Data dodania: 2020-06-15 (11:39)
Dolar korzysta na podbiciu awersji do ryzyka, jaka ma miejsce po szeregu informacji nt. wzrostu zakażeń COVID-19. Przez weekend odnotowano ich rekordową ilość w USA (20 stanów poinformowało o wzroście zakażonych), a negatywne informacje napływają też z Japonii, czy wreszcie Chin. Liczba osób zarażonych na targu w Pekinie wzrosła łącznie do 79 - władze zarządziły jego zamknięcie i nałożyły lockdown na niektóre dzielnice mieszkalne, ale jednocześnie szybko zidentyfikowały narażone osoby.
Inwestorzy zaczynają się obawiać, że podobne ograniczenia zaczną być nakładane przez władze (także w innych krajach), coraz częściej w związku z pojawiającymi się przypadkami drugiej fali. Ta niepewność, zwłaszcza po stronie konsumentów, może podkopać perspektywy ożywienia gospodarczego.
Poza dolarem dobrze zachowują się pozostałe bezpieczne przystanie (CHF i JPY), najsłabsze są wrażliwe na ryzyko korony skandynawskie, ale i też waluty surowcowe (AUD,NZD,CAD). Słaby jest też funt - w tym tygodniu mają mieć miejsce kluczowe negocjacje Wielkiej Brytanii z Unią Europejską dotyczące nowej umowy handlowej z udziałem premiera Johnsona i szefowej KE (von der Leyen). Szanse na reset w relacjach są jednak niewielkie, a prasa donosi, jakoby Johnson ma dać wyraźnie do zrozumienia, że okres przejściowy nie zostanie wydłużony, a porozumienie z UE powinno zostać dopięte do jesieni. Tym samym ryzyko bezumownego rozwodu od stycznia wyraźnie rośnie.
Okiem analityka – teraz czas na działania rządów
Ostatnie dni to szybkie dostosowanie się do nowej rzeczywistości z tzw. pełzającą pandemią, czynnikiem za sprawą którego na rynkach zagości niepewność, z którą pewnie będziemy musieli się oswoić. Trudno ocenić jak będzie wyglądać druga fala zakażeń COVID-19, która prędzej czy później i tak by się pojawiła biorąc pod uwagę masowe poluzowanie obostrzeń i odmrażanie gospodarek i jaką formę działania przyjmą decydenci. Niechęć przed powrotem do masowego lockdownu będzie duża (dla Trumpa oznaczałaby niemal pewną przegraną w listopadowych wyborach), ale wciąż jest to najbardziej efektywny mechanizm szybkiego ograniczenia transmisji wirusa (na powszechną inwigilację zachodnie społeczeństwa się nie zgodzą). Dla gospodarki taka pełzająca pandemia i utrzymująca się niepewność, to jeden z najgorszych wariantów, bo najpewniej szybko znajdzie przełożenie w gorszych nastrojach konsumenckich i niższej dynamiki konsumpcji. Co dalej? O ile w pierwszej fali pandemii kluczowe było wsparcie ze strony banków centralnych, o tyle teraz istotne może być to, co jeszcze do zaoferowania mogą mieć rządy - pakiety fiskalne i masowe inwestycje mogą być nowym kołem zamachowym. Tyle, czy jest to możliwe biorąc pod uwagę ograniczenia wynikające z finansów publicznych, oraz skali już podjętych do tej pory działań?
Poza dolarem dobrze zachowują się pozostałe bezpieczne przystanie (CHF i JPY), najsłabsze są wrażliwe na ryzyko korony skandynawskie, ale i też waluty surowcowe (AUD,NZD,CAD). Słaby jest też funt - w tym tygodniu mają mieć miejsce kluczowe negocjacje Wielkiej Brytanii z Unią Europejską dotyczące nowej umowy handlowej z udziałem premiera Johnsona i szefowej KE (von der Leyen). Szanse na reset w relacjach są jednak niewielkie, a prasa donosi, jakoby Johnson ma dać wyraźnie do zrozumienia, że okres przejściowy nie zostanie wydłużony, a porozumienie z UE powinno zostać dopięte do jesieni. Tym samym ryzyko bezumownego rozwodu od stycznia wyraźnie rośnie.
Okiem analityka – teraz czas na działania rządów
Ostatnie dni to szybkie dostosowanie się do nowej rzeczywistości z tzw. pełzającą pandemią, czynnikiem za sprawą którego na rynkach zagości niepewność, z którą pewnie będziemy musieli się oswoić. Trudno ocenić jak będzie wyglądać druga fala zakażeń COVID-19, która prędzej czy później i tak by się pojawiła biorąc pod uwagę masowe poluzowanie obostrzeń i odmrażanie gospodarek i jaką formę działania przyjmą decydenci. Niechęć przed powrotem do masowego lockdownu będzie duża (dla Trumpa oznaczałaby niemal pewną przegraną w listopadowych wyborach), ale wciąż jest to najbardziej efektywny mechanizm szybkiego ograniczenia transmisji wirusa (na powszechną inwigilację zachodnie społeczeństwa się nie zgodzą). Dla gospodarki taka pełzająca pandemia i utrzymująca się niepewność, to jeden z najgorszych wariantów, bo najpewniej szybko znajdzie przełożenie w gorszych nastrojach konsumenckich i niższej dynamiki konsumpcji. Co dalej? O ile w pierwszej fali pandemii kluczowe było wsparcie ze strony banków centralnych, o tyle teraz istotne może być to, co jeszcze do zaoferowania mogą mieć rządy - pakiety fiskalne i masowe inwestycje mogą być nowym kołem zamachowym. Tyle, czy jest to możliwe biorąc pod uwagę ograniczenia wynikające z finansów publicznych, oraz skali już podjętych do tej pory działań?
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.