Zewsząd niespodzianki

Zewsząd niespodzianki
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2020-07-01 (09:19)

Po optymistycznym finiszu handlu w Nowym Jorku i bezkierunkowej sesji w Azji, poranek przynosi powrót nerwowości i umiarkowane umocnienie JPY i USD. Źródłem niepokojów są doniesienia o świeżych napięciach na linii USA-Chiny. Wygląda na to, że nowy kwartał to na razie borykanie się ze starymi tematami.

Znowu to samo. Wygląda na to, że Biały Dom czuje coraz większą presję związaną z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w USA, że prezydent Trump na nowo atakuje Chiny. Trump napisał w tłicie: „Kiedy patrzę, jak pandemia rozprzestrzenia się na całym świecie, w tym na ogromne szkody, jakie wyrządziła USA, coraz bardziej gniewam się na Chiny”. Jednocześnie Chiny grożą środkami odwetowymi za sankcje nałożone przez Waszyngton na niektórych oficjeli z Pekinu. Pojawiają się też odniesienia, że Chiny planują restrykcje dla amerykańskich grup mediowych w Chinach. Ogólnie napięcia na linii USA-Chiny nie są czymś nowym (niedawno mieliśmy spór o Hongkong) i dla rynków nie będą czymś silnie szokującym. Ale liczy się świadomość, że źródło nerwowości i powód do awersji do ryzyka może pojawić się zewsząd. Liczba zachorowań w USA rośnie, a przed nami obchody 4 lipca, które oznaczają imprezy i masowe zgromadzenia. W innych zakątkach globu wprowadza się częściowy lockdown. Dane dalej potwierdzają przyspieszenie ożywienia po wiosennym załamaniu, ale perspektywy pozostają - jak stwierdził wczoraj szef Fed Jerome Powell – „wyjątkowo niepewne”. Dla przeciwwagi słyszymy o szykownej Fazie Czwartej pomocy fiskalnej w USA oraz postępach w pracach nad szczepionką. To jednak nie wystarcza, by całkowicie zagłuszyć obawy inwestorów. Rynki są w fazie zawieszenia.

Wszystko może się liczyć na starce kwartału, jeśli wygra myślenie o nowym otwarciu, chociaż o to może być bardzo trudno. W strefie euro na pierwszym planie będą szczegóły odbicia koniunktury w Hiszpanii i Włoszech i czy pokażą podobną poprawę co już opublikowane wstępne szacunki z Francji i Niemiec. Im wyżej indeksy PMI odbiją, tym silniejsze będzie zaufanie do siły ożywienia w całym bloku. Lepsze dane mogą być bardziej wsparciem dla europejskich giełd niż EUR, który do wzrostów potrzebuje wyraźnej poprawy nastrojów. W Wielkiej Brytanii finalne szacunki PMI dla przemysłu (śr, pt) będą uzupełnione o informacje z drugiej połowy czerwca, kiedy dalej łagodzono obostrzenia w poruszaniu się i odwiedzaniu punktów usługowych. Stąd stwarza to okazję do rewizji w górę wskaźników. Z perspektywy GBP nie powinno być to źródłem dla silniejszej reakcji. W USA interesujące będzie tempo odbicia ISM dla przemysłu wraz z odmrażaniem gospodarki. Z danych powinien bić optymizm, podobnie jak z raportu ADP, który powinien pokazać szybkie tempo przywracania miejsc pracy. Minutki FOMC powinny potwierdzić, że aktualnie na uboczu zostawione są tematy ujemnych stóp procentowych i kontroli krzywej dochodowości.

W Polsce indeks PMI dla przemysłu wzrósł do 47,2 (z 40,6 w maju), odzwierciedlając poprawę sytuacji po wcześniejszej zapaści wywołanej restrykcjami związanymi z pandemią. Indeks pozostaje jednak dalej poniżej 50 pkt., co oznacza, że sektor dalej się kurczy. Odbicie gospodarcze postępuje powoli i nie wyróżnia się na tle reszty Europy. Co odbiega od sygnałów z otoczenia, to wskazania inflacji CPI. W czerwcu ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,7 proc. m/m, co w ujęciu rocznym oznacza wzrost o 3,3 proc. Konsensus prognoz zakładał spowolnienie inflacji do 2,8 proc. z 2,9 proc. w maju. Statystki po okresie lockdownu wciąż mogą być źródłem niespodzianek. Szczególnie dane dotyczące cen mogą być zaburzone przez trudności z ich gromadzeniem, ale też nadzwyczajne wahania w cenach m.in. usług. Stąd ostatnie przyspieszenie inflacji może niewiele mówić o przyszłym trendzie (w obliczu osłabionego popytu), ale na razie nie potwierdza obaw RPP o wystąpienie deflacji. Z perspektywy rynku sprowadzenie głównej stopy procentowej do 0,1 proc. kłoci się z sygnałami rosnącego CPI. Powstały zamęt nie może być korzystny dla złotego. W rezultacie spadek EUR/PLN w ostatnich godzinach pod 4,44 jest dla mnie niezrozumiały.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.