Data dodania: 2021-09-13 (10:17)
Nastroje na rynkach są ogólnie słabe. Indeksy giełdy amerykańskiej znalazły się w minionym tygodniu w korekcie spadkowej. Nie było jednego konkretnego powodu. Spadki można tłumaczyć m.in. obawami o globalny wzrost gospodarczy w związku z czwartą falą pandemii. Również niepokój o inflację utrzymuje się na podwyższonym poziomie, po tym jak w piątek poznaliśmy odczyty PPI z USA. Rentowności obligacji rosną, 10 letnie papiery skarbowe USA wspięły się o ok. 4 pb. Cena ropy urosła o ok. 2 proc.
Piątkowe dane z USA pokazały, że inflacja PPI w sierpniu wyniosła 0,7 proc. m/m. W ujęciu rocznym ceny producenckie urosły o 8,3 proc. Bazowy wskaźnik wyniósł 0,6 proc. m/m a w relacji rok do roku 6,7 proc. Wyższa dynamika PPI w konsekwencji przełoży się na ceny konsumenckie. To rodzi dodatkową presję na Fed. Dolar kontynuuje trend aprecjacyjny. Główna para walutowa przełamała wsparcie na 1,18. Cały ruch wzrostowy (od 20 sierpnia) na EUR/USD został już w ponad 50 proc. zniesiony. Jutro poznamy CPI z USA. Wyższe odczyty od oczekiwań mogą spowodować kontynuację umocnienia USD.
W tym tygodniu w centrum uwagi będą dane o aktywności gospodarczej w Chinach. Poznamy produkcję przemysłową oraz sprzedaż detaliczną. Rynek będzie szukał wskazówek o ponownych szkodach wyrządzonych gospodarce przez wirusy.
Korekta na Wall Street przyjęła jak na razie niewielkie rozmiary. Spadki indeksu SP500 są nadal mniejsze od tych, które widzieliśmy na początku II połowy sierpnia. Co prawda nie był to udany tydzień dla rynku akcyjnego, jednak jeśli spojrzymy na szerszą perspektywę, brak jak na razie alarmujących przesłanek. Spadki wciąż są kosmetyczne i w żadne sposób hossa na Wall Street nie została zagrożona. Pytanie jest tylko jedno, czy kupujący akcje wejdą do gry teraz czy poczekają, aż główne indeksy spadną jeszcze odrobinę.
Cały czas wysoko jesteśmy na ropie naftowej. Brent jest wyceniana w okolicach 73 USD za baryłkę a za WTI trzeba zapłacić ok 70 USD. Z jednej strony nadal istnieją duże braki w dostawach w Zatoce Meksykańskiej. Z drugiej strony obawy o wariant delta i mniejszy popyt na ropę w najbliższym czasie hamują znaczące wzrosty na rynku tego surowca. Dodatkową presję na wycenę ropy może powodować informacja o tym, że Państwo Środka planuje uwolnić ropę naftową z rezerw państwowych. Ma się to odbyć w kilku partiach sprzedawanych na publicznych aukcjach. Najwyraźniej krok ten ma na celu obniżenie cen, które władze uważają za zbyt wysokie. To ma pomóc chińskim rafineriom. Techniczny obraz ropy brent cały czas faworyzuje na ten moment obóz byków. W ostatnim czasie notowania opuściły formację flagi, która zwiększa prawdopodobieństwo dalszych wzrostów. Przełamanie 73,6 USD otworzy drogę do poziomu 75,5 USD.
Złoty po ubiegłotygodniowym osłabieniu dziś o poranku wraca do umocnienia. EUR/PLN spada do 4,5345 choć w piątek o tej samej porze byliśmy na poziomie 4,55. W środę poznamy finalne odczyty wskaźnika CPI a w czwartek dowiemy się jak kształtuje się wskaźnik inflacji bazowej. Bez wątpienia to w tym momencie kluczowe dane dla wyceny PLN. Spodziewamy się reakcji polskiej waluty w momencie publikacji danych.
W tym tygodniu w centrum uwagi będą dane o aktywności gospodarczej w Chinach. Poznamy produkcję przemysłową oraz sprzedaż detaliczną. Rynek będzie szukał wskazówek o ponownych szkodach wyrządzonych gospodarce przez wirusy.
Korekta na Wall Street przyjęła jak na razie niewielkie rozmiary. Spadki indeksu SP500 są nadal mniejsze od tych, które widzieliśmy na początku II połowy sierpnia. Co prawda nie był to udany tydzień dla rynku akcyjnego, jednak jeśli spojrzymy na szerszą perspektywę, brak jak na razie alarmujących przesłanek. Spadki wciąż są kosmetyczne i w żadne sposób hossa na Wall Street nie została zagrożona. Pytanie jest tylko jedno, czy kupujący akcje wejdą do gry teraz czy poczekają, aż główne indeksy spadną jeszcze odrobinę.
Cały czas wysoko jesteśmy na ropie naftowej. Brent jest wyceniana w okolicach 73 USD za baryłkę a za WTI trzeba zapłacić ok 70 USD. Z jednej strony nadal istnieją duże braki w dostawach w Zatoce Meksykańskiej. Z drugiej strony obawy o wariant delta i mniejszy popyt na ropę w najbliższym czasie hamują znaczące wzrosty na rynku tego surowca. Dodatkową presję na wycenę ropy może powodować informacja o tym, że Państwo Środka planuje uwolnić ropę naftową z rezerw państwowych. Ma się to odbyć w kilku partiach sprzedawanych na publicznych aukcjach. Najwyraźniej krok ten ma na celu obniżenie cen, które władze uważają za zbyt wysokie. To ma pomóc chińskim rafineriom. Techniczny obraz ropy brent cały czas faworyzuje na ten moment obóz byków. W ostatnim czasie notowania opuściły formację flagi, która zwiększa prawdopodobieństwo dalszych wzrostów. Przełamanie 73,6 USD otworzy drogę do poziomu 75,5 USD.
Złoty po ubiegłotygodniowym osłabieniu dziś o poranku wraca do umocnienia. EUR/PLN spada do 4,5345 choć w piątek o tej samej porze byliśmy na poziomie 4,55. W środę poznamy finalne odczyty wskaźnika CPI a w czwartek dowiemy się jak kształtuje się wskaźnik inflacji bazowej. Bez wątpienia to w tym momencie kluczowe dane dla wyceny PLN. Spodziewamy się reakcji polskiej waluty w momencie publikacji danych.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.