
Data dodania: 2023-01-12 (12:49)
W czwartek rano zmiany na rynku walut nie są duże, dolar zyskuje względem większości, ale zmiany są kosmetyczne. W G-10 najsłabszy jest frank, oraz korony skandynawskie, gdzie mamy zmiany rzędu 0,4 proc. Szwajcarska waluta drugi dzień z rzędu zalicza wyraźniejszy ruch, choć trudno wskazać konkretny powód. Na drugim biegunie plasuje się jen, który zyskał po spekulacjach agencji Yomiuri, jakoby na najbliższym posiedzeniu Banku Japonii miała zostać zlecona analiza skutków ultra-luźnej polityki.
To wpisuje się w oczekiwania, że BOJ planuje wyraźną rewizję dotychczasowego podejścia, szykując tym samym grunt pod potencjalne podwyżki stóp procentowych. Wskazuje się jednak, że bardziej konkretne zmiany mogą pojawić się dopiero po zakończeniu kadencji prezesa Kurody w kwietniu. Niemniej takie spekulacje jak ta dzisiejsza podbijają oczekiwania, że w temacie dalszych zmian wokół programu kontroli krzywej rentowności (YCC), decydenci w BOJ mogą nie chcieć zbyt długo czekać.
Kluczowa publikacja to grudniowe dane CPI z USA, którą poznamy o godz. 14:30. Rynki nadbudowały jednak już wokół tego spore oczekiwania, stąd też wyraźnie niższy odczyt (bazowa CPI poniżej 5,7 proc. r/r) mógłby pchnąć dolara niżej. Inaczej, krótkoterminowa reakcja może być zgoła inna. W dłuższym terminie amerykańska waluta może jednak pozostać pod presją. Rynek utwierdził się już w tym, że podwyżka stóp w lutym wyniesie "zaledwie" 25 punktów baz. (model CME FED Watch wskazuje na blisko 80 proc. prawdopodobieństwo takiego scenariusza), a wsparła go wczoraj tym Susan Collins z FED. Punktem spornym pozostaje jednak poziom stopy terminalnej (docelowej), oraz moment rozpoczęcia cyklu obniżek stóp. Zdaniem Collins, Rezerwa ma w tym roku pole do trzech (a nie dwóch) podwyżek stóp o 25 punktów baz. Niemniej to, że tak zwany pivot FED jest coraz bliżej mogą świadczyć doniesienia Wall Street Journal jakoby wewnętrzne badania FED miały pokazać, że sytuacja na rynku pracy nie była tak dobra, jak na to wskazywały oficjalne dane publikowane przez Departament Pracy.
EURCHF powrócił ponad parytet
Notowania euro do franka powróciły ponad parytet (1,00), gdzie ostatnio były w lipcu ub.r. Słabość euro jest wymazywana po tym jak inwestorzy uznali, że obawy związane z silną recesją w strefie euro były nadmierne, a ECB w grudniu zaskoczył bardziej "jastrzębim" przekazem. Opublikowane dzisiaj szczegóły biuletynu ekonomicznego wydawanego przez banku centralny potwierdziły, że inflacja nie wróci w stronę celu banku centralnego przed 2025 r., co tym samym powinno dawać mocną legitymację do dalszych podwyżek stóp procentowych. Na tym tle sytuacja w Szwajcarii jest inna - inflacja jest niższa, niż w strefie euro przez co SNB czuje się bardziej komfortowo i może co najwyżej wspominać o "dostrajaniu" polityki monetarnej w nadchodzących miesiącach, co nie oznacza ruchów w konkretnej skali.
W krótkim terminie na dziennym układzie widać, że naruszyliśmy górne ograniczenie kanału wzrostowego, ale oscylatory są już wysoko. To może prowokować do jakiejś korekty, ale ta może być płytka. W średnim okresie EURCHF ma szanse pozostać w układzie wzrostowym. To będzie mieć swoje przełożenie na zachowanie się CHFPLN.
Kluczowa publikacja to grudniowe dane CPI z USA, którą poznamy o godz. 14:30. Rynki nadbudowały jednak już wokół tego spore oczekiwania, stąd też wyraźnie niższy odczyt (bazowa CPI poniżej 5,7 proc. r/r) mógłby pchnąć dolara niżej. Inaczej, krótkoterminowa reakcja może być zgoła inna. W dłuższym terminie amerykańska waluta może jednak pozostać pod presją. Rynek utwierdził się już w tym, że podwyżka stóp w lutym wyniesie "zaledwie" 25 punktów baz. (model CME FED Watch wskazuje na blisko 80 proc. prawdopodobieństwo takiego scenariusza), a wsparła go wczoraj tym Susan Collins z FED. Punktem spornym pozostaje jednak poziom stopy terminalnej (docelowej), oraz moment rozpoczęcia cyklu obniżek stóp. Zdaniem Collins, Rezerwa ma w tym roku pole do trzech (a nie dwóch) podwyżek stóp o 25 punktów baz. Niemniej to, że tak zwany pivot FED jest coraz bliżej mogą świadczyć doniesienia Wall Street Journal jakoby wewnętrzne badania FED miały pokazać, że sytuacja na rynku pracy nie była tak dobra, jak na to wskazywały oficjalne dane publikowane przez Departament Pracy.
EURCHF powrócił ponad parytet
Notowania euro do franka powróciły ponad parytet (1,00), gdzie ostatnio były w lipcu ub.r. Słabość euro jest wymazywana po tym jak inwestorzy uznali, że obawy związane z silną recesją w strefie euro były nadmierne, a ECB w grudniu zaskoczył bardziej "jastrzębim" przekazem. Opublikowane dzisiaj szczegóły biuletynu ekonomicznego wydawanego przez banku centralny potwierdziły, że inflacja nie wróci w stronę celu banku centralnego przed 2025 r., co tym samym powinno dawać mocną legitymację do dalszych podwyżek stóp procentowych. Na tym tle sytuacja w Szwajcarii jest inna - inflacja jest niższa, niż w strefie euro przez co SNB czuje się bardziej komfortowo i może co najwyżej wspominać o "dostrajaniu" polityki monetarnej w nadchodzących miesiącach, co nie oznacza ruchów w konkretnej skali.
W krótkim terminie na dziennym układzie widać, że naruszyliśmy górne ograniczenie kanału wzrostowego, ale oscylatory są już wysoko. To może prowokować do jakiejś korekty, ale ta może być płytka. W średnim okresie EURCHF ma szanse pozostać w układzie wzrostowym. To będzie mieć swoje przełożenie na zachowanie się CHFPLN.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).