Data dodania: 2022-04-05 (10:36)
Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej rozpoczęła się spokojnie, jednak ostatecznie ceny tego surowca wyraźnie zwyżkowały, kończąc ją na ponad 3-procentowych plusach (w przypadku ropy WTI, nawet ponad 4-procentowych). Dzisiaj rano strona popytowa także nie odpuszcza, a cena ropy kontynuuje wzrosty. Zwyżka cen ropy to przede wszystkim efekt obaw związanych z możliwością pojawienia się kolejnych sankcji, uderzających w Rosję.
Na razie są to czysto teoretyczne rozważania, ponieważ konkretnych planów brak – jednak doniesienia o zbrodniach wojennych, dokonanych przez rosyjskie wojska w ukraińskich miejscowościach, odbiły się na świecie szerokim echem i niewątpliwie mogą one wpłynąć na przykręcenie śruby Rosji w kwestii sankcji.
Niewątpliwie taki ruch byłby z ekonomicznego punktu widzenia, gorzką pigułką zarówno dla samej Rosji, jak i dla wielu krajów UE (być może nawet bardziej dotkliwą dla tych ostatnich). Zaczęły pojawiać się głosy, że państwa takie jak Niemcy czy Francja, przypłaciłyby brak dostaw surowców energetycznych z Rosji znaczącym spadkiem dynamiki PKB. Niemniej, politycy tych krajów zaczęli w końcu oszacowywać konkretnie możliwość pojawienia się zastępczych dostaw, co z pewnością przyspieszyły także rosyjskie żądania płatności w rublach. Nawet Włochy, ociągające się z poparciem sankcji na Rosję, przyznały, że nie będą się im sprzeciwiać, gdyż mają zasoby pozwalające na pokrycie potrzeb energetycznych kraju na kilka miesięcy.
Jeśli narzucenie przez UE sankcji dotyczących importu rosyjskich surowców energetycznych nie pozostanie kwestią teoretycznych rozważań i stanie się realne, to z dużym prawdopodobieństwem doprowadzi do wzrostu cen ropy naftowej. W obliczu tak poważnej decyzji, na dalszy plan zejdą bowiem pozostałe czynniki, takie jak uwalnianie strategicznych rezerw ropy naftowej (m.in. przez USA) czy próby przywrócenia paktu nuklearnego z Iranem.
MIEDŹ
Obawy o podaż wsparciem dla cen miedzi.
Nowy tydzień na rynku miedzi rozpoczyna się od wyraźnej zwyżki. Cena tego metalu w Stanach Zjednoczonych wczoraj dotarła do okolic 4,80 USD za funt, a dzisiaj porusza się już w rejonie 4,85 USD za funt.
Zwyżka notowań miedzi to efekt powrotu obaw o podaż tego metalu. Wczoraj w Chile pojawiła się informacja ze strony Cochilco (Chilijska Państwowa Komisja Miedzi) o tym, że w lutym w kraju tym produkcja miedzi spadła aż o 7,5% rdr do poziomu 394,7 tys. ton.
O ile państwowy gigant, spółka Codelco, zanotował wzrost o 0,7% rdr do poziomu 123,6 tys. ton, to kopalnie należące do pozostałych spółek odnotowały znaczące spadki wydobycia. Dla przykładu, w kopalni Escondida, należącej do koncernu BHP, produkcja spadła o 14,3% rdr do 69,9 tys. ton. Natomiast w kopalni Collahuasi, której właścicielami są m.in. Glencore i Anglo American, wydobycie zniżkowało o 11,2% rdr do 46,9 tys. ton.
Chile to największy producent miedzi na świecie, odpowiadający za około jedną trzecią globalnego wydobycia tego metalu. Zaburzenia w produkcji zdarzają się tam co prawda regularnie (m.in. ze względu na nawracające strajki w kopalniach), jednak na ogół dynamika zniżki nie jest tak duża.
Niewątpliwie taki ruch byłby z ekonomicznego punktu widzenia, gorzką pigułką zarówno dla samej Rosji, jak i dla wielu krajów UE (być może nawet bardziej dotkliwą dla tych ostatnich). Zaczęły pojawiać się głosy, że państwa takie jak Niemcy czy Francja, przypłaciłyby brak dostaw surowców energetycznych z Rosji znaczącym spadkiem dynamiki PKB. Niemniej, politycy tych krajów zaczęli w końcu oszacowywać konkretnie możliwość pojawienia się zastępczych dostaw, co z pewnością przyspieszyły także rosyjskie żądania płatności w rublach. Nawet Włochy, ociągające się z poparciem sankcji na Rosję, przyznały, że nie będą się im sprzeciwiać, gdyż mają zasoby pozwalające na pokrycie potrzeb energetycznych kraju na kilka miesięcy.
Jeśli narzucenie przez UE sankcji dotyczących importu rosyjskich surowców energetycznych nie pozostanie kwestią teoretycznych rozważań i stanie się realne, to z dużym prawdopodobieństwem doprowadzi do wzrostu cen ropy naftowej. W obliczu tak poważnej decyzji, na dalszy plan zejdą bowiem pozostałe czynniki, takie jak uwalnianie strategicznych rezerw ropy naftowej (m.in. przez USA) czy próby przywrócenia paktu nuklearnego z Iranem.
MIEDŹ
Obawy o podaż wsparciem dla cen miedzi.
Nowy tydzień na rynku miedzi rozpoczyna się od wyraźnej zwyżki. Cena tego metalu w Stanach Zjednoczonych wczoraj dotarła do okolic 4,80 USD za funt, a dzisiaj porusza się już w rejonie 4,85 USD za funt.
Zwyżka notowań miedzi to efekt powrotu obaw o podaż tego metalu. Wczoraj w Chile pojawiła się informacja ze strony Cochilco (Chilijska Państwowa Komisja Miedzi) o tym, że w lutym w kraju tym produkcja miedzi spadła aż o 7,5% rdr do poziomu 394,7 tys. ton.
O ile państwowy gigant, spółka Codelco, zanotował wzrost o 0,7% rdr do poziomu 123,6 tys. ton, to kopalnie należące do pozostałych spółek odnotowały znaczące spadki wydobycia. Dla przykładu, w kopalni Escondida, należącej do koncernu BHP, produkcja spadła o 14,3% rdr do 69,9 tys. ton. Natomiast w kopalni Collahuasi, której właścicielami są m.in. Glencore i Anglo American, wydobycie zniżkowało o 11,2% rdr do 46,9 tys. ton.
Chile to największy producent miedzi na świecie, odpowiadający za około jedną trzecią globalnego wydobycia tego metalu. Zaburzenia w produkcji zdarzają się tam co prawda regularnie (m.in. ze względu na nawracające strajki w kopalniach), jednak na ogół dynamika zniżki nie jest tak duża.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.