
Data dodania: 2008-04-11 (14:14)
Złotówka mocno ruszyła w górę i jak na razie nie traci impetu. Pod naporem popytu złotówka pokonuje kolejne poziomy, a jej największym sprzymierzeńcem jest poprawa nastrojów inwestorów i związany z nią powrót apetytu na ryzyko, natomiast spore znaczenie ma również sytuacja na rynku EURUSD, który nie wykazuje większych oznak słabnięcia trendu wzrostowego.
Jeśli chodzi o rynek EURUSD to wczorajszy dzień przyniósł kolejny nieudany test poziomów ograniczających w ostatnim czasie wahania tego kursu. Najpierw mieliśmy do czynienia z jego atakiem na historyczne poziomy, jednak bariera w postaci szczytu z okolic1,5905 okazała się trudna do przebicia. Takie zachowanie wynikało głównie z treści komentarza do decyzji EBC, w którym ku zaskoczeniu inwestorów Jean Claud Trichet stwierdził, że wysoka zmienność kursów jest już na tyle szkodliwa, że wymaga stłumienia. Opinia ta została odebrana jako zapowiedź możliwej interwencji lub chociażby podjęcia na jej temat rozmów, co w przededniu szczytu G7 stało się pretekstem do realizacji zysków z wcześniejszych wzrostów eurodolara. W rezultacie eurodolar zanurkował w okolice 1,5720 i w tamtym rejonie odbił się od obowiązującej od połowy lutego linii trendu.
Dzień dzisiejszy zapowiada się równie dobrze dla złotówki, co cały bieżący tydzień, a to za sprawą wciąż bardzo dobrych nastrojów panujących na światowych rynkach, o czym świadczą wzrosty zanotowane na giełdzie w NY oraz rynkach Azji, a przede wszystkim dobry początek dnia na parkietach Europy. Dobrych humorów nie powinna popsuć dzisiejsza publikacja wskaźnika zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan (15:55), natomiast w przypadku szczytu G7 nie jest to już całkiem jasne. Wydaje się jednak, że ministrowie finansów oraz przedstawiciele banków centralnych krajów grupy G7 będą pracować nad sposobem uspokojenia nieco sytuacji na rynkach finansowych, a to oznacza, że wszelkie ustalenia będą miały raczej charakter kojący nerwy, a tym samym nie powinny umocnić obaw inwestorów, a raczej je stłumić.
Pomimo iż, szczyt G7 nie powinien popsuć względnie pozytywnej atmosfery, którą obecnie obserwujemy, jednak ewentualne spekulacje na temat wspólnej interwencji na rynku walutowym mogą stanowić zagrożenie dla wartości złotego, gdyż ewentualne próby umocnienia dolara będą czynnikiem utrudniającym dalszą aprecjację polskiej waluty. Wydaje się jednak, że tego typu informacje będą jedynie pretekstem do rozpoczęcia korekty i do realizacji zysków z ostatnich silnych spadków kursów par łotowych.
Dzień dzisiejszy zapowiada się równie dobrze dla złotówki, co cały bieżący tydzień, a to za sprawą wciąż bardzo dobrych nastrojów panujących na światowych rynkach, o czym świadczą wzrosty zanotowane na giełdzie w NY oraz rynkach Azji, a przede wszystkim dobry początek dnia na parkietach Europy. Dobrych humorów nie powinna popsuć dzisiejsza publikacja wskaźnika zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan (15:55), natomiast w przypadku szczytu G7 nie jest to już całkiem jasne. Wydaje się jednak, że ministrowie finansów oraz przedstawiciele banków centralnych krajów grupy G7 będą pracować nad sposobem uspokojenia nieco sytuacji na rynkach finansowych, a to oznacza, że wszelkie ustalenia będą miały raczej charakter kojący nerwy, a tym samym nie powinny umocnić obaw inwestorów, a raczej je stłumić.
