Data dodania: 2021-03-05 (12:23)
W piątek rano dolar pozostaje silny na szerokim rynku. Mocniejszy jest tylko chiński juan, którego wsparły zaprezentowane przez premiera Li na zjeździe KPCh założenia makroekonomiczne na najbliższe lata - wzrost gospodarczy ma w tym roku przekroczyć 6 proc. przy deficycie budżetowym na poziomie 3,2 proc. PKB i inflacji CPI wokół 3 proc.
Wyraźna siła amerykańskiej waluty po pokłosie rozczarowania wczorajszym wystąpieniem szefa FED, który zignorował oczekiwania rynków odnośnie stabilizacji sytuacji na rynku długu. Jerome Powell dał wręcz do zrozumienia, że rosnąca inflacja w warunkach spodziewanego ożywienia gospodarki po pandemii jest czymś naturalnym dla banku centralnego i rynki powinny to zrozumieć. Efektem był dalszy wzrost rentowności obligacji (10-letnie skoczyły do 1,56 proc. i zbliżają się do szczytu sprzed kilkunastu dni przy 1,60 proc.), oraz silna przecena na Wall Street (zwłaszcza spółek technologicznych, które od kilku dni zachowują się słabo też przez rosnące obawy co do działań antymonopolowych, jakie zapowiadają Demokraci). Kombinacja wyraźnego risk-off siłą rzeczy podbiła dolara, który pozostaje głównym beneficjentem tego zamieszania (także względu na pokrywanie nadmiaru krótkich pozycji otwieranych na przestrzeni ostatnich miesięcy).
Najgorzej wypadają dzisiaj rubel, oraz waluty naszego regionu. W przestrzeni G-10 słabość notują Antypody, korony skandynawskie, jen, funt, oraz euro. W przypadku EURUSD uwagę zwraca mocne wybicie bariery 1,20 jeszcze wczoraj wieczorem, które przełożyło się na zjazd w okolice 1,1913 dzisiaj rano.
Co dalej? Uwagę przyciągną dzisiaj dane Departamentu Pracy USA o godz. 14:30. Ich interpretacja nie będzie jednak łatwa przy tak rozchwianym rynku jak teraz. Z kolei wieczorem i w weekend uwagę będą przyciągać informacje z Senatu, który zainicjował procedurę legislacyjną pakietu fiskalnego prezydenta Bidena. Teoretycznie jego przyjęcie może dać nieco ulgi rynkom, choć pytanie jaką ostatecznie wersję zgodzą się politycy.
EURUSD - blisko dolnego ograniczenia kanału
Kurs EURUSD mocno zanurkował na fali globalnego risk-off, oraz problemów pandemiczno-szczepionkowych w Europie. Połamaliśmy barierę przy 1,20, oraz wybiliśmy wsparcie z początku lutego przy 1,1952 - teraz będzie to krótkoterminowy opór. A gdzie szukać wsparcia? Teoretycznie bazując na formacji flagi, którą notowania opuściły 26 lutego i równości dwóch fal, zasięg można wskazać przy 1,1830. Niemniej wcześniej, bo przy 1,1890 mamy dolne ograniczenie trzymiesięcznego kanału spadkowego. Jednocześnie do istotnych wsparć zbliża się dzienny oscylator RSI9, który wcześniej dawał wiarygodne sygnały.
To wszystko każe szukać wsparcia bliżej wspomnianych 1,1890. Niemniej wiele zależeć będzie od wypadków na globalnych rynkach. Wyhamowanie spadków EURUSD będzie możliwe w sytuacji ustabilizowania się nastrojów na Wall Street i na rynku amerykańskiego długu. A patrząc bardziej perspektywicznie warto zwrócić uwagę na relatywną siłę indeksów giełdowych w Europie wobec ich amerykańskich odpowiedników. I nie wynika ona tylko z różnego podejścia EBC i FED do kwestii dalszej stymulacji monetarnej, choć rzeczywiście jest to kluczowy czynnik.
OKIEM ANALITYKA - Rozbieżność interesów
Rynki w ostatnich miesiącach przyzwyczaiły się do nieco innego schematu - dużej i tak naprawdę szkodliwej ingerencji ze strony decydentów, głównie FED. Wiara w to, że zależy im na utrzymaniu dobrej koniunktury była naprawdę duża, co pokazuje skala rozczarowania z ostatnich dni. Tymczasem Jerome Powell dał wyraźnie do zrozumienia, że cele polityki banku centralnego nie są zawsze zbieżne z oczekiwaniami inwestorów. Dlatego Rezerwa Federalna nie widzi potrzeby w podejmowaniu działań mających na celu ustabilizowanie sytuacji na rynku długu, a zarazem wyciszenia nadmiaru emocji.
