Coś nie zaskakuje...

Coś nie zaskakuje...
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2021-04-30 (16:14)

Ostatni dzień miesiąca upływa pod znakiem mocniejszego dolara na szerokim rynku (minimalnie silniejszy jest tylko jen), choć zmiany nie są szczególnie duże. Co ciekawe rentowności amerykańskich obligacji nieco się cofnęły (co tłumaczy ruch na USDJPY), a na Wall Street choć pojawiła sie nieco większa zmienność, to optymiści nie dają za wygraną. Bardziej sceptyczni są inwestorzy w Azji, a także w Europie, co można tłumaczyć rozbieżnymi ocenami, co do napływających informacji.

Mieszane informacje mamy z Chin, gdzie kwietniowe indeksy PMI liczone przez źródła rządowe wypadły nieco słabiej, a przemysłowy PMI szacowany przez Caixin zaskoczył lepszym odczytem. Chińczycy zidentyfikowali też u siebie pierwsze przypadki indyjskiej mutacji COVID, podobne informacje napływają też z Europy - tym samym ten wątek może znów przebijać się w mediach, chociaż zbiega się z dobrymi informacjami, jakoby szczep B.1.617 miał jednak przegrywać z istniejącymi szczepionkami. W Europie mamy dzisiaj dzień z odczytami PKB za I kwartał (dane z Niemiec nie zachwyciły), oraz konferencją prasową prezydenta Francji, który ma przedstawić plan odmrażania tamtejszej gospodarki. To może podbijać oczekiwania związane z ożywieniem europejskiej gospodarki przed wakacjami, co potwierdzają też przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego (główny ekonomista Philip Lane, oraz zastępca szefowej EBC, Louis de Guindos). Na to reagują już rentowności europejskich obligacji, które w ostatnich dniach wyraźniej przyspieszyły, co stwarza wyzwanie dla EBC, który po marcowym posiedzeniu deklarował, że w takiej sytuacji może zwiększyć skup w ramach QE w celu "stabilizacji" rynku. To może być ważny aspekt dla zachowania się EURUSD, który naruszył wsparcie przy 1,21.

Kolejny dzień z rzędu gorzej zachowują się korony skandynawskie, co wprawdzie można tłumaczyć kontynuacją korekty silnego umocnienia ze środy, ale czy nie wkrada się tutaj potencjalny risk-off, który może mocniej ujawnić się w pierwszych dniach maja? Warto będzie dalej obserwować zachowanie się rentowności amerykańskich obligacji, oraz indeksów na Wall Street. Dzisiaj z USA mamy dane nt. wydatków i dochodów Amerykanów, nastrojów konsumenckich oraz wyliczenia Chicago PMI. Mocne dane poznamy dopiero w przyszłym tygodniu (indeksy ISM i rynek pracy). W amerykańskich mediach trwa dyskusja nt. planów wydatków prezydenta Bidena. Coraz większą uwagę przykuwają krytyczne słowa senatora Manchina reprezentującego grupę umiarkowanych Demokratów.

EURUSD - zejście poniżej 1,21

Wczorajsze podejście pod złamanie bariery 1,21 nie było skuteczne, ale dzisiaj już ma to miejsce. Rynek nie znalazł wartości dodanej dla euro w dzisiejszych odczytach PKB za I kwartał, choć nie wypadły gorzej od szacunków. Nie widać też jakiegoś większego entuzjazmu, co do zaplanowanej konferencji prezydenta Francji odnośnie planów odmrażania gospodarki. Czegoś to przypomina? Wcześniejsze oczekiwania zostały zdyskontowane? Zobaczymy. W każdym razie jednym z wątków na które warto zwrócić uwagę zaczynają być też rentowności obligacji, ale europejskich. Ostatnie dni przyniosły ich wyraźniejszy wzrost w górę. Czy w takim razie EBC zgodnie z obietnicą z marca, będzie teraz bardziej aktywny?

Niemniej kluczowy temat to rentowności, ale amerykańskich papierów, oraz zachowanie się Wall Street. Tu można upatrywać jakiegoś czynnika dla podbicia dolara w pierwszej dekadzie maja. Technicznie ważnym poziomem dla EURUSD mogą być okolice 1,2070-80, gdzie przebiega górne ograniczenie długoterminowego kanału wzrostowego, który został w ostatnich dniach naruszony. Czy powrócimy do jego środka? Wtedy pierwszym celem byłyby okolice 1,2000-10, które bazują na krótkoterminowej linii trendu wzrostowego z kwietnia. Dzienny RSI9 daje raczej sygnały zapowiadające korektę zwyżek z ostatnich tygodni.

OKIEM ANALITYKA - Coś nie zaskakuje...

Wydawałoby się, że rynki mają pole do rozegrania dalszego rajdu ryzyka (sprzyja im FED i perspektywa otwierania się większej liczby gospodarek ze względu na postępy w szczepieniach), ale jakoś tak się nie dzieje. Widoczne osłabienie amerykańskiej waluty po "gołębim" przekazie FED w środę było krótkie i jest korygowane. Rynkowe zaburzenie związane z końcem miesiąca? Nie do końca. Ciekawe obserwacje można poczynić obserwując klasyczne egzotyki jak USDZAR, czy USDMXN, które w ostatnich tygodniach imponowały siłą lokalnych walut względem amerykańskiego dolara. Teraz tu krótkoterminowa sytuacja wygląda nieco inaczej i nie zmienił tego "gołębi" przekaz z FED w ostatnią środę. Impet ruchu wzrostowego wytracają też tradycyjnie wrażliwe na wahania globalnego ryzyka waluty Antypodów (AUD i NZD), a także korony skandynawskie. Przygotowania pod "korekcyjne" uderzenie risk-off w pierwszej dekadzie maja? Niewykluczone. Zastanawia brak reakcji na w sumie dobre informacje i oczekiwania, jak w strefie euro. To, że pewne rzeczy są zwyczajnie dyskontowane przez rynki wcześniej pokazuje zachowanie się GBPUSD w kwietniu. Szanse na wyraźne wyjście ponad 1,40 nie zostały wykorzystane. Po prostu coś tu nie gra, a rodząca się niepewność zawsze buduje nowe ruchy.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?

Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?

2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?

Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?

2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?

Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?

2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?

Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?

2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.pl
Lew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.