Data dodania: 2022-09-26 (11:29)
Notowania ropy naftowej zakończyły poprzedni tydzień mocnym spadkowym akcentem – w piątek notowania ropy naftowej WTI zeszły dynamicznie poniżej 80 USD za baryłkę, przełamując tym samym kolejną psychologiczną barierę i schodząc na najniższe poziomy od pierwszej połowy stycznia tego roku. Dzisiaj trend spadkowy już nieco wyhamował, ale nadal dominuje strona podażowa, a notowania amerykańskiej ropy poruszają się w rejonie 77-78 USD za baryłkę. W przypadku ropy gatunku Brent, wycena jest nieco wyższa, oscylująca dzisiaj rano w okolicach 84-85 USD za baryłkę.
Ceny ropy naftowej poruszają się w trendzie spadkowym już od wielu miesięcy, czego przyczyną są przede wszystkim pogarszające się perspektywy dla globalnej gospodarki. Większość banków centralnych na świecie odważnie (lub wręcz desperacko) podnosi stopy procentowe, by walczyć z podwyższoną inflacją. To przekłada się na coraz większą trudność konsumentów i firm w pozyskiwaniu kapitału, co z kolei spowalnia gospodarkę.
Co więcej, jastrzębie nastawienie Fed oraz nastawienie risk-off wśród globalnych inwestorów podbijają wycenę amerykańskiego dolara. Ta przekłada się na presję na spadek notowań surowców i sprawia, że paliwa stają się relatywnie drogie dla konsumentów spoza USA – co wpływa na spadek popytu na nie.
Ogólnie, ropa naftowa to surowiec, w przypadku którego popyt jest ściśle powiązany ze światową koniunkturą – i samo to sprawia, że w ostatnich miesiącach pojawiła się na tym rynku silna presja spadkowa, nawet pomimo licznych problemów z podażą ropy naftowej (wygaszanie dostaw ropy z Rosji do UE, brak paktu nuklearnego z Iranem, trudności w produkcji ropy w wielu krajach OPEC).
ZŁOTO
Decydujące sesje na rynku złota.
Notowania złota zakończyły poprzedni tydzień na minusie – za co odpowiada wyjątkowo słaba piątkowa sesja. Złoto w piątek nie było zresztą wyjątkiem, ponieważ siła dolara i nastawienie risk-off wyraźnie uderzyły wtedy w wyceny wielu aktywów.
W przypadku złota, notowania dotarły do technicznego wsparcia na poziomie 1650 USD za uncję. Dzisiaj ta ważna bariera, która podtrzymywała wycenę kruszcu w czasie pandemii, została już przetestowana przez sprzedających i, jak na razie, wytrzymała. Fakt, że notowania złota dzisiaj testują poziom 1650 USD za uncję, jest istotny, bowiem przełamanie tej bariery otworzyłoby cenom kruszcu drogę do dotarcia do poziomu 1600 USD za uncję lub nawet poniżej niego.
Najbliższe sesje będą dla rynku złota decydujące, ponieważ pokażą, na ile złoto porusza się nadal niemal całkowicie pod dyktando dolara – a na ile zaczyna być traktowane jako tzw. bezpieczna przystań. Jeśli wsparcie wytrzyma, to będzie to sygnał, że inwestorzy zaczynają dobierać złoto do portfela jako dodatek na czas spowolnienia gospodarczego – a to oznaczałoby coraz lepsze perspektywy dla cen kruszcu.
Co więcej, jastrzębie nastawienie Fed oraz nastawienie risk-off wśród globalnych inwestorów podbijają wycenę amerykańskiego dolara. Ta przekłada się na presję na spadek notowań surowców i sprawia, że paliwa stają się relatywnie drogie dla konsumentów spoza USA – co wpływa na spadek popytu na nie.
Ogólnie, ropa naftowa to surowiec, w przypadku którego popyt jest ściśle powiązany ze światową koniunkturą – i samo to sprawia, że w ostatnich miesiącach pojawiła się na tym rynku silna presja spadkowa, nawet pomimo licznych problemów z podażą ropy naftowej (wygaszanie dostaw ropy z Rosji do UE, brak paktu nuklearnego z Iranem, trudności w produkcji ropy w wielu krajach OPEC).
ZŁOTO
Decydujące sesje na rynku złota.
Notowania złota zakończyły poprzedni tydzień na minusie – za co odpowiada wyjątkowo słaba piątkowa sesja. Złoto w piątek nie było zresztą wyjątkiem, ponieważ siła dolara i nastawienie risk-off wyraźnie uderzyły wtedy w wyceny wielu aktywów.
W przypadku złota, notowania dotarły do technicznego wsparcia na poziomie 1650 USD za uncję. Dzisiaj ta ważna bariera, która podtrzymywała wycenę kruszcu w czasie pandemii, została już przetestowana przez sprzedających i, jak na razie, wytrzymała. Fakt, że notowania złota dzisiaj testują poziom 1650 USD za uncję, jest istotny, bowiem przełamanie tej bariery otworzyłoby cenom kruszcu drogę do dotarcia do poziomu 1600 USD za uncję lub nawet poniżej niego.
Najbliższe sesje będą dla rynku złota decydujące, ponieważ pokażą, na ile złoto porusza się nadal niemal całkowicie pod dyktando dolara – a na ile zaczyna być traktowane jako tzw. bezpieczna przystań. Jeśli wsparcie wytrzyma, to będzie to sygnał, że inwestorzy zaczynają dobierać złoto do portfela jako dodatek na czas spowolnienia gospodarczego – a to oznaczałoby coraz lepsze perspektywy dla cen kruszcu.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.