Data dodania: 2019-11-04 (11:26)
Optymizm dotyczący obiecanego przez USA i Chiny porozumienia handlowego pomógł stronie popytowej na rynku ropy naftowej w piątek. Cena tego surowca dynamicznie zwyżkowała i dzięki temu zakończyła poprzedni tydzień nie na dużym, lecz na symbolicznym minusie.
Dzisiaj rano optymizm inwestorów już przygasł, jednak strona popytowa się nie poddaje. Notowania ropy Brent kontynuują ruch wzrostowy, przekraczając już poziom 62 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy WTI oscyluje w okolicach 56 USD za baryłkę.
Kluczowym wydarzeniem wczorajszego dnia było potwierdzenie przez Arabię Saudyjską oferty publicznej spółki Saudi Aramco. Nie było to duże zaskoczenie, ponieważ niedzielnego ogłoszenia spodziewano się już od kilku dni i spekulowano o nim na rynku (pisałam o tym w komentarzu z 30 października). Saudyjczycy długo zwlekali jednak z tą informacją, ponieważ warunki do przeprowadzania IPO spółki naftowej nie są idealne. Obecnie wartość Saudi Aramco wyceniana jest na 1,5 biliona USD, podczas gdy cztery lata temu, czyli podczas pierwszej wzmianki o IPO, wartość spółki szacowano na 2 bln USD. Niemniej, wycena i tak jest wyjątkowo wysoka, a emisja publiczna akcji Saudi Aramco najprawdopodobniej będzie rekordowa. Jeśli jej wartość przekroczy 25 mld USD, co jest prawdopodobne, to pobije ona poprzedni rekord należący do chińskiej spółki Alibaba (IPO z 2014 r.).
Warto jednak zaznaczyć, że wczoraj podano relatywnie niewiele szczegółów dotyczących IPO Saudi Aramco, więc dalsze informacje będą napływać w kolejnych dniach. Wciąż nie wiadomo, ile dokładnie udziałów upubliczni spółka. Najbliższe dni przyniosą liczne spotkania przedstawicieli saudyjskiego giganta naftowego z inwestorami, co z pewnością doprowadzi do wypracowania konkretnych propozycji.
IPO Saudi Aramco ogólnie ma pozytywny wpływ na ceny ropy naftowej. Inwestorzy zdają sobie bowiem sprawę z tego, że Arabii Saudyjskiej zależy na jak najdroższym sprzedaniu akcji spółki, co będzie ich motywować do podtrzymywania cen ropy naftowej na jak najwyższym poziomie. A akurat Saudyjczycy mają możliwość wpływu na notowania tego surowca poprzez komunikaty biznesowe i polityczne.
ZŁOTO
Wyhamowanie zwyżek notowań złota.
Po zwyżkach z poprzedniego tygodnia, nowy tydzień (i miesiąc) na rynku złota rozpoczyna się spokojnie. Notowania kruszcu zatrzymały wzrosty tuż poniżej technicznego oporu w okolicach 1520 USD za uncję i zawróciły delikatnie w dół, dzisiaj rano oscylując w okolicach 1512-1515 USD za uncję.
Ubiegłotygodniowe cięcie stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, ogłoszone przez Rezerwę Federalną, pomogło stronie popytowej na rynku złota – ale na krótko. Notowania kruszcu nie zdołały wyrwać się z konsolidacji, w której poruszają się już od kilku tygodni. Jej górnym ograniczeniem jest właśnie poziom 1520 USD za uncję, podczas gdy dolne ograniczenie znajduje się w rejonie 1480 USD za uncję.
Stronie popytowej na rynku złota potrzebne są więc nowe impulsy, aby wybić się górą ze wspomnianego ruchu bocznego. Tymczasem napływające obecnie informacje z pewnością nie pomagają kupującym. Dzisiaj Reuters podał nieoficjalne dane pokazujące spadek importu złota do Indii w październiku br. W całym ubiegłym miesiącu kraj ten importował 38 ton złota, czyli o jedną trzecią mniej niż w październiku poprzedniego roku (57 ton). To słaby wynik jak na sezon weselno-świąteczny w Indiach. Jego przyczyną prawdopodobnie była tegoroczna zwyżka cen złota, która doprowadziła notowania do poziomów przekraczających 1500 USD za uncję w ostatnich miesiącach.
