Nieoczekiwanie słabe dane o kondycji europejskiej gospodarki w bieżącym miesiącu nie powstrzymały napędzanego oczekiwaniami na obniżki stóp procentowych w USA wzrostu notowań euro w relacji do dolara. Po chwilowym spadku do 1,13 kurs EURUSD wrócił w pobliże maksimów z początku tygodnia (1,1350). Po wysokim otwarciu zwyżek nie zdołały utrzymać indeksy akcji.

Indeks nastrojów niemieckiego instytutu Sentix pokazał, że gospodarka RFN jest w czerwcu w spadkowej trajektorii. Indeks odnotował spadek do -0,7 pkt wobec 7,9 pkt w maju. Odczyt poniżej bariery 0 pkt miał miejsce po raz pierwszy od 2010 r. Subwskaźnik perspektyw obniżył się w czerwcu do -14 pkt z -2 pkt miesiąc wcześniej, zaś subindeks sytuacji bieżącej, choć nadal dodatni, spadł do 13,5 pkt z 18,3 pkt w maju. Wśród przyczyn pogorszenia kondycji największej gospodarki Europy Sentix podaje pogłębiający się kryzys na linii Waszyngton-Pekin oraz załamanie w sektorze samochodowym. Słabnąca gospodarka Chin, będących kluczowym ogniwem w łańcuchu dostaw niemieckiego przemysłu i ważnym rynkiem zbytu, niekorzystnie wpływa na wyniki tamtejszych firm. W ślad za Niemcami w dół pchane są także pozostałe gospodarki strefy euro. Indeks Sentix dla całego regionu obniżył się w czerwcu do -3,3 pkt z +5,3 w maju. To najgorszy wynik od lutego.

Tymczasem w ślad za narastającymi oczekiwaniami obniżek stóp w USA i przy braku reakcji rynków na wydłużenie obietnicy utrzymywanie niskich stóp EBC do połowy 2020 r., do gry włączają się szefowie banków centralnych poszczególnych krajów, by spróbować słownie wpłynąć na osłabienie euro. Fiński przedstawiciel w EBC O. Rehn potwierdził gotowość obniżenia stóp procentowych (mało realne – przyp.), wzmocnienia przekazu z forward guidance, złagodzenia negatywnego wpływu ujemnych stóp, a nawet wznowienia zakupów obligacji (QE), jeśli aktywność w gospodarce osłabnie. Daje to jeszcze łagodniejszy przekaz niż podczas konferencji prasowej M. Draghiego po posiedzeniu EBC w ubiegły czwartek. O. Rehn jest potencjalnym następcą Włocha na stanowisku prezesa banku.

Działania wspierające koniunkturę gospodarczą po raz kolejny uruchamiają także Chiny. Władze w Pekinie zachęcają samorządy do emisji specjalnych obligacji w celu sfinansowania dużych projektów infrastrukturalnych, co ma wesprzeć aktywność gospodarki nękanej wojną celną z USA. Na tę informację silnie pozytywnie zareagowały chińskie spółki budowlane i producenci półproduktów. Wsparcie spowalniającej gospodarki popłynie najprawdopodobniej również z poziomu centralnego. Premier Li Keqiang poinformował za pośrednictwem publicznej telewizji, że Chiny będą kontynuować obniżanie podatków i innych obciążeń na dużą skalę. Pozytywnie na zapowiedzi stymulacji gospodarki zareagował chiński juan. Ostatnie 2 sesje przyniosły lekkie umocnienie, jednak od początku sesji w środę widać nawrót słabości chińskiej waluty. Taki też kierunek obierze dziś złoty.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS