Data dodania: 2024-04-17 (12:27)
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Dla rynków nie jest to nadmierne zaskoczenie, dlatego też dolar nie podbił już znacząco, podobnie jak rentowności obligacji rządu USA (10-letnie nie wyszły ponad 4,70 proc.). Oczekiwania co do terminu pierwszej obniżki stóp procentowych wahają się pomiędzy wrześniem, a listopadem, chociaż generalnie wycena tych terminów spadła do 68 proc. (wrzesień) i 76 proc. (listopad). Niewykluczone jednak, że kolejne dane o inflacji CPI za kwiecień, które poznamy w maju, mogą doprowadzić do tego, że rynek przesunie szacunki na grudzień, lub dopiero na I kwartał 2025 r. W tym kontekście warto będzie śledzić zachowanie się cen ropy naftowej - na razie mimo utrzymującego się napięcia pomiędzy Izraelem, a Iranem, ceny tego surowca nieco spadają, co może pokazywać, że duży kapitał nie obawia się zbytnio dalszej eskalacji na Bliskim Wschodzie.
Dzisiaj w nocy dostaliśmy kwartalne dane o inflacji CPI w Nowej Zelandii - te były jednak zgodne z szacunkami (0,6 proc. k/k i 4,0 proc. r/r). To dało preteksty do odbicia NZD, a w przypadku NZDUSD uznane zostało wsparcie przy 0,5860. Dzisiaj lepiej zachowuje się też funt i również dzięki odczytowi inflacji. CPI w Wielkiej Brytanii w marcu wprawdzie wyhamowała, ale do poziomów oczekiwanych przez ekonomistów - uwagę zwraca bazowa CPI z wynikiem 4,2 proc. r/r zamiast 4,1 proc. r/r wobec 4,5 proc. r/r w lutym. To może sugerować, że BOE nie będzie miał motywacji do tego, aby przyspieszyć cięcie stóp procentowych wyceniane w tym momencie na wrzesień (66 proc.). Dzisiaj rano lepiej od funta wypadają jednak dolar australijski i korona szwedzka. Dobre zachowanie się walut Antypodów i koron skandynawskich to sygnał, że na rynki zaczyna powracać apetyt na ryzyko.
Wczorajsze wystąpienie Powella można potraktować, jako potwierdzenie tego, co rynki dyskontowały już wcześniej, a brak mocniejszej reakcji na dolarze i rentownościach obligacji może być sygnałem, że rynki idą w stronę krótkoterminowego przesilenia. I jeżeli nie pojawi się nic złego w temacie Izrael-Iran, to takowe odreagowanie na bardziej ryzykownych aktywach, które były ostatnio mocno przecenione, może mieć miejsce. Dzisiaj w kalendarzu makro nie ma istotnych publikacji, które mogłyby ruszyć notowaniami, także pozostaje analiza "rynkowych emocji".
EURUSD - kolejna próba odbicia
Wsparcie przy 1,06 spełnia swoją rolę i jest to pewien pozytyw. Niemniej próby wykreowania korekcyjnego odbicia na EURUSD na razie nie są skuteczne. Przeszkadza w tym wciąż otoczenie - wczorajszy "jastrzębi" komentarz szefa FED z jednej strony i utrzymujące się oczekiwania, co do obniżek stóp procentowych przez ECB z drugiej. We wtorek był też jeszcze widoczny układ risk-off na rynkach, co przejawiało się chociażby poprzez wyraźną słabość walut EM.
Co przyniesie środa? Dzisiaj o godz. 11:00 mamy dane o inflacji CPI za marzec w strefie euro, chociaż będą one raczej formalnością. Tym samym próba odbicia (widzimy kolejną) z okolic 1,06 będzie bardziej zależna od globalnego sentymentu. Zachowanie się walut bardziej wrażliwych na ryzyko, zdaje się pokazywać, że dzisiaj szanse na utrzymanie odbicia są większe. W kolejnych dniach kluczowymi poziomami będą 1,0694 i 1,0724.
Dzisiaj w nocy dostaliśmy kwartalne dane o inflacji CPI w Nowej Zelandii - te były jednak zgodne z szacunkami (0,6 proc. k/k i 4,0 proc. r/r). To dało preteksty do odbicia NZD, a w przypadku NZDUSD uznane zostało wsparcie przy 0,5860. Dzisiaj lepiej zachowuje się też funt i również dzięki odczytowi inflacji. CPI w Wielkiej Brytanii w marcu wprawdzie wyhamowała, ale do poziomów oczekiwanych przez ekonomistów - uwagę zwraca bazowa CPI z wynikiem 4,2 proc. r/r zamiast 4,1 proc. r/r wobec 4,5 proc. r/r w lutym. To może sugerować, że BOE nie będzie miał motywacji do tego, aby przyspieszyć cięcie stóp procentowych wyceniane w tym momencie na wrzesień (66 proc.). Dzisiaj rano lepiej od funta wypadają jednak dolar australijski i korona szwedzka. Dobre zachowanie się walut Antypodów i koron skandynawskich to sygnał, że na rynki zaczyna powracać apetyt na ryzyko.
Wczorajsze wystąpienie Powella można potraktować, jako potwierdzenie tego, co rynki dyskontowały już wcześniej, a brak mocniejszej reakcji na dolarze i rentownościach obligacji może być sygnałem, że rynki idą w stronę krótkoterminowego przesilenia. I jeżeli nie pojawi się nic złego w temacie Izrael-Iran, to takowe odreagowanie na bardziej ryzykownych aktywach, które były ostatnio mocno przecenione, może mieć miejsce. Dzisiaj w kalendarzu makro nie ma istotnych publikacji, które mogłyby ruszyć notowaniami, także pozostaje analiza "rynkowych emocji".
EURUSD - kolejna próba odbicia
Wsparcie przy 1,06 spełnia swoją rolę i jest to pewien pozytyw. Niemniej próby wykreowania korekcyjnego odbicia na EURUSD na razie nie są skuteczne. Przeszkadza w tym wciąż otoczenie - wczorajszy "jastrzębi" komentarz szefa FED z jednej strony i utrzymujące się oczekiwania, co do obniżek stóp procentowych przez ECB z drugiej. We wtorek był też jeszcze widoczny układ risk-off na rynkach, co przejawiało się chociażby poprzez wyraźną słabość walut EM.
Co przyniesie środa? Dzisiaj o godz. 11:00 mamy dane o inflacji CPI za marzec w strefie euro, chociaż będą one raczej formalnością. Tym samym próba odbicia (widzimy kolejną) z okolic 1,06 będzie bardziej zależna od globalnego sentymentu. Zachowanie się walut bardziej wrażliwych na ryzyko, zdaje się pokazywać, że dzisiaj szanse na utrzymanie odbicia są większe. W kolejnych dniach kluczowymi poziomami będą 1,0694 i 1,0724.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.