Data dodania: 2021-04-22 (09:51)
Apetyt na ryzyko wrócił na rynki, pozwalając na przerwanie dwudniowej serii spadków na giełdach. Podczas gdy obraz walki z pandemią wysyła mieszane sygnały, inwestorzy zdają się odczytywać sytuację od strony szklanki do połowy pełnej. W międzyczasie banki centralne skupiają uwagę – dziś decyzja EBC. Na początku tygodnia spadki na Wall Street (a za nimi globalnie) wprowadzały zamęt, biorąc pod uwagę, że optymizm z początku kwietnia sugerował odżywanie strategii reflacyjnej.
Za schłodzeniem nastrojów nie było widać konkretnego czynnika poza niepokojącymi statystykami zachorowań na koronawirusa, głównie w Indiach. Globalny rekord dziennego przyrostu nowych przypadków (prawie 315 tys.) jest nie do zignorowania, w szczególności na rynku ropy naftowej, gdyż Indie są trzecim na świecie importerem surowca. Jednak ostatecznie rynki akcji i walutowy przyjęły pozycję nettowania informacji. Przyspieszenie szczepień w Europie i w Kandzie czy poprawa sytuacji w Brazylii zdają się przykrywać obawy o Indie. Pomimo powrotu apetytu na ryzyko zawirowania z początku tygodnia przypominają, że nie jesteśmy całkowicie poza zagrożeniami związanymi z pandemią, co podtrzyma ryzyko szarpanego handlu w kolejnych tygodniach.
Dziś uwaga przeniesie się na politykę monetarną i posiedzeniem EBC. Nie oczekujemy istotnych zmian w czwartkowym przekazie EBC. Przy sile sektora przemysłowego i kondycji globalnego ożywienia jest prawdopodobne, że EBC podkreśli pozytywne ryzyka dla marcowych prognoz. Ryzyka inflacyjne będą dalej charakteryzowane jako przejściowe. Ponadto teraz jeszcze nie jest czas na podejmowanie decyzji w sprawie przyszłości programu skupu aktywów. Opublikowane przed dwoma tygodniami minutki z marcowego posiedzenia EBC potwierdziły, że nie wcześniej jak w czerwcu Rada zadecyduje o wielkości tygodniowego skupu w trzecim kwartale. Nie oczekujemy, aby komunikat EBC (13:45) oraz późniejsza konferencja prasowa prezes Lagarde (14:30) miały istotny wpływ na EUR. Uważamy, że aprecjacja EUR jest wypadkową presji na sprzedaż USD oraz wyrazem dodatniej korelacji z apetytem na ryzyko. Póki te dwa czynniki będą silne, EUR/USD może iść wyżej, choć od strony fundamentalnej obawiamy się braku silnych argumentów za siłą EUR w porównaniu do walut ryzykownych.
Zaskoczeń dostarczył wczoraj Bank Kanady, czyniąc z CAD najsilniejszą walutę G10 (USD/CAD spadł poniżej 1,25). Zgodnie z oczekiwaniami BoC zredukował tygodniowe tempo skupu obligacji rządowych o 1 mld CAD do 3 mld CAD, ale dodatkowo w forward guidance przybliżył moment podwyżki stóp procentowych na druga połowę 2022 r. To w konsekwencji przybliża termin końca QE, stawiając CAD w silnym kontraście do USD i retoryki Fed. Dla Banku Kanady ważniejsze są zagrożenia z tytułu rosnących cen nieruchomości niż rosnącej w kwietniu liczby zachorowań na COVID-19. Bank jest przekonany, że gospodarka pozostaje na trajektorii wzrostowej. To zaufanie powinno teraz pozwolić CAD nadganiać inne waluty surowcowe.
Na rynku złotego bez zmian. EUR/PLN pozostaje blisko 4,55, tradycyjnie zważając na silne dane z polskiej gospodarki. Wczoraj GUS podał, że w marcu płace wzrosły o 8 proc. r./r, a produkcja przemysłowa skoczyła o 18,9 proc. To dobre prognostyki w kontekście perspektyw ożywienia, ale nie zmieniają nic w nastawieniu RPP. A skoro polityka monetarna pozostaje bez zmian, wpływ na walutę jest marginalny. Po dzisiejszych danych o sprzedaży detalicznej spodziewałbym się podobnej niewrażliwości kursu.
Dziś uwaga przeniesie się na politykę monetarną i posiedzeniem EBC. Nie oczekujemy istotnych zmian w czwartkowym przekazie EBC. Przy sile sektora przemysłowego i kondycji globalnego ożywienia jest prawdopodobne, że EBC podkreśli pozytywne ryzyka dla marcowych prognoz. Ryzyka inflacyjne będą dalej charakteryzowane jako przejściowe. Ponadto teraz jeszcze nie jest czas na podejmowanie decyzji w sprawie przyszłości programu skupu aktywów. Opublikowane przed dwoma tygodniami minutki z marcowego posiedzenia EBC potwierdziły, że nie wcześniej jak w czerwcu Rada zadecyduje o wielkości tygodniowego skupu w trzecim kwartale. Nie oczekujemy, aby komunikat EBC (13:45) oraz późniejsza konferencja prasowa prezes Lagarde (14:30) miały istotny wpływ na EUR. Uważamy, że aprecjacja EUR jest wypadkową presji na sprzedaż USD oraz wyrazem dodatniej korelacji z apetytem na ryzyko. Póki te dwa czynniki będą silne, EUR/USD może iść wyżej, choć od strony fundamentalnej obawiamy się braku silnych argumentów za siłą EUR w porównaniu do walut ryzykownych.
Zaskoczeń dostarczył wczoraj Bank Kanady, czyniąc z CAD najsilniejszą walutę G10 (USD/CAD spadł poniżej 1,25). Zgodnie z oczekiwaniami BoC zredukował tygodniowe tempo skupu obligacji rządowych o 1 mld CAD do 3 mld CAD, ale dodatkowo w forward guidance przybliżył moment podwyżki stóp procentowych na druga połowę 2022 r. To w konsekwencji przybliża termin końca QE, stawiając CAD w silnym kontraście do USD i retoryki Fed. Dla Banku Kanady ważniejsze są zagrożenia z tytułu rosnących cen nieruchomości niż rosnącej w kwietniu liczby zachorowań na COVID-19. Bank jest przekonany, że gospodarka pozostaje na trajektorii wzrostowej. To zaufanie powinno teraz pozwolić CAD nadganiać inne waluty surowcowe.
Na rynku złotego bez zmian. EUR/PLN pozostaje blisko 4,55, tradycyjnie zważając na silne dane z polskiej gospodarki. Wczoraj GUS podał, że w marcu płace wzrosły o 8 proc. r./r, a produkcja przemysłowa skoczyła o 18,9 proc. To dobre prognostyki w kontekście perspektyw ożywienia, ale nie zmieniają nic w nastawieniu RPP. A skoro polityka monetarna pozostaje bez zmian, wpływ na walutę jest marginalny. Po dzisiejszych danych o sprzedaży detalicznej spodziewałbym się podobnej niewrażliwości kursu.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.