Utrata zaufania?

Utrata zaufania?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2021-02-18 (12:21)

Czwartek przynosi mieszane wskazania na rynkach, uwagę zwraca niewielka zmienność. Dolar nieco słabnie, ale najsilniejszy w grupie G-10 funt zyskuje zaledwie 0,23 proc., a z kolei najsłabszy NOK traci 0,10 proc. Uwagę przykuwa niewielkie umocnienie się jena wobec dolara, co może być odpowiedzią na zatrzymanie wzrostu rentowności amerykańskich 10-letnich obligacji w okolicach 1,30 proc. (wybicia powyżej tego poziomu spotykają się z większym atakiem podaży).

Opublikowane wczoraj wieczorem zapiski ze styczniowego posiedzenia FED były w zasadzie powtórką tego, co rynek już wie - decydenci nie będą reagować dopóki nie zrealizowane zostaną cele polityki monetarnej, a do tego jest jeszcze ich zdaniem długa droga. Na rynku (zwłaszcza długu) pojawiają się z kolei opinie, że pakiet stymulacyjny prezydenta Bidena w wysokości 1,9 bln USD może być zbyt duży biorąc pod uwagę ostatni wyskok danych nt. sprzedaży detalicznej, który pokazuje, że Amerykanie rzucili się do konsumowania przyznanych im jeszcze w grudniu zapomóg, a sytuacja pandemiczna zaczyna się normować (dodatkowo według Białego Domu do końca lipca każdy dorosły Amerykanin, który będzie tego chciał ma otrzymać dawkę szczepionki). Rynek finansowy stoi, zatem w rozkroku zastanawiając się, jaki schemat rozegrać dalej. Teoretycznie najbardziej prawdopodobny jest powrót do średnioterminowego trendu, czyli risk-on ze zwyżkami na giełdach i surowcach, oraz słabszym dolarem. Katalizatorem do tego ruchu powinna być wspomniana stabilizacja na rynku amerykańskiego długu po ostatnich wzrostach rentowności.

Wczoraj w chińskim dzienniku Global Times pojawił się artykuł odnoszący się do wcześniejszych spekulacji Financial Times, jakoby Chiny rozważały ograniczenie eksportu metali ziem rzadkich do USA. Według wysoko postawionych rozmówców GT taka możliwość nie jest brana pod uwagę, chociaż Chińczycy zastrzegają sobie możliwość wprowadzenia pewnych obostrzeń w przyszłości pod pretekstem tzw. bezpieczeństwa narodowego. Na razie, zatem ten temat, podobnie jak w październiku ub.r. został zamieciony pod dywan, niemniej efekt został osiągnięty - Pekin pośrednio przypomniał Waszyngtonowi, że ma też swoje asy w rękawie, których mógłby użyć, aby przypomnieć o swojej pozycji we wzajemnych relacjach, gdyby te miały być dla Chin niekorzystne. Szorstka przyjaźń - nic dodać, nic ująć. Niemniej dzisiaj juan jest najsłabszą walutą w zestawieniach z dolarem, chociaż traci zaledwie 0,3 proc.

W Europie uwagę zwraca niewielkie odbicie się euro. Rząd Mario Draghi dostał wyraźne poparcie ze strony włoskiego Senatu, co daje mu mocny mandat do dalszych działań (niemniej taki scenariusz był spodziewany od kilku dni). Ważniejszym wątkiem dla wspólnej waluty będą jutrzejsze szacunki indeksów PMI za luty.

OKIEM ANALITYKA - utrata zaufania?

Osobiście uważam, że aby można było mówić o trwalszym odbiciu amerykańskiego dolara, to nie wystarczą do tego same zwyżki rentowności amerykańskich obligacji. Potrzeba będzie coś więcej, a konkretnie poważniejszej korekty na rynkach akcji, dosłownej ucieczki od ryzyka podbijanej pokrywaniem nadmiaru krótkich pozycji w USD. Potencjalnym impulsem raczej nie będzie geopolityka... Zarówno Pekin, jak i Waszyngton są zmuszone do szorstkiej przyjaźni, chociaż akurat Chińczycy będą coraz częściej próbować sygnalizować swoją pozycję, aby móc (w ich mniemaniu) lepiej zdefiniować relacje z administracją Bidena (przykład tego mieliśmy w ostatnich dniach z wątkiem eksportu metali ziem rzadkich). Bardziej stawiałbym na brak zaufania wobec... FED. Ryzyko przegrzania gospodarki i utrwalenia się wyższych oczekiwań inflacyjnych zaczyna niebezpiecznie rosnąć. Najbliższe miesiące ze względu na efekt statystycznej bazy z wiosny 2020 r. najpewniej przełożą się na rewelacyjne odczyty, które tylko będą podbijać niepewność, czy eksperyment monetarny na który zdecydował się FED (czekać, nie reagować dopóki trwale nie zostaną zrealizowane cele w postaci zatrudnienia i inflacji) się uda i nie zaowocuje jakąś katastrofą za kilkanaście miesięcy. A wiadomo, nie ma nic gorszego dla rynków akcji niż konieczność podejmowania pośpiesznych decyzji przez bank centralny.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?

2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.

Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!

2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.

Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?

2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
W cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.

Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów

2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Środowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.

Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?

2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
Aktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.