(Nie)oczekiwana słabość przemysłu w USA

(Nie)oczekiwana słabość przemysłu w USA
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2019-10-02 (09:02)

Wczorajszy indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu rozczarował uczestników rynku, co było punktem zapalnym do większej wyprzedaży na rynkach akcyjnych. W odpowiedzi na słabe dane tracił również dolar, co po części znalazło odzwierciedlenie w notowaniach złotego, który o poranku jest nieco mocniejszy. Z kolei z kraju poznaliśmy kolejny słaby odczyt indeksu PMI oraz głębsze od konsensusu rynkowego spowolnienie rocznej dynamiki inflacji.

Na pierwszy rzut oka spadek przemysłowego indeksu ISM we wrześniu do 47,8 z 49,1 można uznać za niemałe rozczarowanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę konsensus zakładający poprawę. Z drugiej jednak strony nie można zapominać o tym, co na naszych oczach dzieje się strefie euro. Mianowicie, wrzesień przyniósł kolejne pogorszenie minorowych nastrojów w sektorze przemysłowym, co z pewnym opóźnieniem zaczyna rzutować na gospodarkę amerykańską. Na podstawie analizy przyczynowości, wykorzystując dane za minione kilkanaście lat, można stwierdzić, że historycznie rzecz ujmując to europejski PMI wpływa na zachowanie się indeksu amerykańskiego ISM z pewnym opóźnieniem. Stąd moim zdaniem wrześniowy spadek powinien być traktowany raczej jako kontynuację dostosowania do tego co dzieje się w reszcie świata (nie tylko strefa euro), a nie jako jakiś ewenement. Dane szczegółowe pokazały najgłębsze spowolnienie w subindeksach produkcji, zapasów oraz nowych zamówień eksportowych. Warto również zauważyć, że obecnie poziomy tychże komponentów spadły już zdecydowanie poniżej bariery 50 punktów. Wniosek jest dość prozaiczny, firmy w dalszym ciągu redukują zapasy przy jednoczesnym spowolnieniu produkcji z racji słabego popytu zewnętrznego. W rezultacie dalszej redukcji uległ portfel niezrealizowanych zamówień. Dane te mogą być punktem zaczepienia dla Fed do kontynuacji ekspansji monetarnej, zwłaszcza w obliczu wciąż nieustępujących napięć na rynku pieniężnym.

W Polsce indeks PMI również odnotował spadek, co nie dziwi wobec tempa pogorszenia nastrojów w Niemczech. Szczegóły ankiety pokazały “znaczne obniżenie poziomu nowych kontraktów z Polski i z zagranicy”, co tylko potwierdza, że polski przemysł zaczyna powoli odczuwać spowolnienie sektora w Europie zachodniej. Słabość po stronie produkcji i nowych zamówień skutkowała dalszą redukcją zaległości produkcyjnych. Wyniki ankiety Markit pokazały także słabość firm sektora przemysłowego w przerzucaniu wyższych cen na konsumentów (wrzesień to istotny wzrost kosztów produkcji i brak zmian cen wyrobów gotowych). Takie dane są spójne z obecną strukturą inflacji, gdzie ceny usług wiodą prym. Endogeniczny charakter inflacji (nie licząc wzrostów cen żywności per se) wskazuje na wyższe prawdopodobieństwo jej zakotwiczenia na podwyższonych poziomach.

Tymczasem roczna dynamika inflacji w kraju spowolniła we wrześniu do 2,6% wobec 2,9% w sierpniu. Głównym czynnikiem niższego tempa wzrostu były ceny żywności i napojów bezalkoholowych, które w ujęciu miesięcznym spadły o 0,2%. Generalnie spadek ten wyłamuje się z wzorca sezonowego, według którego wrzesień i październik przynoszą wyższe wzrosty cen po wakacyjnym cofnięciu. W tym roku, z powodu niekorzystnych warunków meteorologicznych, wzorzec ten został zaburzony. Prawdopodobne jest to, że roczna dynamika cen żywności nie wzrośnie już znacząco, a w kolejnym roku będzie mocniej zniżkować ze względu na wysoką bazę statystyczną. Oprócz cen żywności spadły również ceny paliw, które były niższe o 1,8% wobec sierpnia. W ostatnim kwartale spodziewamy się stopniowego odbicia dynamiki inflacji w kierunku 3%, a następnie zbliżenia się w stronę 3,5% w pierwszym kwartale przyszłego roku.

W środowym kalendarzu ekonomicznym uwaga skupi się na raporcie ADP i usługowym indeksie ISM z USA. Ponadto, RPP ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych, gdzie nie należy oczekiwać żadnych zmian (więcej informacji poznamy przy okazji listopadowego raportu o inflacji). O godzinie 8:45 za dolara płacono 4,0101 złotego, za euro 4,3811 złotego, za funta 4,9163 złotego i za franka 4,0289 złotego.

Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?

09:11 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.

EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?

2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.

Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?

2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.

Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!

2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.

Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?

2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
W cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.

Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów

2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Środowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.

Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?

2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
Aktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.