i wzajemnie) nie przyniósł umocnienia złotego. Polska waluta osłabiła się wobec dolara, który był wczoraj głównym beneficjentem poprawy globalnego sentymentu, ale i też wobec innych walut. To pokazuje, że rynek szybko skorygował umocnienie złotego z końca ubiegłego tygodnia, jakie było wynikiem czwartkowego komentarza szefa NBP, który był "jastrzębi" - cięcie stóp w środę nie było początkiem cyklu, ...