Data dodania: 2008-03-18 (20:38)
Dzisiejszy dzień pokazał, że zakładanie, iż każda kolejna publikacja wyników kwartalnych którejś z amerykańskich instytucji finansowych musi nosić piętno załamania rynku ryzykownych kredytów jest ryzykowne i może prowadzić do strat.
Potwierdzeniem tego faktu są lepsze od oczekiwań wyniki banku Goldman Sachs, którego zysk na akcję w pierwszym kwartale wyniósł 3,23 USD, podczas gdy oczekiwania rynku kształtowały się na poziomie 2,57 USD. Pozytywne zaskoczenie wymazało w pewnym stopniu blamaż banku Bear Stearns, który w wyniku dużego zaangażowania na rynku sub prime oraz w instrumenty oparte na należnościach z tego tytułu utracił płynność i stał się celem przejęcia.
Zaskakująco dobre wyniki Goldman Sachs stały się zapalnikiem huraoptymizmu, dzięki któremu indeksy światowych giełd wystrzeliły w górę o kilka procent. Również warszawski parkiet zdominowany był dziś przez oznaczający wzrosty kolor zielony, a WIG 20 zakończył dzisiejszą sesję na ok. 4,8% plusie, stając się liderem wzrostów w Europie, gdyż inne rynki wzrosły dziś po 3-4%. Powrót apetytu na ryzyko odbił się również na zachowaniu się kursów walutowych, a największymi jego ofiarami były mocno zyskujące w ostatnim czasie frank szwajcarski oraz jen. Lepsze nastroje pomogły także walutom krajów wschodzących, w tym oczywiście złotówce, choć w jej przypadku zmiana wartości była niewielka, niemniej jednak USDPLN spadł dziś w rejon 2,23, natomiast EURPLN w okolice 3,53.
Jednak najważniejszym wydarzeniem dnia była decyzja FED o obcięciu stóp procentowych w USA o 75 pkt. baz. Taki ruch był zgodny z prognozą rynkową, jednak w stosunku do cen obligacji, które dyskontowały niemal w pełni obniżkę o 1 pp., był negatywnym zaskoczeniem. Co więcej, również wydźwięk komunikatu towarzyszącego tej decyzji był raczej sprzyjający amerykańskiej walucie, gdyż obok troski o sytuację gospodarczą zawierał także odniesienie do zagrożeń inflacyjnych. Taka kombinacja sygnałów utrudni w najbliższym czasie eurodolarowi wzrosty, a może nawet zakończy się korektą na tym rynku.
Pierwsza reakcja inwestorów sugeruje właśnie spadkowy scenariusz dla EURUSD, gdyż kurs ten w pierwszej chwili zanurkował w rejon 1,5730 i choć potem powrócił powyżej 1,5750, ruch ten może być zapowiedzią spadków, które w krótkim terminie mogą sprowadzić kurs eurodolara w rejon 1,5580-1,56. Nawet jeżeli odreagowanie na tym rynku nie nastąpi w najbliższym czasie, to przy takiej konfiguracji czynników trudno będzie eurodolarowi pokonać obszar 1,59-1,60 bez wcześniejszego nabrania impetu. W dłuższym okresie dolar będzie jednak w dalszym ciągu tracił na wartości, gdyż nawet pomimo spadku stopy referencyjnej do poziomu 2,25% i uzyskaniu przez USA drugiej po Japonii pozycji pod względem najniższych stóp procentowych, kolejne obniżki wydają się konieczne, by uchronić amerykańską gospodarkę przed recesją.
Zaskakująco dobre wyniki Goldman Sachs stały się zapalnikiem huraoptymizmu, dzięki któremu indeksy światowych giełd wystrzeliły w górę o kilka procent. Również warszawski parkiet zdominowany był dziś przez oznaczający wzrosty kolor zielony, a WIG 20 zakończył dzisiejszą sesję na ok. 4,8% plusie, stając się liderem wzrostów w Europie, gdyż inne rynki wzrosły dziś po 3-4%. Powrót apetytu na ryzyko odbił się również na zachowaniu się kursów walutowych, a największymi jego ofiarami były mocno zyskujące w ostatnim czasie frank szwajcarski oraz jen. Lepsze nastroje pomogły także walutom krajów wschodzących, w tym oczywiście złotówce, choć w jej przypadku zmiana wartości była niewielka, niemniej jednak USDPLN spadł dziś w rejon 2,23, natomiast EURPLN w okolice 3,53.
Jednak najważniejszym wydarzeniem dnia była decyzja FED o obcięciu stóp procentowych w USA o 75 pkt. baz. Taki ruch był zgodny z prognozą rynkową, jednak w stosunku do cen obligacji, które dyskontowały niemal w pełni obniżkę o 1 pp., był negatywnym zaskoczeniem. Co więcej, również wydźwięk komunikatu towarzyszącego tej decyzji był raczej sprzyjający amerykańskiej walucie, gdyż obok troski o sytuację gospodarczą zawierał także odniesienie do zagrożeń inflacyjnych. Taka kombinacja sygnałów utrudni w najbliższym czasie eurodolarowi wzrosty, a może nawet zakończy się korektą na tym rynku.
Pierwsza reakcja inwestorów sugeruje właśnie spadkowy scenariusz dla EURUSD, gdyż kurs ten w pierwszej chwili zanurkował w rejon 1,5730 i choć potem powrócił powyżej 1,5750, ruch ten może być zapowiedzią spadków, które w krótkim terminie mogą sprowadzić kurs eurodolara w rejon 1,5580-1,56. Nawet jeżeli odreagowanie na tym rynku nie nastąpi w najbliższym czasie, to przy takiej konfiguracji czynników trudno będzie eurodolarowi pokonać obszar 1,59-1,60 bez wcześniejszego nabrania impetu. W dłuższym okresie dolar będzie jednak w dalszym ciągu tracił na wartości, gdyż nawet pomimo spadku stopy referencyjnej do poziomu 2,25% i uzyskaniu przez USA drugiej po Japonii pozycji pod względem najniższych stóp procentowych, kolejne obniżki wydają się konieczne, by uchronić amerykańską gospodarkę przed recesją.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.