Data dodania: 2021-09-20 (09:37)
Wyhamowanie dynamiki wzrostu cen w USA nie wpłynęło istotnie na poprawę sentymentu wśród inwestorów. Wprawdzie niższa inflacja daje argument Rezerwie Federalnej za utrzymywaniem luźnej polityki pieniężnej, ale inwestorzy wolą nie wykonywać pochopnych ruchów przed posiedzeniem FOMC, a generalny spadek apetytu na ryzyko nie dodaje optymizmu.
W nadchodzącym tygodniu oczy rynku zwrócone będą ku posiedzeniu decyzyjnym FOMC (środa), a handel powinien być podporządkowany pod to właśnie wydarzenie. Rynek szacuje, że stopa funduszy federalnych zostanie utrzymana na niezmienionym poziomie, jednak to co kluczowe z puntu widzenia rynków finansowych to wskazówki odnośnie wychodzenia z programu skupu aktywów. W mojej opinii prezes Powell skorzysta z argumentów makro (rynek pracy, inflacja) i postara się brzmieć możliwie najbardziej gołębio, jednak ważniejsze od samej konferencji będą oczekiwania innych przedstawicieli Fed odnoście podwyżek stóp procentowych (dot-chart). To ich publikacja powinna przykuć największą uwagę inwestorów, bo pokaże jakie jest nastawienie całego Komitetu, a nie jedynie szefa Rezerwy Federalnej, który nie raz już udowadniał, że należy do gołębiej frakcji. Nie należy się jednak przywiązywać do pierwszych reakcji rynku, gdyż te zwyczajowo są przesadzone i odzwierciedlają jedynie „nagłówki”, a prawdziwa treść skryta jest w środku, tak więc na ostateczną interpretację środowego wydarzenia trzeba będzie chwilę zaczekać. Poza Stanami Zjednoczonymi warto będzie zwrócić uwagę na protokół z posiedzenia RBA (wtorek), a także wrześniowe szacunki PMI dla kilku ważnych gospodarek (czwartek). W odniesieniu do Niemiec ważny będzie wskaźnik Ifo, a wśród mniejszych gospodarek uwagę przykuwa decyzja ws. poziomu stóp procentowych na Węgrzech. W danym z Polski brakuje rewolucyjnych odczytów, niemniej dane o produkcji przemysłowej, czy sprzedaży detalicznej mogą pokazać siłę strony popytowej.
Najważniejsze wydarzenia: decyzja FOMC, protokół z posiedzenia RBA, PMI, Ifo
Jak już wspomniałem kluczowym rynkiem do obserwacji w ciągu następnego tygodnia będą Stany Zjednoczone. W środę FOMC podejmie decyzję odnośnie poziomu stóp procentowych, ale znacznie bardziej istotny będzie swego rodzaju FG, a więc wskazanie przyszłej ścieżki stóp procentowych. Po decyzji odbędzie się tradycyjna konferencja prezesa Powella, na której zapewne wyjaśnione zostaną fundamenty decyzji FOMC. Decyzja Komitetu z pewnością będzie wpływać na sentyment inwestorów, który w bieżącym tygodniu przechylił się w kierunku dolara i bardziej bezpiecznych aktywów.
Lokalnie istotna będzie publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia RBA. Prawdopodobnie komunikacie po wrześniowym posiedzeniu powtórzone zostaną tezy zarysowane w przemówieniu prezesa Lowa. Przede wszystkim jednak rynek będzie dążył do znalezienia odpowiedzi na pytanie co stoi za sztywnym trzymaniem się planów RBA odnośnie redukcji skali skupu aktywów. Publikacja może mieć jednak niewielką siłę przebicia, gdyż poprzedzać będzie dzień posiedzenia FOMC. W przypadku pary AUD/USD większych ruchów spodziewam się po stronie dolara, choć niewątpliwie jastrzębie nastawienie RBA może być czynnikiem stabilizującym.
Na krajowym podwórku sentymentem inwestorów kierować będą dane o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej. Oba wskaźniki rzucą więcej światła na charakter wzrostu cen, ale nie będą wpływać istotnie na decyzje monetarne. Oczekuje się, że produkcja przemysłowa wzrośnie w ujęciu rocznym, co nie powinno być dużym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę solidne fundamenty polskiego przemysłu. Ciekawsze będą dane o sprzedaży detalicznej. Te bowiem wskażą na siłę krajowego popytu, co akurat nie jest bez znaczenia w dyskusji o kształcie polityki pieniężnej. Wydaje się jednak, że Rada Polityki Pieniężnej wyczekuje na listopadowe prognozy DA NBP, w związku z czym nie powinniśmy się spodziewać nadmiernej reakcji na przyszłotygodniowe publikacje.