Kluczowym wydarzeniem wczorajszego dnia było potwierdzenie przez Arabię Saudyjską oferty publicznej spółki Saudi Aramco. Nie było to duże zaskoczenie, ponieważ niedzielnego ogłoszenia spodziewano się już od kilku dni i spekulowano o nim na rynku (pisałam o tym w komentarzu z 30 października). Saudyjczycy długo zwlekali jednak z tą informacją, ponieważ warunki do przeprowadzania IPO spółki naftowej nie są idealne. Obecnie wartość Saudi Aramco wyceniana jest na 1,5 biliona USD, podczas gdy cztery lata temu, czyli podczas pierwszej wzmianki o IPO, wartość spółki szacowano na 2 bln USD. Niemniej, wycena i tak jest wyjątkowo wysoka, a emisja publiczna akcji Saudi Aramco najprawdopodobniej będzie rekordowa. Jeśli jej wartość przekroczy 25 mld USD, co jest prawdopodobne, to pobije ona poprzedni rekord należący do chińskiej spółki Alibaba (IPO z 2014 r.).
Warto jednak zaznaczyć, że wczoraj podano relatywnie niewiele szczegółów dotyczących IPO Saudi Aramco, więc dalsze informacje będą napływać w kolejnych dniach. Wciąż nie wiadomo, ile dokładnie udziałów upubliczni spółka. Najbliższe dni przyniosą liczne spotkania przedstawicieli saudyjskiego giganta naftowego z inwestorami, co z pewnością doprowadzi do wypracowania konkretnych propozycji.
IPO Saudi Aramco ogólnie ma pozytywny wpływ na ceny ropy naftowej. Inwestorzy zdają sobie bowiem sprawę z tego, że Arabii Saudyjskiej zależy na jak najdroższym sprzedaniu akcji spółki, co będzie ich motywować do podtrzymywania cen ropy naftowej na jak najwyższym poziomie. A akurat Saudyjczycy mają możliwość wpływu na notowania tego surowca poprzez komunikaty biznesowe i polityczne.
ZŁOTO
Wyhamowanie zwyżek notowań złota.
Po zwyżkach z poprzedniego tygodnia, nowy tydzień (i miesiąc) na rynku złota rozpoczyna się spokojnie. Notowania kruszcu zatrzymały wzrosty tuż poniżej technicznego oporu w okolicach 1520 USD za uncję i zawróciły delikatnie w dół, dzisiaj rano oscylując w okolicach 1512-1515 USD za uncję.
Ubiegłotygodniowe cięcie stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, ogłoszone przez Rezerwę Federalną, pomogło stronie popytowej na rynku złota – ale na krótko. Notowania kruszcu nie zdołały wyrwać się z konsolidacji, w której poruszają się już od kilku tygodni. Jej górnym ograniczeniem jest właśnie poziom 1520 USD za uncję, podczas gdy dolne ograniczenie znajduje się w rejonie 1480 USD za uncję.
Stronie popytowej na rynku złota potrzebne są więc nowe impulsy, aby wybić się górą ze wspomnianego ruchu bocznego. Tymczasem napływające obecnie informacje z pewnością nie pomagają kupującym. Dzisiaj Reuters podał nieoficjalne dane pokazujące spadek importu złota do Indii w październiku br. W całym ubiegłym miesiącu kraj ten importował 38 ton złota, czyli o jedną trzecią mniej niż w październiku poprzedniego roku (57 ton). To słaby wynik jak na sezon weselno-świąteczny w Indiach. Jego przyczyną prawdopodobnie była tegoroczna zwyżka cen złota, która doprowadziła notowania do poziomów przekraczających 1500 USD za uncję w ostatnich miesiącach.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.