Sporo ryzyk, mało wygranych

Sporo ryzyk, mało wygranych
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2020-09-22 (10:39)

Poniedziałkowy pogrom na rynkach miał swoje źródła w niekorzystnym układzie technicznym, który został nadwyrężony przez podwójne uderzenie obaw o powrót restrykcji związanych z koronawirusem i wątpliwości wokół pakietu fiskalnego w USA. Jednak co dla jednych jest problemem, dla innych staje się szansą i wizja powrotu do pracy w domu ożywiła sektor technologiczny.

Ryzyka dla wzrostów na giełdach nie były czymś nowym, ale w poniedziałek nałożyło się na siebie za dużo na raz, by inwestorzy byliby w stanie dalej dostrzegać szklankę do połowy pełną. Wall Street tradycyjnie nadaje ton dla reszty ryzykownych aktywów, a jednak jeszcze wczoraj na koniec handlu udało się odnaleźć poziom stabilizacji. Jakkolwiek spółki pro-cykliczne cierpiały na obawach o wprowadzenie restrykcji i ograniczanie aktywności gospodarczej, tak sektor technologiczny zaczął z optymizmem patrzeć na przymus postępu dla ułatwienia pracy zdalnej. Niezależnie kto jest wygranym, a kto przegranym w którym scenariuszu, ogólnie przeważyć może obawa o bezpieczeństwo kapitału. Szczególnie, że perspektywy gospodarcze pozostaną niepewne tak długo, jak USA będzie opóźniać wprowadzenie fazy 4. pakietu fiskalnego. A negocjacje komplikują się przez nowy spór międzypartyjny o wybór sędziego Sądu Najwyższego. Inwestorzy widzą więcej ryzyk niż szans na wzrostów rynku akcji i strach przed stratami może generować szoki wtórne na inne klasy aktywów. Dla FX risk-off oznacza powrót w USD z największym zagrożeniem dla walut surowcowych (NOK) i rynków wschodzących (m.in. PLN). Nie ma tu głębszego różnicowania pod kątem ryzyk wzrostu liczby zachorowań – mimo że to Europa staje się nowym ogniskiem wzrostu zachorowań, podczas gdy Australia i Nowa Zelandia zahamowały rozprzestrzenianie się wirusa, wczoraj to AUD i NZD traciły mocniej niż EUR. Strach o to, że korekta może być głębsza, może być samospełniającą się prognozą, dopóki nie znajdzie się świeży pretekst do odbicia.

Wątpię, aby dzisiejsze przemówienie prezesa Fed Powella w Kongresie mogło być punktem zwrotnym. Bardziej prawdopodobnym jest, że Powell powtórzy wnioski z zeszłotygodniowego posiedzenia FOMC. Inwestorzy woleliby usłyszeć więcej na temat tolerancji Fed dla inflacji powyżej celu 2 proc. (ergo jak długo stopy procentowe pozostaną nisko), ale wszystko wskazuje na to, że albo Fed chce zachować sobie elastyczność w podejmowaniu decyzji o normalizacji w przyszłości, albo wśród członków Komitetu nie ma jednomyślności w tej kwestii. Tak czy inaczej jest mało realne, że szybko otrzymamy konkretne wartości dla poziomu inflacji, czy czasu, które mogłyby zatrząść oczekiwaniami rynkowymi i dać ewentualny zastrzyk optymizmu. Dziś uwaga na przesłuchaniu w Kongresie skupi się na polityce fiskalnej i ile jeszcze potrzeba dla uchronienia gospodarki przed nieodwracalnymi szkodami. Nie potrzeba opinii prezesa Fed, by stwierdzić, że wsparcie fiskalne (w szczególności dodatkowe zasiłki dla bezrobotnych) są kluczowe dla podtrzymania ożywienia. Gdyby nie one, odbicie z przełomu II i III kw. byłoby dużo słabsze. Wątpliwe, aby prezes Fed jednym wystąpieniem przekonał kongresmenów do szybszego zatwierdzenia pakietu. A inwestorzy zdają sobie sprawę, że okres przedwyborczy tylko dokłada komplikacji. W efekcie dziś popołudniu wyliczenie przez Powella ryzyk dla gospodarki może być negatywnym impulsem dla rynków.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTB
Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?

Wrócą wojny handlowe?

2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walut
Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?

Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?

2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach

Napięty dzień na rynkach

2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18

EURUSD chwilowo powyżej 1,18

2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walut
We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian

PLN bez większych zmian

2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).