Data dodania: 2019-09-02 (09:27)
Opublikowane w piątek szczegółowe dane GUS na temat wzrostu gospodarczego w drugim kwartale pokazały, iż spadkowa trajektoria dynamiki PKB postępuje bardzo powoli. W okresie tym można również zauważyć, że prym wiodły właściwie tylko dwie kategorie - konsumpcja oraz inwestycje - przy czym wpływ pozostałych składowych był zaniedbywalny. Tego samego dnia poznaliśmy również wstępne dane o inflacji za sierpień, która zwolniła nieco mniej od naszej prognozy.
Polska gospodarka urosła w drugim kwartale o 4,5% w ujęciu rocznym (dane w cenach stałych, niewyrównane sezonowo), oznacza to lekką rewizję w górę względem wstępnego odczytu GUS. Kilka punktów z niniejszej publikacji zasługuje na uwagę. Po pierwsze, solidnie wypadło spożycie prywatne rosnące o 4,4%, co po części może już odzwierciedlać wpływ transferów socjalnych, których jednak największą siłę powinniśmy zobaczyć w drugiej połowie roku. Z drugiej strony o sporym rozczarowaniu możemy mówić w przypadku spożycia publicznego, które wzrosło jedynie o 3,4%, tj. najwolniej od trzeciego kwartału 2017 roku. W konsekwencji dynamika konsumpcji ogółem osłabiła się do 4,1%, a jej wkład we wzrost spadł do 3,1 pkt. proc. z 3,5 pkt. proc. w pierwszym kwartale. W dwóch pozostałych kwartałach można liczyć na przyspieszenie spożycia ogółem, które razem z inwestycjami powinny być głównymi motorami wzrostu w tym okresie. Po drugie, wspomniane inwestycje wzrosły o 9%, skąd zapewne znaczna część pochodziła z sektora prywatnego, przynajmniej takie wnioski możemy wyciągać po danych o inwestycjach sektora 50+ oraz samorządowych w drugim kwartale. Taka struktura inwestycji powinna utrzymać się przez resztę roku. Warto również nadmienić, że słabnący udział inwestycji publicznych widoczny jest również w coraz mniejszym wkładzie sektora budowlanego w wartość dodaną brutto po boomie osiągniętym w ubiegłym roku. Po trzecie, słabo wypadł eksport, który wzrósł jedynie o 3,9% odzwierciedlając słabszy popyt zagraniczny pomimo faktu, że polscy eksporterzy zmienili na przestrzeni ostatniego roku strukturę geograficzną wysyłanych towarów. Kiepsko wypadł również import rosnący o 4,3% sugerując ograniczoną presję na pogłębianie się deficytu na rachunku bieżącym (takiego scenariusza jednak spodziewamy się w drugiej połowie roku). W konsekwencji wkład eksportu netto do wzrostu był neutralny, co spotkało się z marginalnie ujemnym wkładem zapasów (-0,1 pkt. proc.).
Również w piątek poznaliśmy wstępne dane inflacyjne, które pokazały wyhamowanie wskaźnika CPI do 2,8% z 2,9% w ujęciu rocznym. To, co zaskoczyło najmocniej, to kolejne przyspieszenie dynamiki wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych, które w poprzednim miesiącu rosły już w tempie 7,2% w stosunku do analogicznego okresu sprzed roku. Oznacza to, że w sierpniu kategoria ta wzrosła ponownie powyżej wzorca sezonowego określanego jako 5-letnia mediana. Poza tym, ceny energii spadły 1,4% rok do roku, zaś ceny paliw zniżkowały o 0,3% rok do roku. Na podstawie szczątkowych danych szacujemy, że inflacja bazowa spadła w sierpniu do 2% z 2,2% w lipcu. Taka struktura inflacji w minionym miesiącu nie oznacza jednak hamowania presji cenowej w gospodarce. W kolejnych miesiącach spodziewamy łagodnego wzrostu dynamiki rocznej wskaźnika CPI, która mocniej przyspieszy w grudniu oraz styczniu, gdzie złożą się na to zarówno efekt bazy statystycznej jak i odmrożenie cen energii elektrycznej. Stąd na przełomie roku przekroczenie górnego pasma odchyleń od celu inflacyjnego NBP (3,5%) wydaje się bardzo realnym scenariuszem.
W godzinach porannych poznaliśmy dane na temat indeksu PMI dla polskiego przemysłu, który przyspieszył w sierpniu do 48,8 z 47,4. W dzisiejszym kalendarzu ekonomicznym skupimy się na indeksach PMI z innych gospodarek europejskich. Ze Stanów Zjednoczonych nie poznamy żadnych odczytów z racji Święta Pracy. O godzinie 9:15 za dolara płacono 3,9799 złotego, za euro 4,3697 złotego, za funta 4,8385 złotego i za franka 4,0151 złotego.
Również w piątek poznaliśmy wstępne dane inflacyjne, które pokazały wyhamowanie wskaźnika CPI do 2,8% z 2,9% w ujęciu rocznym. To, co zaskoczyło najmocniej, to kolejne przyspieszenie dynamiki wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych, które w poprzednim miesiącu rosły już w tempie 7,2% w stosunku do analogicznego okresu sprzed roku. Oznacza to, że w sierpniu kategoria ta wzrosła ponownie powyżej wzorca sezonowego określanego jako 5-letnia mediana. Poza tym, ceny energii spadły 1,4% rok do roku, zaś ceny paliw zniżkowały o 0,3% rok do roku. Na podstawie szczątkowych danych szacujemy, że inflacja bazowa spadła w sierpniu do 2% z 2,2% w lipcu. Taka struktura inflacji w minionym miesiącu nie oznacza jednak hamowania presji cenowej w gospodarce. W kolejnych miesiącach spodziewamy łagodnego wzrostu dynamiki rocznej wskaźnika CPI, która mocniej przyspieszy w grudniu oraz styczniu, gdzie złożą się na to zarówno efekt bazy statystycznej jak i odmrożenie cen energii elektrycznej. Stąd na przełomie roku przekroczenie górnego pasma odchyleń od celu inflacyjnego NBP (3,5%) wydaje się bardzo realnym scenariuszem.
W godzinach porannych poznaliśmy dane na temat indeksu PMI dla polskiego przemysłu, który przyspieszył w sierpniu do 48,8 z 47,4. W dzisiejszym kalendarzu ekonomicznym skupimy się na indeksach PMI z innych gospodarek europejskich. Ze Stanów Zjednoczonych nie poznamy żadnych odczytów z racji Święta Pracy. O godzinie 9:15 za dolara płacono 3,9799 złotego, za euro 4,3697 złotego, za funta 4,8385 złotego i za franka 4,0151 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.