
Data dodania: 2024-06-10 (11:59)
Dolar przed weekendem zyskał po silnym raporcie z rynku pracy. Wall Street zareagowała spadkami a rentowności długu rządu USA wzrosły. Spadły oczekiwania na obniżki stóp procentowych przez Fed w tym roku. Z kolei dziś rano euro traci na skutek wyników wyborów do Europarlamentu. Złoty znalazł się w piątek pod presją spadkową co wynikało głównie z czynników globalnych.
Raport z amerykańskiego rynku pracy za maj, opublikowany w piątek przez Bureau of Labor Statistics, spowodował umocnienie dolara. Pozytywnie zaskoczyła zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Otrzymaliśmy imponujący wzrost o 272 tys. przy oczekiwaniach na poziomie 180 tys. Poprzednie odczyty zostały zrewidowane łącznie o 15 tys., więc można uznać to za kosmetyczne zmiany. Z drugiej strony stopa bezrobocia urosła z 3,9 proc. do 4,0 proc., podczas gdy prognozy wskazywały na stabilizacje na dotychczasowym poziomie. Taka rozbieżność może wynikać z faktu, że obie cyfry to wynik dwóch niezależnych badań. Rynek jednak skupił się na głównej mierze i raport został zinterpretowany jako „mocny”. Zaskoczenie był tym większe, ponieważ poszczególnie dane z poprzednich dni wskazywały na kontynuację ochłodzenia rynku pracy (ankieta JOLTS, raport ADP, tygodniowe wnioski o zasiłek) i tej tendencji rynek oczekiwał po piątkowej publikacji. Za utrzymaniem stóp wysoko na dłużej również przemawia dynamika wzrostu średniej płacy godzinowej. Tu nastąpiło przyspieszenie z 4,0 proc. do 4,1 proc. w ujęciu rok do roku oraz z 0,2 proc. do 0,4 proc. w relacji miesięcznej. Presja wynagrodzeń będzie powodować, że powrót inflacji do celu amerykańskiego banku centralnego prawdopodobnie wydłuży się.
Oczywiście sytuacja na amerykańskim rynku pracy nie ma bezpośredniego wpływu na wycenę USD. Dolar reaguje, ponieważ liczby sprzed weekendu mogą oddziaływać na politykę Fed-u. Interpretacja jest dość jasna i klarowna. Jeśli siła ta będzie się utrzymywać, wówczas Rezerwa Federalna nie obniży stóp tak szybko i będzie skłonna pozostać restrykcyjna dłużej. Obecnie perspektywa polityki pieniężnej w USA jest bardzo zmienna. Piątkowy raport może w pewnym stopniu wpłynąć na najnowsze projekcje Fed-u. Środowe utrzymanie obecnego poziomu kosztu pieniądza jest niemalże przesądzone – tu żadnej niespodzianki nie oczekiwałbym. Pamiętajmy, że amerykańscy decydenci przed ogłoszeniem decyzji otrzymają jeszcze najnowszy raport inflacyjny. Wysoka zmienność na rynku w środę jest zatem gwarantowana.
Po danych piątkowych zmieniły się oczekiwania dotyczące obniżek stóp przez Fed. Wrześniowa wycena wskazująca prawdopodobieństwo redukcji spadła z 60 do 40 proc. a grudniowa z blisko 70 proc. do lekko ponad 60 proc.
Dziś rano spadki pary walutowej EUR/USD są kontynuowane. Notowania „otworzyły się” nawet luką spadkową. Dzisiejsze zniżki to głównie pokłosie wyników wyborów do europarlamentu, które odbyły się w niedzielę. Partie eurosceptyczne oraz antyeuropejskie zyskały w głównych krajach UE. Dodatkowo we Francji odbędą się nowe wybory. Obóz prezydenta Macrona został pokonany przez skrajną prawicę. Z kolei w Niemczech słabo wypadła rządząca SPD pod przewodnictwem Olafa Scholza.
Oczywiście sytuacja na amerykańskim rynku pracy nie ma bezpośredniego wpływu na wycenę USD. Dolar reaguje, ponieważ liczby sprzed weekendu mogą oddziaływać na politykę Fed-u. Interpretacja jest dość jasna i klarowna. Jeśli siła ta będzie się utrzymywać, wówczas Rezerwa Federalna nie obniży stóp tak szybko i będzie skłonna pozostać restrykcyjna dłużej. Obecnie perspektywa polityki pieniężnej w USA jest bardzo zmienna. Piątkowy raport może w pewnym stopniu wpłynąć na najnowsze projekcje Fed-u. Środowe utrzymanie obecnego poziomu kosztu pieniądza jest niemalże przesądzone – tu żadnej niespodzianki nie oczekiwałbym. Pamiętajmy, że amerykańscy decydenci przed ogłoszeniem decyzji otrzymają jeszcze najnowszy raport inflacyjny. Wysoka zmienność na rynku w środę jest zatem gwarantowana.
Po danych piątkowych zmieniły się oczekiwania dotyczące obniżek stóp przez Fed. Wrześniowa wycena wskazująca prawdopodobieństwo redukcji spadła z 60 do 40 proc. a grudniowa z blisko 70 proc. do lekko ponad 60 proc.
Dziś rano spadki pary walutowej EUR/USD są kontynuowane. Notowania „otworzyły się” nawet luką spadkową. Dzisiejsze zniżki to głównie pokłosie wyników wyborów do europarlamentu, które odbyły się w niedzielę. Partie eurosceptyczne oraz antyeuropejskie zyskały w głównych krajach UE. Dodatkowo we Francji odbędą się nowe wybory. Obóz prezydenta Macrona został pokonany przez skrajną prawicę. Z kolei w Niemczech słabo wypadła rządząca SPD pod przewodnictwem Olafa Scholza.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
10:55 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.
