Data dodania: 2023-11-13 (10:04)
Po piątkowym wzrostowym akcencie, notowania ropy naftowej w poniedziałkowy poranek powracają do zniżek. Przeceny co prawda nie są dynamiczne, jednak widać, że na rynku tego surowca dominuje wciąż retoryka związana z obawami o popyt na ropę naftową w największych gospodarkach świata (Stanach Zjednoczonych i Chinach), zaś kwestie związane z podażą schodzą na dalszy plan. W kontekście sytuacji w USA, czyli kraju będącego największym konsumentem ropy i produktów ropopochodnych na świecie, inwestorzy obawiają się spowolnienia popytu na paliwa – a obawy te są napędzane przez ostatnie prognozy Departamentu Energii USA.
Statystyczna gałąź tej instytucji, Energy Information Administration (EIA) obniżyła bowiem w poprzednim tygodniu szacunki tegorocznego popytu na ropę naftową w Stanach Zjednoczonych. Jednocześnie, w raporcie podano, że w przyszłym roku popyt na benzynę w USA może spaść do najniższego poziomu od dwóch dekad. Warto wspomnieć, że w tym samym czasie, amerykańska produkcja ropy naftowej ma rosnąć, aczkolwiek mniej dynamicznie niż oczekiwano.
Sygnały obniżonego popytu na ropę naftową są dostrzegane także w Chinach, czyli kraju będącym największym importerem ropy i drugim największym jej konsumentem na świecie. W poprzednim tygodniu pojawiły się rozczarowujące dane makro z Chin, które podsyciły obawy o mniejszy popyt na paliwa w tym kraju. Ten scenariusz wspierają także wstępne informacje dotyczące zamówień na dostawy ropy na końcówkę bieżącego roku: w poprzednim tygodniu pojawiły się bowiem informacje o spadku zamówień na dostawy saudyjskiej ropy do Chin na grudzień. Arabia Saudyjska to największy eksporter ropy naftowej na świecie.
Oczywiście, w przypadku spadających cen ropy naftowej możemy się spodziewać reakcji państw OPEC+. Jak na razie, kraje te podtrzymały poziom cięć produkcji ropy, a swoje dobrowolne pogłębione cięcia wydobycia i eksportu do końca roku potwierdziły Rosja i Arabia Saudyjska.
MIEDŹ
Wzrostowy początek tygodnia na rynku miedzi.
Poprzedni tydzień na rynku miedzi zakończył się na wyraźnym minusie. Ceny miedzi w Stanach Zjednoczonych, po wcześniejszej serii wzrostów, gwałtownie zawróciły na południe, powracając do okolic tegorocznych minimów. Obecnie cena miedzi w USA oscyluje w rejonie 3,60 USD za funt, podczas gdy ważne techniczne poziomy wsparcia i jednocześnie rejony tegorocznych minimów, to rejony 3,52-3,55 USD za funt.
Dzisiaj nastroje na tym rynku są nieco lepsze, co wynika z mniejszej awersji inwestorów do ryzyka na światowym rynku. Niemniej, polepszenie nastrojów na razie jest chwiejne, bowiem presję na ceny miedzi nieustannie wywierają przede wszystkim obawy związane z przyszłością gospodarki Chin, czyli kraju generującego ponad połowę światowego popytu na miedź. Ubiegłotygodniowe słabe dane z rynku chińskiego podkreśliły wątłość ożywienia gospodarczego w Chinach w bieżącym roku i rozbudziły uzasadnione obawy związane z przyszłym popytem na metale w Państwie Środka.
Sygnały obniżonego popytu na ropę naftową są dostrzegane także w Chinach, czyli kraju będącym największym importerem ropy i drugim największym jej konsumentem na świecie. W poprzednim tygodniu pojawiły się rozczarowujące dane makro z Chin, które podsyciły obawy o mniejszy popyt na paliwa w tym kraju. Ten scenariusz wspierają także wstępne informacje dotyczące zamówień na dostawy ropy na końcówkę bieżącego roku: w poprzednim tygodniu pojawiły się bowiem informacje o spadku zamówień na dostawy saudyjskiej ropy do Chin na grudzień. Arabia Saudyjska to największy eksporter ropy naftowej na świecie.
Oczywiście, w przypadku spadających cen ropy naftowej możemy się spodziewać reakcji państw OPEC+. Jak na razie, kraje te podtrzymały poziom cięć produkcji ropy, a swoje dobrowolne pogłębione cięcia wydobycia i eksportu do końca roku potwierdziły Rosja i Arabia Saudyjska.
MIEDŹ
Wzrostowy początek tygodnia na rynku miedzi.
Poprzedni tydzień na rynku miedzi zakończył się na wyraźnym minusie. Ceny miedzi w Stanach Zjednoczonych, po wcześniejszej serii wzrostów, gwałtownie zawróciły na południe, powracając do okolic tegorocznych minimów. Obecnie cena miedzi w USA oscyluje w rejonie 3,60 USD za funt, podczas gdy ważne techniczne poziomy wsparcia i jednocześnie rejony tegorocznych minimów, to rejony 3,52-3,55 USD za funt.
Dzisiaj nastroje na tym rynku są nieco lepsze, co wynika z mniejszej awersji inwestorów do ryzyka na światowym rynku. Niemniej, polepszenie nastrojów na razie jest chwiejne, bowiem presję na ceny miedzi nieustannie wywierają przede wszystkim obawy związane z przyszłością gospodarki Chin, czyli kraju generującego ponad połowę światowego popytu na miedź. Ubiegłotygodniowe słabe dane z rynku chińskiego podkreśliły wątłość ożywienia gospodarczego w Chinach w bieżącym roku i rozbudziły uzasadnione obawy związane z przyszłym popytem na metale w Państwie Środka.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.