Pomimo iż, szczyt G7 nie powinien popsuć względnie pozytywnej atmosfery, którą obecnie obserwujemy, jednak ewentualne spekulacje na temat wspólnej interwencji na rynku walutowym mogą stanowić zagrożenie dla wartości złotego, gdyż ewentualne próby umocnienia dolara będą czynnikiem utrudniającym dalszą aprecjację polskiej waluty. Wydaje się jednak, że tego typu informacje będą jedynie pretekstem do rozpoczęcia korekty i do realizacji zysków z ostatnich silnych spadków kursów par łotowych.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMCM
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen
2025-07-31 Poradnik MyBank.plNorwegia długo uchodziła za „najdroższą piękność Europy”, ale ten obraz w 2025 roku jest bardziej zniuansowany. Klucz leży w kursie walut i w sposobie planowania wydatków. Przy obecnym EUR/NOK około 11,8–11,9 oznacza to, że 100 NOK to mniej więcej 8,4–8,5 EUR, a więc dla polskiego portfela w przybliżeniu 36–37 zł.
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed
2025-07-31 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?
2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę
2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.
Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry
2025-07-28 Wiadomości kryptowalutowe MyBank.plW pierwszych godzinach nowego tygodnia rynek kryptowalut odzyskał wigor po burzliwym lipcu. Bitcoin utrzymuje się w okolicach 119 tys. dol., a ethereum wspina się powyżej 3,8 tys. dol. Na tle szerokiego rynku widać też mocniejsze ruchy na altach: bitcoin cash (BCH) w weekend przełamał 580 dol., a chwilami sięgał 600 dol., podczas gdy litecoin (LTC) stabilizował się w rejonie 114 dol.
Polski Złoty po 15% taryfie: spokój na rynkach, bez fajerwerków dla PLN
2025-07-28 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka na starcie tygodnia wchodzi w sesję bez większego impetu. Po weekendowym porozumieniu handlowym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską rynki globalne odetchnęły, ale polski złoty nie dostał wyraźnej „premii za spokój”. Na otwarciu europejskiego handlu w poniedziałek kursy w regionie poruszały się w wąskim paśmie, co sugeruje ostrożne pozycjonowanie inwestorów i czekanie na kolejne szczegóły wdrożenia umowy.
GBP w defensywie: czy funt szterling odzyska przewagę nad euro?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plW centrum uwagi inwestorów pozostaje w tym tygodniu funt brytyjski, który w relacji do euro znalazł się na poziomach niewidzianych od kilku miesięcy, a na rynku pojawiły się ponownie pytania o to, czy polityka Banku Anglii zdoła ustabilizować kurs. Funt brytyjski (GBP) wyraźnie stracił impet, gdy rynek zaczął coraz poważniej wyceniać zbliżające się cięcie stóp procentowych i jednocześnie obserwował, że inflacja – choć łagodnie maleje – nadal pozostaje powyżej oficjalnego celu.
Ropa drożeje, korona norweska słabnie: czy Norwegia celowo osłabia własną walutę?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plRopa Brent idzie w górę, ryzyko geopolityczne winduje prognozy cen surowca, a mimo to korona norweska (NOK) pozostaje jedną z najsłabszych walut rozwiniętych gospodarek. Czy to jedynie efekt łagodniejszej polityki Norges Banku i globalnej awersji do ryzyka, czy też element strategii, w której Oslo – świadomie lub nie – akceptuje słabszą koronę, by chronić budżet i wspierać eksport?
Euro po 4,25 zł, dolar 3,62 zł: dlaczego rynek złotego nawet nie mrugnął?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty wszedł w nowy dzień handlu spokojnie, jakby poza granicami kraju nie rozgrywały się spektakle z udziałem najważniejszych banków centralnych i polityków. Euro kosztowało około 4,25 zł, dolar oscylował w pobliżu 3,62 zł, a wahania najważniejszych par walutowych z udziałem polskiej waluty mieściły się w ułamkach procenta.
Frank znów w górę, dolar rośnie – czy złoty ma szansę na odbicie?
2025-07-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczął dzień w otoczeniu mieszanki czynników globalnych i krajowych, a oficjalne kursy Narodowego Banku Polskiego pokazują, że najważniejsze waluty świata lekko zyskały na wartości wobec krajowej jednostki. Jednocześnie decydenci monetarni po obu stronach Atlantyku sygnalizują wstrzymanie się z dalszymi ruchami w stopach procentowych, co schładza część wcześniejszych oczekiwań inwestorów. W tle utrzymuje się napięcie związane z ryzykiem taryfowym w relacjach między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, a warszawska giełda porusza się w rytmie nastrojów na rynkach bazowych.