Czy euro zbliży złotego do granicy 5 zł po wyborze prezydenta elekta Karola Nawrockiego?
10:27 Analizy walutowe MyBank.plKarol Nawrocki – dla jednych wizjoner, dla innych polityczny hazardzista – wciąż czeka na oficjalne zaprzysiężenie, ale rynki już dziś wyceniają, ile kosztować może jego debiut w Pałacu Prezydenckim. W pierwszych godzinach po ogłoszeniu wyników euro kosztowało około 4,28 PLN, a więc daleko od psychologicznej „piątki”, lecz pamięć pandemii i skoku do 4,64 PLN pozostaje świeża. Pytanie, czy kurs walut – przede wszystkim EUR/PLN – może tym razem wspiąć się wyżej, brzmi jak stres-test dla wiary w instytucje państwa, a nie tylko arytmetyka popytu i podaży.
Lekki spadek złotego w reakcji na wybory
10:17 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoranny handel na rynku FX przynosi lekkie spadki wokół PLN, przy relatywnie neutralnym zachowaniu eurodolara.. Rynek reaguje na weekendowe wyniki 2 tury wyborów prezydenckich w Polsce. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2715 PLN za euro, 3,7542 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5735 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0675 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,388% w przypadku obligacji 10-letnich.
Co program gospodarczy prezydenta Nawrockiego oznacza dla kursu złotego?
10:00 Analizy MyBank.plJuż w noc wyborczą inwestorzy włączyli kalkulatory i – jak zwykle – zaczęli wyceniać przyszłość. Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta RP, choć politycznie spektakularny, przede wszystkim otwiera nowy rozdział w sporze o równowagę między ekspansją fiskalną a stabilnością makroekonomiczną. Kurs złotego, od lat wrażliwy na sygnały płynące zarówno z Warszawy, jak i z Frankfurtu czy Waszyngtonu, natychmiast stał się barometrem nastrojów wobec „Nowego Ładu na lata 30.” – tak właśnie sztab Nawrockiego ochrzcił pakiet obietnic.
Sukces Trumpa, dolar w dół
2025-05-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydentowi Donaldowi Trumpowi udało się przepchnąć ustawę podatkową przez Izbę Reprezentantów, choć tylko dzięki przewadze jednego głosu (215-214). Oznacza to, że nie było jednomyślności wśród Republikanów. Teraz pakiet trafi do Senatu, który powinien zająć się nim najpóźniej do sierpnia. Teoretycznie Republikanie mają tu konieczną większość (51 głosów) o ile Demokraci nie będą dążyć do tzw. obstrukcji parlamentarnej (filibuster), a wtedy wymagane jest 60 głosów poparcie, których nie będzie.
Dolar zgubił status rezerwy?
2025-05-23 Poranny komentarz walutowy XTBDolar traci dzisiaj grunt pod nogami, deprecjonując między 0,3% a 0,8% względem wszystkich walut G10. Chaotyczna polityka handlowa, gospodarcza nieprzewidywalność oraz od kilku dni rosnące obawy o stabilność fiskalną USA wystawiają na próbę jego status waluty rezerwowej, windując jednocześnie notowania klasycznych bezpiecznych przystani, takich jak jen, oraz nowego pretendenta do tytułu waluty rezerwowej – euro.
Sondaż (na razie) bez znaczenia?
2025-05-23 Komentarz do rynku złotego DM BOŚKrajowy rynek nie zareagował zbytnio na ostatni sondaż przedwyborczy, który wskazuje na nieznaczną przewagę Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim w wyścigu prezydenckim. Druga tura już za nieco ponad tydzień i kolejne dni przyniosą najpewniej więcej tego typu badań opinii. Te jednak mogą mieścić się w granicach tzw. błędu wyborczego, co pokazuje, że niepewność, co do finalnego wyniku pozostanie z nami do końca.
Nowe zagrożenie dla dolara
2025-05-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMimo że twarde dane z gospodarki USA nie wskazują jeszcze na wyraźne spowolnienie wynikające z nieprzewidywalnej polityki handlowej i fiskalnej nowej administracji, pojawiają się coraz wyraźniejsze sygnały ryzyka dla dolara. Choć pierwszy kwartał przyniósł zaskakujący spadek PKB, co wzbudziło obawy recesyjne, to majowe odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług pokazały solidne odbicie i powrót w strefę ekspansji. Czy to oznacza, że ryzyko recesji zostało wyolbrzymione, a dolar może odetchnąć z ulgą?
Lagarde popiera silne euro
2025-05-21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnich dniach kurs EUR/USD wzrósł w reakcji na doniesienia o potencjalnym izraelskim ataku na irańskie instalacje nuklearne. Po reakcji można wnioskować, że w obecnym klimacie geopolitycznym euro jest postrzegane jako "bezpieczna przystań", co zwykle było zarezerwowane dla dolara amerykańskiego. Co ciekawe, Europejski Bank Centralny zareagował na aprecjację zaskakująco pozytywnie.
Dolar jednak oddaje pola
2025-05-21 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy wieczór przyniósł wyraźniejsze osłabienie się dolara (EURUSD połamał 1,13), co jest sygnałem, że rynek wybrał jednak ten scenariusz. Powody? Obawy, co do tego, że jeszcze w tym tygodniu Kongres przyjmie ustawy podatkowe Donalda Trumpa pozostają jednak duże - widać wyraźną presję ze strony administracji prezydenta na republikańskich Kongresmenów. Ostatecznie jednak scenariusz odroczenia tematu o kilka tygodni nie został jeszcze przekreślony - ważne, że byłby to sygnał, że konieczne będzie okrojenie projektu tak, aby zmniejszyć obawy, co do dalszego szybkiego wzrostu zadłużenia i deficytu.