Data dodania: 2020-12-21 (10:15)
Notowania ropy naftowej rozpoczynają nowy tydzień od wyraźnej zniżki. Cena ropy WTI zeszła dzisiaj już do okolic 47,60-47,70 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy Brent oscylują w rejonie 50,50-50,60 USD za baryłkę. Tym samym, cena ropy naftowej zniwelowała zwyżki z ostatnich kilku dni. Początek poniedziałkowej sesji na globalnych rynkach finansowych upływa pod znakiem podwyższonej awersji do ryzyka za sprawą niepokojących doniesień o rozprzestrzenianiu się koronawirusa w krajach azjatyckich, jak również w Europie.
Tym razem w centrum uwagi znalazła się Wielka Brytania, gdzie pojawiła się bardziej zaraźliwa mutacja koronawirusa, co z kolei poskutkowało prawie natychmiastowymi restrykcjami ze strony innych państw, dotyczącymi podróżowania do i z Wielkiej Brytanii.
Na fali pesymizmu inwestorów zyskują bezpieczne przystanie, w tym amerykański dolar. Umocnienie USD przekłada się natomiast na presję podażową na rynkach wielu surowców, w tym ropy naftowej.
Sprzedającym na rynku ropy sprzyjała również sobotnia wypowiedź rosyjskiego ministra energii, Aleksandra Nowaka – przypomniał on bowiem, że globalny popyt na ropę naftową nadal jest o 6-7 mln baryłek dziennie mniejszy niż przed pandemią.
Dla przypomnienia: zanim w globalny rynek uderzył koronawirus, światowy popyt na ropę oscylował w okolicach 100 mln baryłek dziennie. Pierwsze, wiosenne restrykcje doprowadziły do jego chwilowego obniżenia nawet o około 20%, jednak w późniejszych miesiącach popyt na ropę zaczął się stopniowo odradzać. Niemniej, powrót do normalności będzie trwał długo. Chociaż wprowadzenie szczepionki dało szansę na opanowanie wirusa, to już obecnie wiadomo, że najbliższe miesiące prawdopodobnie przyniosą rosnącą liczbę zakażeń i utrzymanie wielu restrykcji, a nawet wprowadzenie kolejnych ograniczeń.
ZŁOTO
Siła kupujących na rynku złota.
Notowania złota rozpoczynają nowy tydzień od zwyżki. Cena tego kruszcu dzisiaj rano przekroczyła barierę na poziomie 1900 USD za uncję i jest na dobrej drodze do utrzymania się powyżej tego poziomu do końca bieżącego roku.
Na uwagę zasługuje fakt, że cena złota dzisiaj wzrosła mimo siły amerykańskiego dolara. Jest to sygnał, że inwestorzy na globalnych rynkach finansowych dzisiaj szukają przede wszystkim ucieczki w stronę tzw. bezpiecznych przystani, do których zaliczane są zarówno USD, jak i złoto. Oba te aktywa zyskują na wartości w okresie wzrostu awersji inwestorów do ryzyka.
Tymczasem dzisiaj faktycznie wśród inwestorów dominuje nastawienie risk-off, które jest związane z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem na świecie. Wiele krajów stoi obecnie w obliczu już nie drugiej, a trzeciej fali pandemii. W centrum uwagi znajduje się sytuacja w Wielkiej Brytanii, gdzie pojawiła się nowa mutacja, co z kolei przełożyło się na wprowadzenie nowych restrykcji związanych z wjazdem i wyjazdem z tego kraju.
Sytuacja na świecie wskazuje na to, że efekty szczepionki zobaczymy nieprędko, a najbliższe tygodnie będą upływały rządom wielu krajów na walce z kolejnym uderzeniem pandemii. To sprawia, że notowania złota mogą dalej rosnąć na fali podwyższonej awersji do ryzyka. Dodatkowym wsparciem dla cen kruszcu prawdopodobnie będzie także kolejny program stymulacyjny w USA, do uchwalenia którego jest coraz bliżej.
Na fali pesymizmu inwestorów zyskują bezpieczne przystanie, w tym amerykański dolar. Umocnienie USD przekłada się natomiast na presję podażową na rynkach wielu surowców, w tym ropy naftowej.
Sprzedającym na rynku ropy sprzyjała również sobotnia wypowiedź rosyjskiego ministra energii, Aleksandra Nowaka – przypomniał on bowiem, że globalny popyt na ropę naftową nadal jest o 6-7 mln baryłek dziennie mniejszy niż przed pandemią.
Dla przypomnienia: zanim w globalny rynek uderzył koronawirus, światowy popyt na ropę oscylował w okolicach 100 mln baryłek dziennie. Pierwsze, wiosenne restrykcje doprowadziły do jego chwilowego obniżenia nawet o około 20%, jednak w późniejszych miesiącach popyt na ropę zaczął się stopniowo odradzać. Niemniej, powrót do normalności będzie trwał długo. Chociaż wprowadzenie szczepionki dało szansę na opanowanie wirusa, to już obecnie wiadomo, że najbliższe miesiące prawdopodobnie przyniosą rosnącą liczbę zakażeń i utrzymanie wielu restrykcji, a nawet wprowadzenie kolejnych ograniczeń.
ZŁOTO
Siła kupujących na rynku złota.
Notowania złota rozpoczynają nowy tydzień od zwyżki. Cena tego kruszcu dzisiaj rano przekroczyła barierę na poziomie 1900 USD za uncję i jest na dobrej drodze do utrzymania się powyżej tego poziomu do końca bieżącego roku.
Na uwagę zasługuje fakt, że cena złota dzisiaj wzrosła mimo siły amerykańskiego dolara. Jest to sygnał, że inwestorzy na globalnych rynkach finansowych dzisiaj szukają przede wszystkim ucieczki w stronę tzw. bezpiecznych przystani, do których zaliczane są zarówno USD, jak i złoto. Oba te aktywa zyskują na wartości w okresie wzrostu awersji inwestorów do ryzyka.
Tymczasem dzisiaj faktycznie wśród inwestorów dominuje nastawienie risk-off, które jest związane z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem na świecie. Wiele krajów stoi obecnie w obliczu już nie drugiej, a trzeciej fali pandemii. W centrum uwagi znajduje się sytuacja w Wielkiej Brytanii, gdzie pojawiła się nowa mutacja, co z kolei przełożyło się na wprowadzenie nowych restrykcji związanych z wjazdem i wyjazdem z tego kraju.
Sytuacja na świecie wskazuje na to, że efekty szczepionki zobaczymy nieprędko, a najbliższe tygodnie będą upływały rządom wielu krajów na walce z kolejnym uderzeniem pandemii. To sprawia, że notowania złota mogą dalej rosnąć na fali podwyższonej awersji do ryzyka. Dodatkowym wsparciem dla cen kruszcu prawdopodobnie będzie także kolejny program stymulacyjny w USA, do uchwalenia którego jest coraz bliżej.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.