Data dodania: 2021-08-03 (14:58)
Dolar utrzymuje swoją słabość wobec większości walut, chociaż warto odnotować "jastrzębią" wypowiedź jednego z przedstawicieli FED (Waller), którego zdaniem nie można wykluczyć podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku. W gronie najsilniejszych walut są Antypody - AUD zyskuje po komunikacie RBA, który zaskoczył podtrzymaniem planów redukcji skupu aktywów (pojawiały się głosy, że zostanie on opóźniony ze względu na trudną sytuację pandemiczną), ...
... a NZD został wsparty informacjami z RBNZ, który podobno konsultuje możliwość zaostrzenia warunków dla akcji hipotecznej w bankach, a także na fali oczekiwań, co do podwyżki stóp już za dwa tygodnie. Dobrze radzi sobie też GBPUSD na fali większego apetytu na ryzyko, podczas kiedy stabilny pozostaje EURUSD.
OKIEM ANALITYKA - większe znaczenie NFP
Czy słowa Christophera Wallera z FED wypowiedziane wczoraj w wywiadzie dla CNBC coś znaczą? Rentowności 10-letnich obligacji rządu USA zjechały poniżej kolejnej psychologicznej bariery tj. 1,20 proc., co daje jednoznaczną odpowiedź. Waller, podobnie jak kilku innych "jastrzębi" w FED jest w mniejszości. Trzon FED, czyli Powell, Williams, czy Clarida ma inne zapatrywania, które można sprowadzić do tego, że "jeszcze nie jest czas" na komunikowanie rynkom zmian w skali QE, czy wręcz rewidowanie założeń podwyżki stóp. Tym samym kolejnym "dużym" wydarzeniem może być dopiero wrześniowe posiedzenie FED i związane z nim nowe projekcje makro, sporządzane co kwartał. To tyczy się też tak zwanego dot-chart, czyli wykresu zbierającego oczekiwania członków FED, co do kształtowania się stóp procentowych w przyszłości. Niewykluczone, że więcej "kropek" pojawi się przy roku 2023, a nawet 2022, co nieco podkręci oczekiwania wokół zmian w polityce FED, dając pretekst do odreagowania dolara. Wcześniej, może być on nadal słaby.
Niemniej Waller zwiększył znaczenie piątkowej publikacji danych Departamentu Pracy. Bo skoro dwa z rzędu odczyty NFP (nowych etatów poza rolnictwem) po 0,8-1,0 mln mogą okazać się wystarczające do tego, aby móc podjąć decyzję o taperingu (wg. Wallera), to teoretycznie piątkowy odczyt zgodny z szacunkami (0,9 mln) mógłby być takim przełomem. Mógłby, ale najpewniej nie będzie. Rynki celują w poziomy wyraźnie powyżej 1 mln, jako te, które mogą sygnalizować wyraźniejszą poprawę na amerykańskim rynku pracy. Dodatkowo szacunki tego co będzie dziać się na jesieni może utrudniać wariant Delta, chociaż ze strony FED płyną informacje, że nie powinien być on szczególnie obciążający gospodarki, zwłaszcza, że zdaniem "głównego lekarza" USA, dr. Fauciego, powrót do lockdownów nie powinien mieć miejsca.
Reasumując, dolar we wtorek pozostaje słaby, ale dynamika ruchu się zmniejszyła. Zmienność może powrócić po 6 sierpnia, kiedy dane z amerykańskiego rynku pracy będą już za nami.
Ważny poziom bazujący na minimum z 9 lipca został dzisiaj przetestowany, ale nie sforsowany. Opór przy 0,7408 to mniej, niż można było się spodziewać i tym samym nie wydaje się, aby siła popytu miała się na tym zakończyć. Wsparciem dla AUD są dzisiejsze informacje z RBA. Wprawdzie nie zasygnalizowano dalszych redukcji QE (byłby to mocny "jastrzębi" sygnał), ale decydenci utrzymali w mocy decyzję z lipca zakładającą redukcję tygodniowej skali skupu aktywów o 1 mld AUD do 4 mld AUD od września. Ma ona obowiązywać do połowy listopada i jest wielce prawdopodobne, że wtedy QE zostanie jeszcze bardziej ograniczone. Dlaczego? RBA nie uległ presji, aby odwlec decyzję ze względu na trudną sytuację pandemiczną, a w komunikacie zaznaczono, że ożywienie w gospodarce postępuje szybciej, niż oczekiwano wcześniej.