Co dalej? Uwagę zwraca lepsze zachowanie się indeksów giełd w Europie wobec amerykańskich odpowiedników. Początek alokacji kapitałów, która będzie bardziej faworyzować tańsze europejskie aktywa, czy bardziej wynik różnic w podejściu EBC i FED? Czy w takim razie warto będzie uważniej przyglądać się zachowaniu EURUSD? Teoretycznie sytuacja pandemiczno-szczepionkowa w Unii Europejskiej jest fatalna, ale czy nie jesteśmy, aby blisko przełomu w tej kwestii? Później rynki mogą szybko dyskontować możliwą poprawę, tak jak miało to miejsce w przypadku sytuacji w Wielkiej Brytanii kilkanaście tygodni temu.
Najgorzej wypadają dzisiaj rubel, oraz waluty naszego regionu. W przestrzeni G-10 słabość notują Antypody, korony skandynawskie, jen, funt, oraz euro. W przypadku EURUSD uwagę zwraca mocne wybicie bariery 1,20 jeszcze wczoraj wieczorem, które przełożyło się na zjazd w okolice 1,1913 dzisiaj rano.
Co dalej? Uwagę przyciągną dzisiaj dane Departamentu Pracy USA o godz. 14:30. Ich interpretacja nie będzie jednak łatwa przy tak rozchwianym rynku jak teraz. Z kolei wieczorem i w weekend uwagę będą przyciągać informacje z Senatu, który zainicjował procedurę legislacyjną pakietu fiskalnego prezydenta Bidena. Teoretycznie jego przyjęcie może dać nieco ulgi rynkom, choć pytanie jaką ostatecznie wersję zgodzą się politycy.
EURUSD - blisko dolnego ograniczenia kanału
Kurs EURUSD mocno zanurkował na fali globalnego risk-off, oraz problemów pandemiczno-szczepionkowych w Europie. Połamaliśmy barierę przy 1,20, oraz wybiliśmy wsparcie z początku lutego przy 1,1952 - teraz będzie to krótkoterminowy opór. A gdzie szukać wsparcia? Teoretycznie bazując na formacji flagi, którą notowania opuściły 26 lutego i równości dwóch fal, zasięg można wskazać przy 1,1830. Niemniej wcześniej, bo przy 1,1890 mamy dolne ograniczenie trzymiesięcznego kanału spadkowego. Jednocześnie do istotnych wsparć zbliża się dzienny oscylator RSI9, który wcześniej dawał wiarygodne sygnały.
To wszystko każe szukać wsparcia bliżej wspomnianych 1,1890. Niemniej wiele zależeć będzie od wypadków na globalnych rynkach. Wyhamowanie spadków EURUSD będzie możliwe w sytuacji ustabilizowania się nastrojów na Wall Street i na rynku amerykańskiego długu. A patrząc bardziej perspektywicznie warto zwrócić uwagę na relatywną siłę indeksów giełdowych w Europie wobec ich amerykańskich odpowiedników. I nie wynika ona tylko z różnego podejścia EBC i FED do kwestii dalszej stymulacji monetarnej, choć rzeczywiście jest to kluczowy czynnik.
OKIEM ANALITYKA - Rozbieżność interesów
Rynki w ostatnich miesiącach przyzwyczaiły się do nieco innego schematu - dużej i tak naprawdę szkodliwej ingerencji ze strony decydentów, głównie FED. Wiara w to, że zależy im na utrzymaniu dobrej koniunktury była naprawdę duża, co pokazuje skala rozczarowania z ostatnich dni. Tymczasem Jerome Powell dał wyraźnie do zrozumienia, że cele polityki banku centralnego nie są zawsze zbieżne z oczekiwaniami inwestorów. Dlatego Rezerwa Federalna nie widzi potrzeby w podejmowaniu działań mających na celu ustabilizowanie sytuacji na rynku długu, a zarazem wyciszenia nadmiaru emocji.
Co dalej? Uwagę zwraca lepsze zachowanie się indeksów giełd w Europie wobec amerykańskich odpowiedników. Początek alokacji kapitałów, która będzie bardziej faworyzować tańsze europejskie aktywa, czy bardziej wynik różnic w podejściu EBC i FED? Czy w takim razie warto będzie uważniej przyglądać się zachowaniu EURUSD? Teoretycznie sytuacja pandemiczno-szczepionkowa w Unii Europejskiej jest fatalna, ale czy nie jesteśmy, aby blisko przełomu w tej kwestii? Później rynki mogą szybko dyskontować możliwą poprawę, tak jak miało to miejsce w przypadku sytuacji w Wielkiej Brytanii kilkanaście tygodni temu.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.