W strefie euro kalendarz publikacji ekonomicznych jest niemal pusty. Uwagę przykuwa jedynie lokalny wskaźnik koniunktury Ifo dla niemieckiej gospodarki. Nie wykluczone jest pogorszenie nastrojów w biznesie z uwagi na czyhający za rogiem jesienny sezon zachorowań, który może również sprzyjać większej liczbie zakażeń COVID19. W strefie euro i nie tylko ciekawość przykują szacunki indeksów koniunktury PMI dla sektora usługowego oraz przemysłowego. Tutaj również, z uwagi na wyprzedający charakter wskaźnika, nie można wykluczyć rezultatów nieco niższych od poprzednich, niemniej wciąż w większości powinny się one znajdować w strefie ekspansji, a więc zgodnie z wytycznymi instytutu IHS Markit powyżej 50 pkt.
Najważniejsze wydarzenia: decyzja FOMC, protokół z posiedzenia RBA, PMI, Ifo
Jak już wspomniałem kluczowym rynkiem do obserwacji w ciągu następnego tygodnia będą Stany Zjednoczone. W środę FOMC podejmie decyzję odnośnie poziomu stóp procentowych, ale znacznie bardziej istotny będzie swego rodzaju FG, a więc wskazanie przyszłej ścieżki stóp procentowych. Po decyzji odbędzie się tradycyjna konferencja prezesa Powella, na której zapewne wyjaśnione zostaną fundamenty decyzji FOMC. Decyzja Komitetu z pewnością będzie wpływać na sentyment inwestorów, który w bieżącym tygodniu przechylił się w kierunku dolara i bardziej bezpiecznych aktywów.
Lokalnie istotna będzie publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia RBA. Prawdopodobnie komunikacie po wrześniowym posiedzeniu powtórzone zostaną tezy zarysowane w przemówieniu prezesa Lowa. Przede wszystkim jednak rynek będzie dążył do znalezienia odpowiedzi na pytanie co stoi za sztywnym trzymaniem się planów RBA odnośnie redukcji skali skupu aktywów. Publikacja może mieć jednak niewielką siłę przebicia, gdyż poprzedzać będzie dzień posiedzenia FOMC. W przypadku pary AUD/USD większych ruchów spodziewam się po stronie dolara, choć niewątpliwie jastrzębie nastawienie RBA może być czynnikiem stabilizującym.
Na krajowym podwórku sentymentem inwestorów kierować będą dane o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej. Oba wskaźniki rzucą więcej światła na charakter wzrostu cen, ale nie będą wpływać istotnie na decyzje monetarne. Oczekuje się, że produkcja przemysłowa wzrośnie w ujęciu rocznym, co nie powinno być dużym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę solidne fundamenty polskiego przemysłu. Ciekawsze będą dane o sprzedaży detalicznej. Te bowiem wskażą na siłę krajowego popytu, co akurat nie jest bez znaczenia w dyskusji o kształcie polityki pieniężnej. Wydaje się jednak, że Rada Polityki Pieniężnej wyczekuje na listopadowe prognozy DA NBP, w związku z czym nie powinniśmy się spodziewać nadmiernej reakcji na przyszłotygodniowe publikacje.
W strefie euro kalendarz publikacji ekonomicznych jest niemal pusty. Uwagę przykuwa jedynie lokalny wskaźnik koniunktury Ifo dla niemieckiej gospodarki. Nie wykluczone jest pogorszenie nastrojów w biznesie z uwagi na czyhający za rogiem jesienny sezon zachorowań, który może również sprzyjać większej liczbie zakażeń COVID19. W strefie euro i nie tylko ciekawość przykują szacunki indeksów koniunktury PMI dla sektora usługowego oraz przemysłowego. Tutaj również, z uwagi na wyprzedający charakter wskaźnika, nie można wykluczyć rezultatów nieco niższych od poprzednich, niemniej wciąż w większości powinny się one znajdować w strefie ekspansji, a więc zgodnie z wytycznymi instytutu IHS Markit powyżej 50 pkt.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
2025-12-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









