Data dodania: 2021-06-07 (12:50)
Poniedziałek przynosi nieznaczne podbicie dolara na rynku (ale nie wobec większości walut), po tym jak amerykańska waluta straciła w piątek po południu po publikacji rozczarowujących danych Departamentu Pracy USA. Rentowności amerykańskich obligacji pozostają nisko (poniżej 1,58 proc. dla papierów 10-letnich), a korekta na rynkach akcji jest symboliczna. Co ciekawe nie widać większej reakcji na słowa Sekretarz Skarbu Janet Yellen, która na szczycie G-7 dała do zrozumienia, ...
... że plan infrastrukturalny prezydenta Bidena jest kluczowy dla gospodarki nawet, gdyby miał doprowadzić do podbicia inflacji. Dodała też, że środowisko nieco wyższych stóp procentowych w USA byłoby pozytywne dla gospodarki (!). Dodajmy, że podczas szczytu G-7 politycy zgodzili się, co do wprowadzenia minimalnej stawki podatku CIT na poziomie 15 proc., a Yellen wezwała pozostałe kraje do zwiększenia stymulacji fiskalnej w celu wsparcia gospodarek po pandemii, oraz zwiększenia inwestycji w ochronę klimatu. Poza tym mamy dalsze przepychanki w polityków w Kongresie dotyczące akceptacji planu infrastrukturalnego Joe Bidena. Prezydent odrzucił pomysły Republikanów, którzy domagali się, aby wydatki były znacznie niższe.
Czy reakcja na słowa Yellen nt. wyższych stóp procentowych przyjdzie z opóźnieniem? Niewykluczone, gdyż widać, że amerykańska administracja nie ukrywa, że inflacyjne środowisko może być elementem nowej post-pandemicznej rzeczywistości. Z pozostałych informacji uwagę zwracają nadal trudne relacje amerykańsko-chińskie, które może komplikować dochodzenie mające wyjaśnić, czy Chińczycy są odpowiedzialni za pandemię COVID. Dane nt. bilansu handlowego Chin za maj były zbliżone do oczekiwanych. W Europie uwagę zwraca dobry wynik koalicji CDU-CSU w niemieckich wyborach lokalnych w Saksonii-Anhalt (36 proc.), oraz polityczne przepychanki związane z tzw. protokołem dla Irlandii Północnej po Brexicie. Wielka Brytania domaga się jego renegocjacji, Unia Europejska to odrzuca, a USA grożą Brytyjczykom. Jednocześnie pogarsza się sytuacja pandemiczna w Wielkiej Brytanii i pojawiają się głosy (minister zdrowia) nie wykluczające opóźnień w procesie pełnego odmrażania gospodarki.
W przestrzeni G-10 najgorzej radzą sobie CAD i GBP, choć zmiany są niewielkie. Najsilniejsze są waluty skandynawskie, oraz Antypodów.
OKIEM ANALITYKA - Prorocza Yellen?
Wypowiedź Sekretarz Skarbu na temat wyższych stóp procentowych nie jest pierwszą w ostatnich miesiącach. Niemniej za każdym razem rynek w dziwny sposób o tym zapomina, ulegając "nowomowie" serwowanej przez przedstawicieli FED. Ale nawet ta zaczyna pomału się zmieniać, wystarczy zerknąć na ostatnie wypowiedzi wiceprezesów Claridy i Williamsa, którzy więcej zaczynają mówić o "wsłuchiwaniu" się w dane, niż tylko "kreowaniu" własnej rzeczywistości. Czy, zatem to rynek przestaje zauważać pewne sprawy? Zgoda, piątkowe dane Departamentu Pracy były pewnym rozczarowaniem. Ale i tak odczyt był dwukrotnie lepszy od fatalnych danych z z kwietnia. Być może, zatem wszystko zaczyna się rozbijać o cierpliwość i timing rynku? We wcześniejszych wpisach zwracałem uwagę, że czerwiec może być trudnym okresem dla dolara, który będzie generował wiele sygnałów. Teraz widać, że może być to budowanie bazy pod jakieś większe odreagowanie. Niewątpliwie Yellen na G-7 legitymizuje i wzywa do tego, aby rozruszać globalną gospodarkę kosztem wyższej inflacji. To coraz wyraźniejsze. Pytanie, jak rynki chcą to faktycznie rozegrać.
Czy reakcja na słowa Yellen nt. wyższych stóp procentowych przyjdzie z opóźnieniem? Niewykluczone, gdyż widać, że amerykańska administracja nie ukrywa, że inflacyjne środowisko może być elementem nowej post-pandemicznej rzeczywistości. Z pozostałych informacji uwagę zwracają nadal trudne relacje amerykańsko-chińskie, które może komplikować dochodzenie mające wyjaśnić, czy Chińczycy są odpowiedzialni za pandemię COVID. Dane nt. bilansu handlowego Chin za maj były zbliżone do oczekiwanych. W Europie uwagę zwraca dobry wynik koalicji CDU-CSU w niemieckich wyborach lokalnych w Saksonii-Anhalt (36 proc.), oraz polityczne przepychanki związane z tzw. protokołem dla Irlandii Północnej po Brexicie. Wielka Brytania domaga się jego renegocjacji, Unia Europejska to odrzuca, a USA grożą Brytyjczykom. Jednocześnie pogarsza się sytuacja pandemiczna w Wielkiej Brytanii i pojawiają się głosy (minister zdrowia) nie wykluczające opóźnień w procesie pełnego odmrażania gospodarki.
W przestrzeni G-10 najgorzej radzą sobie CAD i GBP, choć zmiany są niewielkie. Najsilniejsze są waluty skandynawskie, oraz Antypodów.
OKIEM ANALITYKA - Prorocza Yellen?
Wypowiedź Sekretarz Skarbu na temat wyższych stóp procentowych nie jest pierwszą w ostatnich miesiącach. Niemniej za każdym razem rynek w dziwny sposób o tym zapomina, ulegając "nowomowie" serwowanej przez przedstawicieli FED. Ale nawet ta zaczyna pomału się zmieniać, wystarczy zerknąć na ostatnie wypowiedzi wiceprezesów Claridy i Williamsa, którzy więcej zaczynają mówić o "wsłuchiwaniu" się w dane, niż tylko "kreowaniu" własnej rzeczywistości. Czy, zatem to rynek przestaje zauważać pewne sprawy? Zgoda, piątkowe dane Departamentu Pracy były pewnym rozczarowaniem. Ale i tak odczyt był dwukrotnie lepszy od fatalnych danych z z kwietnia. Być może, zatem wszystko zaczyna się rozbijać o cierpliwość i timing rynku? We wcześniejszych wpisach zwracałem uwagę, że czerwiec może być trudnym okresem dla dolara, który będzie generował wiele sygnałów. Teraz widać, że może być to budowanie bazy pod jakieś większe odreagowanie. Niewątpliwie Yellen na G-7 legitymizuje i wzywa do tego, aby rozruszać globalną gospodarkę kosztem wyższej inflacji. To coraz wyraźniejsze. Pytanie, jak rynki chcą to faktycznie rozegrać.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
09:26 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.