Teoretycznie nadal obowiązuje nas formacja flagi, która może być kontynuacją trendu spadkowego. Dzisiejszą słabszą reakcję AUDUSD na informacje z RBA można przypisać bardziej zachowaniu się dolara po słowach Wallera z FED, który tylko bardziej podkreślił wagę piątkowej publikacji Departamentu Pracy. Niewykluczone, że do piątku nie opuścimy formacji flagi ograniczanej w formacie 0,7335-0,7435. Dzienne wskaźniki MACD i RSI9 nie wykluczają natomiast możliwości rozwinięcia się nieco większego ruchu co najmniej do 0,7560.
OKIEM ANALITYKA - większe znaczenie NFP
Czy słowa Christophera Wallera z FED wypowiedziane wczoraj w wywiadzie dla CNBC coś znaczą? Rentowności 10-letnich obligacji rządu USA zjechały poniżej kolejnej psychologicznej bariery tj. 1,20 proc., co daje jednoznaczną odpowiedź. Waller, podobnie jak kilku innych "jastrzębi" w FED jest w mniejszości. Trzon FED, czyli Powell, Williams, czy Clarida ma inne zapatrywania, które można sprowadzić do tego, że "jeszcze nie jest czas" na komunikowanie rynkom zmian w skali QE, czy wręcz rewidowanie założeń podwyżki stóp. Tym samym kolejnym "dużym" wydarzeniem może być dopiero wrześniowe posiedzenie FED i związane z nim nowe projekcje makro, sporządzane co kwartał. To tyczy się też tak zwanego dot-chart, czyli wykresu zbierającego oczekiwania członków FED, co do kształtowania się stóp procentowych w przyszłości. Niewykluczone, że więcej "kropek" pojawi się przy roku 2023, a nawet 2022, co nieco podkręci oczekiwania wokół zmian w polityce FED, dając pretekst do odreagowania dolara. Wcześniej, może być on nadal słaby.
Niemniej Waller zwiększył znaczenie piątkowej publikacji danych Departamentu Pracy. Bo skoro dwa z rzędu odczyty NFP (nowych etatów poza rolnictwem) po 0,8-1,0 mln mogą okazać się wystarczające do tego, aby móc podjąć decyzję o taperingu (wg. Wallera), to teoretycznie piątkowy odczyt zgodny z szacunkami (0,9 mln) mógłby być takim przełomem. Mógłby, ale najpewniej nie będzie. Rynki celują w poziomy wyraźnie powyżej 1 mln, jako te, które mogą sygnalizować wyraźniejszą poprawę na amerykańskim rynku pracy. Dodatkowo szacunki tego co będzie dziać się na jesieni może utrudniać wariant Delta, chociaż ze strony FED płyną informacje, że nie powinien być on szczególnie obciążający gospodarki, zwłaszcza, że zdaniem "głównego lekarza" USA, dr. Fauciego, powrót do lockdownów nie powinien mieć miejsca.
Reasumując, dolar we wtorek pozostaje słaby, ale dynamika ruchu się zmniejszyła. Zmienność może powrócić po 6 sierpnia, kiedy dane z amerykańskiego rynku pracy będą już za nami.
Ważny poziom bazujący na minimum z 9 lipca został dzisiaj przetestowany, ale nie sforsowany. Opór przy 0,7408 to mniej, niż można było się spodziewać i tym samym nie wydaje się, aby siła popytu miała się na tym zakończyć. Wsparciem dla AUD są dzisiejsze informacje z RBA. Wprawdzie nie zasygnalizowano dalszych redukcji QE (byłby to mocny "jastrzębi" sygnał), ale decydenci utrzymali w mocy decyzję z lipca zakładającą redukcję tygodniowej skali skupu aktywów o 1 mld AUD do 4 mld AUD od września. Ma ona obowiązywać do połowy listopada i jest wielce prawdopodobne, że wtedy QE zostanie jeszcze bardziej ograniczone. Dlaczego? RBA nie uległ presji, aby odwlec decyzję ze względu na trudną sytuację pandemiczną, a w komunikacie zaznaczono, że ożywienie w gospodarce postępuje szybciej, niż oczekiwano wcześniej.
Teoretycznie nadal obowiązuje nas formacja flagi, która może być kontynuacją trendu spadkowego. Dzisiejszą słabszą reakcję AUDUSD na informacje z RBA można przypisać bardziej zachowaniu się dolara po słowach Wallera z FED, który tylko bardziej podkreślił wagę piątkowej publikacji Departamentu Pracy. Niewykluczone, że do piątku nie opuścimy formacji flagi ograniczanej w formacie 0,7335-0,7435. Dzienne wskaźniki MACD i RSI9 nie wykluczają natomiast możliwości rozwinięcia się nieco większego ruchu co najmniej do 0,7560.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
12:21 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.